

Oddam za jeden browarek :)
A tak poważnie, bieżnika całkiem sporo, niestety są poprzycinane (chociaż powietrze nie schodzi). Przyczepność zerowa, na mokrym jeszcze gorzej. Ale może ktoś chce je dobić na jakimś torze. Jeździłem na nich GTekiem (takiego kupiłem), ale ostatnio wywinąłem na nich takiego kozła (na suchym, zaatakowałem rosyjską ambasadę), że postanowiłem już nie kusić losu i od razu zamówiłem normalne opony (Firestone SZ90). Obejrzeć i odebrać można je w Warszawie (Wilanów). A jeśli nie będzie chętnych, to je po prostu wywalę.