Forum Subaru

Witam wszystkich.
To mój drugi w życiu bokser (pierwszy to Dniepr mt-16 radziecki motor) więc mam doświadczenie :))))

Wczoraj walczyłem z luzami zaworowymi. Na szczęście są tam śrubki.
Przebieg 81 tyś mil samochód kupiony z gazem więc kontrolę/regulację stwierdziłem że trzeba przeprowadzić.

Od strony kierowcy cylinder 2 i 4.
Generalnie ssące były w normie, wydechowe za ciasne /niby ok, ale po regulacji silnik teraz równiej pracuje, przedtem dość często zapłon wypadał mimo że zmieniłem świece, filtry, olej.
Ustawienia ssący 0,2mm z dokładnością (szczelinomierz 0,25 nie wchodzi)
Wydechowy 0,25 z dokładnością (szczelinomierz 0,3 nie wchodzi)

Opisać mogę krok po kroku jak to zrobiłem, ale podczas całej operacji miałem wielką niedogodność, nie da się wyciągnąć pokrywy zaworów można ją tyko przesuwać/odsuwać.

Jak wyciągnąć pokrywę zaworów ???
Próbowałem na wszelkich możliwości, łącznie z odkręceniem czujnika położenia wału, osłony wtrysków i kilku innych osprzętów. Miałem się dobierać do odkręcenia wałka nad krzyżakiem układu kierowniczego ale już stwierdziłem, że za chwilę to wyciągnę cały silnik.
Wg mnie w tym modelu jest to nie możliwe. 3 godziny próbowałem. Da się pokrywą przesuwać co prawda, tak że dostęp jest do regulacji po omacku, zwłaszcza na 4 tym cylindrze, ale ogólnie to porażka po 10 razy sprawdzałem czy oby na pewno wszystko dobrze ustawione. Dzisiaj robię drugą stronę, czy będzie to samo?

Do wyciągnięcia dekli odkręć poduszki pod silnikiem.Podstawiasz podnośnik i trochę go unosisz z lewej lub prawej strony w zależności od tego który dekiel chcesz zdjąć.Przy deklu od strony kierowcy przed wyciągnięciem lepiej odkręcić wlew oleju.No i warto zmienić uszczelki bo często podcieka z tych lejków przy świecach

Fajnie, dzięki, powinno rzeczywiście pomóc, bo dużo nie brakuje.

Demontaż osłony wtryskiwaczy jest oczywisty, czujnika wałka też, warto usunąć wlew oleju, potem pokrywa wychodzi górą, należy jedynie odchylić przewody gumowe. U mnie nie było problemu. Nie ruszałem poduszek silnika. Upierdliwa jest regulacja zaworów wydechowych 4 cyl. ale da radę.
Powodzenia

Jak odkręcisz poduszki i uniesiesz silnik to nie trzeba demontować osłony wtryskiwaczy

hmm..
Górą po odkręceniu osłony wtrysków dekiel nie wyjdzie, nie problem w tym co na górze. Blokuje się między podłużnicą a głowicą przy 4 cylindrze, brakuje raczej nie wiele.

Podniosłeś silnik z tej strony?Jeszcze można odchylić dekiel i zdjąć lejki z tych rurek od świec

Nie, miałem lenia i stwierdziłem, że trzeba potestować czy napędy równo biorą Poniedziałek zabieram się za dalszą konserwcję mojej kostki na podjeździe olejem spod dekla, będę sam w domu, to jak spadnie na mnie silnik to przynajmniej nikt nie usłyszy moich epitetów. Dam oczywiście znać czy pomogło podniesienie tej jakże fantastycznej jednostki napędowej Co do lejków chodzi Ci o te czarne okrągłe uszczelki jak rozumiem. Czy chodzi Ci o wyjmowanie całej tulei metalowej bo tego nie próbowałem....

Do gebolp: zaczynam podejrzewać u siebie grubą uszczelkę pod głowicą bo NO WAY nie da rady Miałeś dokładnie ten sam silnik co ja, ta sama buda? Inna możliwość to może buda mi się na zimnie zbiegła .

Z kolei zaczynam się zastanawiać czy nazwa tematu nie jest myląca. Chodzi mi o Subaru IMPREZA Outback Sport 2,5 l (2457 cm³), SOHC skok tłoka 79mm) większy skok niż w pozostałych np( 2,0 2,2 75,00). Może za tym idzie jeszcze ciut grubsza głowica, albo po prostu inna. W Legasy outback pewnie komora silnika jest większa?

skokus_2006 pisze: Chodzi mi o Subaru IMPREZA Outback Sport 2,5 l (2457 cm³), SOHC skok tłoka 79mm)

No tak, z tego wszystkiego tylko silnik się zgadza
Ok' to mnie tu kurna nie było

Panie i Panowie, jest sukces
Dekiel z cylindra 1 i 3 wychodzi bez potrzeby odkręcania silnika!
Trzeba odkręcić osłonę wtrysków, filtr powietrza i wychodzi górą.
A jest napisane symetrical awd . Czyli jednak konstruktorzy przesunęli lekko środek ciężkości na stronę kierowcy. Widocznie pilot ma być cięższy. Niech to dla wszystkich będzie przestroga. Ja ze względów bezpieczeństwa oblepiam głowicę plasteliną. Tak ze 4 paczki powinno być idealnie wg moich mozolnych obliczeń. Dziękuję gebolp i bujak27. Mieliście rację Trzeba lekko podnosić silnik od strony kierowcy, od pasażera już nie.

Regulacja zakończona. Na wydechach w zasadzie był brak luzów. Silnik zaczął pięknie równo pracować, zero utraconych spalań. W końcu lekko cyka czego nie było. Stąd moja diagnoza, że luzów brak. Silnik nie może chodzić za cicho Jak się rozgrzeje chodzi bardzo cicho. Dobrze, że się uparłem bo myślę, że taka długa eksploatacja narobiłaby szkód zawór-gniazdo. Przy okazji odkryłem, że klima się włącza tak na 10-15 sekund mimo iż nie wcisnę przycisku AC. Występuje to tylko gdy przekręcę pokrętło na nawiew szyby. Nie wiem czy tak ma być, ale ma to sens.
Co do samej regulacji to warto ściągnąć osłonę rozrządu od strony akumulatora. Są tam znaki na kole odpowiednio co do położenia cylindrów. Gdzieś wyczytałem, że trzeba odkręcić zbiorniczek wyrównawczy, ale to raczej bez sensu. Lepiej wymontować akumulator. Więcej miejsca.

skokus_2006 pisze: A jest napisane symetrical awd . Czyli jednak konstruktorzy przesunęli lekko środek ciężkości na stronę kierowcy.

Hm, silnik jest w osi samochodu, ale cyl. 2,4 są cofnięte, przez co robi się ciaśniej z tyłu głowicy

Co prawda to prawda są względem siebie przesunięte. Pamiętam, że w moim motocyklu często kończyła się panewka na wskutek słabego smarowania, doprężenia i innych takich modyfikacji. Powiedzmy tak- wada konstrukcyjna. Czy w Subaru też pada ostatnia 4-ta panewka jako pierwsza?

Z klimatyzacją tak ma być , sama włącza się jeśli ustawisz nawiew na szybę. :)