Forum Subaru

tylne gdzie coś takiego można dostać? szukam na forum ale niby nie ma tylko to było w roku 2010 ostatnie posty! szukam firm na google od takich piprzników ale nie mają znalazłem 2 firmy i lipa! co możecie poradzić?

Co można doradzić - tylko i wyłącznie dobrego blacharza albo wycinanie z samochodu dawcy ;] Do sedana nie produkują reperaturek - czasem można gdzieś znaleźć do kombi, ale nie do sedana nie podejdą. Niektórzy rzeźbili coś z reperaturek od Hondy Civic VI generacji, ale dobry blacharz z kawałka blachy zrobi coś lepszego ;]

blacharz dobry, ale wiadomo pierwsze co to reperaturka, ale sam powiedział nie takie dzieła przerabiał więc chyba nie ma o co się bać narazie szukam, ale faktycznie do sedana nima a w używki bawić się nie będę ma być nowa blaszka i zakonserwowana w końcu robię to dla siebie

Prawda jest taka, że u dobrego blacharza/lakiernika wspawanie reparaturek tak, żeby starczyło na 10lat to koszt przekraczający 50% wartości niejednego GT'ka (przy robieniu obu stron). Byle papracz, zrobi tanio, ale purchle wyskoczą po zimie...
Przerabiałem to ze 3 razy :/
Rok temu wspawałem reparaturki z Civica ... póki co odpukać nic nie wyłazi.

Ja robiłem 2, czy 3 lata temu, bo były już dziury. Niestety ruda znowu wyłazi :(

Ja w ciagu 3 lat robilem 3 razy i 3 razy u roznych blacharzy, nie ma bata wedlug mnie na te blotniki

No właśnie się zastanawiam - czy da się to zrobić porządnie, tzn. z takim zabezpieczeniem, że nie zardzewieje...

Godlik pisze:No właśnie się zastanawiam - czy da się to zrobić porządnie, tzn. z takim zabezpieczeniem, że nie zardzewieje...

Żeby nie zardzewiało nigdy to... się nie da. Można zrobić porządnie tzn. na kilka, kilkanaście lat, tylko trzeba to zrobić porządnie. Wstawianie własnoręcznie dopasowanych fragmentów nadwozia nie jest niczym nadzwyczajnym zwłaszcza w przypadku samochodów które mają już np. kilkadzisiąt wiosen na karku i ciężko o nowe części. Trzeba poszukać odpowiedniego blacharza, którego nie gonią terminy i jest w stanie poświęcić trochę czasu na dopracowanie tych elementów, bo takie rzeźbienie jest pracochłonne i nie zawsze przekłada się na typowe roboczogodziny.

mam forestera 99 i nic blacha jak z salonu, zakonserwowałem podwozie, nadwozie o komore silnika, póki co trzyma! a co jest z imprezami? jak czytam co u Was się wyprawiało , że w ciągu 3 lat trzy razy?

cale cwiartki mozna kupic w Subaru UK,tylko cena ich jest zaporowa

a tylne nadkola nie sa takie same w foresterze i w imprezie?

panowie dobry blacharz i ogarnie mam nadkole zrobione 3 lata temu i nie ma grama rdzy

darecki1981 pisze:mam forestera 99 i nic blacha jak z salonu, zakonserwowałem podwozie, nadwozie o komore silnika, póki co trzyma! a co jest z imprezami? jak czytam co u Was się wyprawiało , że w ciągu 3 lat trzy razy?

Jak rozbieralem swoja impreze 2 lata temu na kawaleczki i skladalem na nowo to zauwazylem ze konserwacja nadkoli jak i calego podwozia w Subaru jest znikoma. Moze w Foresterach mniej zalowali bo wieksze auto