Trabant 1.3 ~~ Hot Wheels ;)
: 7 mar 2016, o 22:00
Witam!
Po wielu wspólnych przygodach było trudno, ale w końcu zdecydowałem się...
Trabant 1.3 (silnik z wartburga) 1991r. LPG ;)
Na dzień dzisiejszy odbiór na lawecie lub jak ktoś woli na przyczepce ;)
Trzeba wyspawać wydech i ogarnąć kilka drobnych spraw. Niby nic wielkiego ale od 3 lat nie znalazłem na to czasu...
Auto odstawiłem do garażu jeżdżące w celu zmiany koloru (koledze z mojego miasta zabrakło wyobraźni i zrobił podobny projekt... miałem dość telefonów z pytaniem czy sprzedałem auto :P)
Jest to idealny moment by dodać do projektu coś od siebie!
Nie wymaga dużego nakładu $.
Główny temat to ponowne lakierowanie - u mnie auto zawsze było w podkładzie - jest "zapuszczone" bo podkład chłonie wszystko.
Nie jest to projekt z górnej półki za worek pieniędzy... raczej zabawka dla amatora, który lubi pogrzebać przy aucie wieczorami.
Sprzedaję z bólem serca i bardzo zależy mi żeby trafił w dobre ręce. Cena uważam bardzo okazyjna: 5 tyś zł - prawda jest taka, że w tej cenie dzisiaj można kupić seryjnego traba, w którym na bank będzie troszeczkę do zrobienia nie mówiąc o doprowadzeniu do takiego stanu.
Auto swego czasu było dość dobrze rozpoznawalne w PL. W złotym okresie ukazały się o nim artykuły w GT oraz VWTrends :)
Brat zgłosił mnie także do Operacji Tuning :D
Link: http://www.youtube.com/watch?v=YDyTOwgCwKg
Wiem, że tutaj może być ciężko znaleźć chętnego ale może ktoś chciałby większego resoraka dla syna albo zna jakiegoś zapaleńca z garażem... Tylko nie takiego co po tygodniu zrezygnuje i odda na żyletki ;)
Fotki z lepszych czasów...
Chętnie odpowiem na każde pytanie!
Pozdrawiam!
Po wielu wspólnych przygodach było trudno, ale w końcu zdecydowałem się...
Trabant 1.3 (silnik z wartburga) 1991r. LPG ;)
Na dzień dzisiejszy odbiór na lawecie lub jak ktoś woli na przyczepce ;)
Trzeba wyspawać wydech i ogarnąć kilka drobnych spraw. Niby nic wielkiego ale od 3 lat nie znalazłem na to czasu...
Auto odstawiłem do garażu jeżdżące w celu zmiany koloru (koledze z mojego miasta zabrakło wyobraźni i zrobił podobny projekt... miałem dość telefonów z pytaniem czy sprzedałem auto :P)
Jest to idealny moment by dodać do projektu coś od siebie!
Nie wymaga dużego nakładu $.
Główny temat to ponowne lakierowanie - u mnie auto zawsze było w podkładzie - jest "zapuszczone" bo podkład chłonie wszystko.
Nie jest to projekt z górnej półki za worek pieniędzy... raczej zabawka dla amatora, który lubi pogrzebać przy aucie wieczorami.
Sprzedaję z bólem serca i bardzo zależy mi żeby trafił w dobre ręce. Cena uważam bardzo okazyjna: 5 tyś zł - prawda jest taka, że w tej cenie dzisiaj można kupić seryjnego traba, w którym na bank będzie troszeczkę do zrobienia nie mówiąc o doprowadzeniu do takiego stanu.
Auto swego czasu było dość dobrze rozpoznawalne w PL. W złotym okresie ukazały się o nim artykuły w GT oraz VWTrends :)
Brat zgłosił mnie także do Operacji Tuning :D
Link: http://www.youtube.com/watch?v=YDyTOwgCwKg
Wiem, że tutaj może być ciężko znaleźć chętnego ale może ktoś chciałby większego resoraka dla syna albo zna jakiegoś zapaleńca z garażem... Tylko nie takiego co po tygodniu zrezygnuje i odda na żyletki ;)
Fotki z lepszych czasów...
Chętnie odpowiem na każde pytanie!
Pozdrawiam!