Sprzedam 100% sprawną sondę lambda XV
: 8 wrz 2017, o 16:38
Drodzy,
Autoryzowani niepotrzebnie wymienili mi dondę lambda 1 w XV 1,6 z 2013 roku. Pojawiał się check engine i polecenie sprawdzenia systemu kontroli emisji spalin. Diagnoza? Niech Pan wymieni sondę lambda. Zapłaciłem kupę kasy, a po przejechaniu 400 km ten sam błąd znowu pojawił się. I tak co kilkadziesiąt kilometrów z dziesięć razy. Tymczasem problem leżał gdzie indziej. Po lekturze rozlicznych forum postanowiłem przyjrzeć się przepustnicy. Okazało się, że obejma była zupełnie rozkręcona i gumowy wąż łączący przepustnicę z drugą rurą latał luźno jak trawa na wietrze... Kiedy dokręciłem śrubę w taki sposób, że z gumowego węża niemal poszły soki - problem check engine znikął i nie pojawił się już od 1200 km. Silnik zasysał lewe powietrze. No ale mam za to do sprzedania pierwszą sondę lambda z samochodu z przebiegiem 44000 km. Proszę o kontakt na priv. Dodam, że typowo sonda lambda wymaga wymiany po ok. 160 tysiącach km.
Autoryzowani niepotrzebnie wymienili mi dondę lambda 1 w XV 1,6 z 2013 roku. Pojawiał się check engine i polecenie sprawdzenia systemu kontroli emisji spalin. Diagnoza? Niech Pan wymieni sondę lambda. Zapłaciłem kupę kasy, a po przejechaniu 400 km ten sam błąd znowu pojawił się. I tak co kilkadziesiąt kilometrów z dziesięć razy. Tymczasem problem leżał gdzie indziej. Po lekturze rozlicznych forum postanowiłem przyjrzeć się przepustnicy. Okazało się, że obejma była zupełnie rozkręcona i gumowy wąż łączący przepustnicę z drugą rurą latał luźno jak trawa na wietrze... Kiedy dokręciłem śrubę w taki sposób, że z gumowego węża niemal poszły soki - problem check engine znikął i nie pojawił się już od 1200 km. Silnik zasysał lewe powietrze. No ale mam za to do sprzedania pierwszą sondę lambda z samochodu z przebiegiem 44000 km. Proszę o kontakt na priv. Dodam, że typowo sonda lambda wymaga wymiany po ok. 160 tysiącach km.