Małe mieszkanie, samodzielny pokój w mieszkaniu lub w domku, ewentualnie inne opcje.
Mile widziane okolice dobrze skomunikowane z WATem, acz w obliczu innych zalet (np. typu niska cena/dobry standard), niekoniecznie.
Na rok akademicki lub (chętnie) na dłużej.
Chłopaka znam, więc mogę ręczyć, że sympatyczny, rozsądny i kulturalny - więc raczej chaty całkiem nie zdemoluje. A gdyby nawet, to ojciec dopilnuje by wyremontował

Gdyby ktoś-coś, bardzo proszę o sygnał.