Forum Subaru

Hej,
jak w temacie, kupie GT'ka, koniecznie sedan, kombi mnie nie interesuje. Rok, kolor, wyposażenie nie ważne.
nie musi być igiełka laleczka za 40k pln, interesuje mnie normalny GT, byle nie do remontu silnika.

rozważę każdego ;>

kontakt: tel 608466742
mail: [email protected]
gg: 6682176

rasputin pisze:Rok, kolor, wyposażenie nie ważne.

Z tym rokiem to bym tak nie powiedział.

Po 99 są znacząco lepsze od wcześniejszych (nie chodzi o to oczywiście że nowsze, tylko inne)

Rasputin pw

99+ niestety najdroższe, co jest logiczne, ale na jakieś zdrowe 97/98 bym się nie obraził :)
no chyba że bardzo dobra cena za 95/96 to też się mocno zastanowię.

Chcę Turbo, chce sedana

up up up może ktoś widział jakąś dobra padlinę na sprzedaż ?

A ile chcesz wydać? Żona powiedziała, że mi dorzuci na STI bo sti ma klimatyzację.

25-28k a wiele chcesz za swoje ;>

rasputin pisze:99+ niestety najdroższe, co jest logiczne, ale na jakieś zdrowe 97/98 bym się nie obraził :)
no chyba że bardzo dobra cena za 95/96 to też się mocno zastanowię.

Chcę Turbo, chce sedana

heh, ja bym robil tak: jezeli nie planujesz zadnych powaznych mod'ow, to szukalbym +/- seryjnego GT MY'99-00 (ostatnio dobre ceny sa), natomiast jezeli planujesz jakies powazniejsze grzebanie, to szukalbym jakiegos taniego GT <MY'96 z jak najzdrowsza buda

żadnych poważnych modów nie chce, już się na rzeźbiłem wystarczająco w innych autach ;)
dlaczego MY96 się nie nadaje do jazdy bez modów? podoba mi się jedna MY97 w czym jest gorsza od MY99 ?

rasputin pisze: dlaczego MY96 się nie nadaje do jazdy bez modów?

nadaje sie tak samo jak kazde inne. Z tym, ze jak chcesz modyfikowac auto to bez sensu byloby szukac nowke sztuke z pewexa GT'00 za 40 kola.

Chociaz, w sumie My<=96 nadaje sie bardziej do jazdy bez modow, bo ma wiadro nie turbo i fajnie wbija w fotel Az mi sie zatesknilo za Zabka.

ja generalnie z modyfikacji myślę, jedynie o:
- kierownica z odsadzeniem, która byla kupiona jeszcze do wolnegossaka
- ładne, sportowe koło
- przelot na 2 tłumikach mtech
- blow off :D

także to raczej żadne mody... oby zdrowy silnik/napęd, bo chce jeździć a nie remontować. Blacharkę zawsze można poprawić, jeśli nie ma wyrżniętej dziury w dachu i jedzie prosto :)

http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?t=126063&start=0

Nie znam auta, ale może warto się zainteresować jak Ci nie zależy na MY99+

rasputin pisze:jeśli nie ma wyrżniętej dziury w dachu i jedzie prosto :)

O. to mój się nie kwalifikuje, bo ma dziurę w dachu i nie lubi jeździć prosto.

dziura może być oby seryjna :)
a prosto musi jeździć chociaż wtedy jak się chce :P

mogę sprzedać swój napewno zdrowy sprzęt za 30k.

rasputin pisze:ja generalnie z modyfikacji myślę, jedynie o:
- kierownica z odsadzeniem, która byla kupiona jeszcze do wolnegossaka
- ładne, sportowe koło
- przelot na 2 tłumikach mtech
- blow off :D

także to raczej żadne mody... oby zdrowy silnik/napęd, bo chce jeździć a nie remontować. Blacharkę zawsze można poprawić, jeśli nie ma wyrżniętej dziury w dachu i jedzie prosto :)

Jeszcze warto by w <99 hamulce zmienić na te stosowane później. BOV średnio potrzebny, oczywiście nie licząc lansu

jasne wiem o tym, szczerze to nawet nie sądzę, żebym włożył ten bov, ale zawsze chciałem mieć.
myślę, nad tym:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9198696
MY00, ładna... cena nie najgorsza

rasputin pisze: jasne wiem o tym, szczerze to nawet nie sądzę, żebym włożył ten bov, ale zawsze chciałem mieć.
myślę, nad tym:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9198696
MY00, ładna... cena nie najgorsza

To jest gość co sprowadza subaraki , pomagałem jednemu naszemu Forumowiczowi oglądać tam forka .
Wtedy a było to jakies 1/2 roku temu auta u Niego były jeszcze do opłat a umowy były na jakiegoś tam niemca .
Cena bardzo dobra może warte uwagi

rasputin pisze:żadnych poważnych modów nie chce, już się na rzeźbiłem wystarczająco w innych autach ;)
dlaczego MY96 się nie nadaje do jazdy bez modów? podoba mi się jedna MY97 w czym jest gorsza od MY99 ?

we wczesnych GT'ekach, aby "normalnie" jezdzic ( ), imho trzeba zamontowac jakies normalne fotele, kiere, hamulce... plusem "turbo-bac", natomiast, jest "siermiezny" silnik, ktory mozna dosc latwo "podkrecic"

roczniki MY'97-98 uchodza za najmniej udane (przede wszystkim chodzi silnik), choc juz maja normalne fotele (hamyulce nadal sa slabe)

MY'99-00 sa fajne juz w serii (maja sensowne fotele i hamulce, takze kiera jest ok - o ile jest to kiera NARDI ), natomiast silniki nie sa juz tak dobre jak w pre-MY'96 (choc lepsze niz w MY'97-98)

tak jak pisalem, bez planow na "grzebanie", szukalbym MY'99-00... natomiast jezeli ktos lubi "poprawiac fabryke", to imho dosc sensowna opcja jest "turbo babcia" (za roznice w cenie w porownaniu do MY'99-00 wrzucamy do "babci" sensowny zawias, hamulunek, fotele i kiere oraz "podkrecamy" silnik)

jezeli mowimy o zakupie GT, to ja tak widze ta kwestie

rasputin pisze:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9198696
MY00, ładna... cena nie najgorsza

Mam pewne wątpliwości co do bezwypadkowości tego auta.

eddie_gt4 pisze: MY'99-00 sa fajne juz w serii (maja sensowne fotele i hamulce, takze kiera jest ok - o ile jest to kiera NARDI ), natomiast silniki nie sa juz tak dobre jak w pre-MY'96 (choc lepsze niz w MY'97-98)

W czym się objawia "słabość" silników w MY97-98 ?

WRC fan pisze:

eddie_gt4 pisze: MY'99-00 sa fajne juz w serii (maja sensowne fotele i hamulce, takze kiera jest ok - o ile jest to kiera NARDI ), natomiast silniki nie sa juz tak dobre jak w pre-MY'96 (choc lepsze niz w MY'97-98)

W czym się objawia "słabość" silników w MY97-98 ?

zapytaj Az'a

vibowit pisze:

rasputin pisze:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9198696
MY00, ładna... cena nie najgorsza

Mam pewne wątpliwości co do bezwypadkowości tego auta.

A ja się zastanawiam, czemu ten silnik jest pokryty jakimś syfem, a wszystkie opaski/śruby pordzewiałe. Pływał?

Godlik pisze: Pływał?

Nie, długo stał bez maski, bo był ostro pieprznięty w lewy (patrząc z frontu) przód.
Lewy mcpherson jest ze szrotu - oznaczenia białym flamastrem (?) - i nie jest zerdzewiały, tak jak prawy.
Wszystko jest zasyfione, a chłodnica jakoś nie. Dolot także jest zasyfiony jedynie "do połowy".
Pochłaniacz par paliwa także nie jest brudny. Zderzak nie ma pomarańczowej zaślepki z lewej strony, i ma tylko jeden spryskiwacz reflektora.

Omijałbym szerokim łukiem.

oglądałeś ?
bo jak dzowniłem do typa ro mówił: "ostatnio przyjechał taki szczyl jak wcisnał gaz to panie do końca skali to żem go wzieł i wypierdolił odrazu z auta, jak zapłaci może tak jeździć"

normalnie żal, ale dobrze że mi powiedział, że była zdrowo jebnięta, pordzewiała jest etc.