Mocowania są przespawane tak, aby pasowały do GTka.
Minusy są 2:
1. końcówka wystaje trochę za zderzak (w GT, w WRX było OK)
2. trzeba podgiąć nieco rurę, bo stuka o stabilizator (w GT). myślę, że średnio rozgarnięty tłumikarz z palnikiem poradzi sobie z tym bez problemu.
Oczywiście można go z powrotem zaadoptować do WRXa i wtedy nic nie trzeba giąć (poprzednie mocowania chyba nawet też zostały).
Cena pasztetowa, powiedzmy 400 zł (można negocjować

Fotki (robione jeszcze przez poprzedniego właściciela):








Gdyby ktoś chciał, mogę oczywiście zrobić aktualne (ale oprócz przespawania wieszaków do GT nic się nie zmieniło, jeździł u mnie niecały miesiąc)
A tak wygląda ta wystająca końcówka w GT
