Forum Subaru

Witam wszystkich,
Powiększa mi się rodzina o bliźniaki ( ) i tym samym muszę zdecydować się na zakup samochodu kombi lub SUVa i wybór prawdopodobnie padnie na Subaru Forester 2.0 XT z 2005 roku. Zastanawiam się czy ja się nadaję do tego samochodu, bo na tę chwilę jeżdżę służbową Astrą II (78KM ), ale jak widzę samochód z gwiazdkami z przodu to mi serce mocniej bije. Jeździłem testowo nowym Foresterem no i cóż baaaaardzo mi sie podoba, ale cena nie teges.

Zatem czy użytkownicy tego modelu mogą mi nakreślić kilka zdań na temat eksploatacji, awaryjności itd. i utwierdzić mnie w przekonaniu, że będę nim zachwycony (w szranki stają z Foresterem wozidła niemieckie czyli Passat kombi (140KM) i Audi A4 kombi (2.5TDI i coś koło 170 KM). W samochodzie wymieniony jest na nowy układ wydechowy i założone są nowe zaciski hamulców, a samochód jest w salonie Subaru zostawiony przez innego użytkownika, który zakupił sobie nowe Legacy .
Czekam na opinie, a jeśli można to wstawię linkę do ogłoszenia.
Pozdrawiam serdecznie.
Mario

Admario pisze: (w szranki stają z Foresterem wozidła niemieckie czyli Passat kombi (140KM) i Audi A4 kombi (2.5TDI i coś koło 170 KM).

jeżeli chodzi o zakup auta jak dupowozu to w konkurencji "spalanie" Forester przegrywa w przedbiegach, jeżeli inne sprawy sa istotne (np przyjemność z jazdy) to wybór jest bardzo prosty

ten foryś nie będzie większy od Astry. A może nawet mniejszy. Za to dużo szybszy. Generalnie są to też bardzo mało awaryjne samochody.

esilon pisze:

Admario pisze: (w szranki stają z Foresterem wozidła niemieckie czyli Passat kombi (140KM) i Audi A4 kombi (2.5TDI i coś koło 170 KM).

jeżeli chodzi o zakup auta jak dupowozu to w konkurencji "spalanie" Forester przegrywa w przedbiegach, jeżeli inne sprawy sa istotne (np przyjemność z jazdy) to wybór jest bardzo prosty

esilon, wysłałem Ci wiadomość na PW, bo to może wóz od Ciebie (bo z tego co czytałem na forum to chciałeś lub sprzedałeś). Podobnie jak Ty jestem z Kielc i tak już zostanie :), a autko stoi w salonie Subaru w Kielcach. Z drugiej strony jeśli to nie Twój to może znajdziesz chwilkę i podjedziesz ze mną i lookniesz na niego

Admario, odpisałem na PW, czy to nie Ty dzwoniłes do mnie wczoraj ?

jeżeli w Kielcach w ASO Subaru to na bank mój były wóz

Podlinkuj go, tez szukam jakiegos Forka.

drout pisze:Podlinkuj go, tez szukam jakiegos Forka.

o nie :), bo mi jeszcze podkupisz, a ja w poniedziałek jestem umówiony :)

esilon pisze:jeżeli inne sprawy sa istotne (np przyjemność z jazdy) to wybór jest bardzo prosty

A jakość wykonania?

Admario, ten forek ex-esilonowy to wyjątkowo szybki potforek.

vibowit pisze: A jakość wykonania?

nie wiem, nie znam się na Odich ,w Legasiu jest wypas

esilon pisze: nie wiem, nie znam się na Odich ,w Legasiu jest wypas

esilon, prawda jest taka, że nawet przy Toyocie, Subaru to paździerz

rrosiak, i dlatego profilaktycznie nie wsiadam do Toyoty bo być może masz rację

Muszę przynzać, że dawno nie czytałem z takim zainteresowaniem forum samochodowego jak to...nie żebym się ślinił do Was, ale...no to musze się przespać z tematem bardzo, bo mnie wciągnęło, ale jak żonie poczytałem co Esi do mnie napisał to trochę jej się ręka na żelazku zatrzymała...ale w sumie to lubi jak ją wciąga w fotel

Admario pisze: ale jak żonie poczytałem co Esi do mnie napisał to trochę jej się ręka na żelazku zatrzymała...ale w sumie to lubi jak ją wciąga w fotel

wtajemniczanie żony w kwestie kosztów utrzymania lub napraw Subaru to pierwszy z błędów jaki mozna popełnic

esilon pisze:

Admario pisze: ale jak żonie poczytałem co Esi do mnie napisał to trochę jej się ręka na żelazku zatrzymała...ale w sumie to lubi jak ją wciąga w fotel

wtajemniczanie żony w kwestie kosztów utrzymania lub napraw Subaru to pierwszy z błędów jaki mozna popełnic

ała...teraz się ze mnie śmieje :(

Admario, więcej o róznych sprawach okołosubarakowych dowiesz sie ja wpadniesz tu: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 82&start=0

jesteś z Kielc to będzie blisko

Admario, fajnie by było, gdyby esilonowy Forek poszedł w dobre ręce (i przy okazji został w Kielcach). Dawaj

esilon pisze: wtajemniczanie żony w kwestie kosztów utrzymania lub napraw Subaru to pierwszy z błędów jaki mozna popełnic

No niestety, ja to zrobiłem, i teraz jeżdżę Toyotą i Suzuki

WiS pisze: i przy okazji został w Kielcach

fajnie fajnie, ale na światłach to nie chciałbym go spotkać

do czasu zakupu STI oczywiście

f..k, u mnie chyba też przeważą względy ekonomiczne ... na samochód muszę pobrać kredyt i jak dojdzie mi utrzymanie tego cuda + spłata mieszkanka + dwójka małych dupek które sie zaraz pojawią to będę musiał chyba z dwa dodatkowe etaty pobrać :)...kurczę ale nie mogę się oprzeć tej frajdzie która pewnie by mnie czekała i tym dopieszczaniu, które powodowałoby że ten samochód byłby coraz lepszy...echh...znając życie kupię jakiegoś diesla i będę się męczył wsiadając codziennie z myślą że mogłem mieć swoje marzenie...gdybym miał kasę w ręce to pewnie bym się zdecydował a tak wypada odwiedzić kolegę w Fiacie i chyba kupię (w sumie też kawałek historii tylko już w innym opakowaniu) Deltę :(...ale pocieszam się tym, że albo za lat 5 Esi będzie sprzedawał to czym teraz jeździ albo uzbieram kasę i wymienię na np. Legacy

Admario pisze: f..k, u mnie chyba też przeważą względy ekonomiczn

To może kup wolnego ssaka? U mnie też przeważyła ekonomia i wciąż czekam na coś z wiatrakiem... ale fajnie jest mieć coś do czego się dąży.

citan pisze: Admario napisał(a):f..k, u mnie chyba też przeważą względy ekonomiczn


To może kup wolnego ssaka? U mnie też przeważyła ekonomia i wciąż czekam na coś z wiatrakiem... ale fajnie jest mieć coś do czego się dąży.

Ja właśnie posiadam wolnego ssaka i jak to już kiedyś ktoś napisał o Foresterze: "kiedy spadnie śnieg kończy się demokracja" - 125KM z wolnego ssaka, będzie szybsze, stabilniejsze (a tym samym bezpieczniejsze) na drodze niż 170KM z Audi (sprawdzałem bo mój szwagier ma A6 2,5TDI V6) bo ma "magiczne" Symmetrical AWD.
Poza tym w Forku siedzisz wyżej niż w "zwyczajnej" osobówce, czyli widzisz nieco więcej - docenisz to w nocy bo, niestety, na naszych drogach spotyka się nieudolnie wykonane przeróbki zwykłych świateł na xenony. Dalej - masz duży prześwit a tym samym bez problemu parkujesz zimą na "odśnieżonych" ulicach, bez większych problemów zjedziesz z asfaltu na błotko czy piasek (tu bijesz na głowę 99% SUV-ów sprzedawanych w tym kraju).
I jeszcze nie musisz zwalniać na zakrętach (nie tak bardzo jak w innych samochodach).
Niektóre wersje mają plastiki na drzwiach (ja nazywam to pontonem) - docenisz jak dostaniesz solą i piaskiem od solarki zimą lub żwirem spod kół jakiegoś TIR-a
Masz mieć małe dzieci - w bagażniku i schowku między fotelami są gniazdka 12V więc masz gdzie podłączyć np. podgrzewacz do butelek (oczywiście w popielniczce też jest gniazdko) - nie wiem jak to wygląda w innych samochodach.


Zresztą poczytaj tu:
http://www.motofakty.pl/artykul/subaru_forester.html
i tu:
http://wysokieobroty.moto.pl/auto/8,71362,3127806.html
i jeszcze tu:
http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48317,1957969.html
i jeszcze tu:
http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,71362,2915945.html
i jeszcze na tej stronie jest kilka testów i artykułów o Foresterze:
http://www.auto-motor-i-sport.pl/

Miłej lektury

WodnySsak pisze:125KM z wolnego ssaka, będzie szybsze, stabilniejsze (a tym samym bezpieczniejsze) na drodze niż 170KM z Audi (sprawdzałem bo mój szwagier ma A6 2,5TDI V6) bo ma "magiczne" Symmetrical AWD.

Bardzo ciekawa i odważna teza. Może to audi jakieś popsute. Akurat napęd audi niekoniecznie jest gorszy od tego subarowego.
Jego główną wadą w porównaniu z subaru jest cena.

vibowit, pewnie audi to była ośka, ale teza i tak ciekawa

Admario pisze:Witam wszystkich,
Powiększa mi się rodzina o bliźniaki ( ) i tym samym muszę zdecydować się na zakup samochodu kombi lub SUVa i wybór prawdopodobnie padnie na Subaru Forester 2.0 XT z 2005 roku (...)

uuu, nie jestem pewien, czy Forek jest odpowiednim autem dla rodziny z blizniakami... z tylu jest ciasnawo (z jednym maluchem na pokladzie jeszcze daje rade, ale z dwojka... )
musisz dokladnie zbadac, czy ilosc miejsa jest wystarczajaca na Wasze potrzeby

generalnie Forek 2.0XT jest fajnym, b. wszechstronnym autem (szczegolnie wersja z AT ), bo "daje rade" i na asfalcie, i poza nim...


pozdrawiam z okazji blizniakow i zycze udanych zakupow

eddie_gt4 pisze: uuu, nie jestem pewien, czy Forek jest odpowiednim autem dla rodziny z blizniakami... z tylu jest ciasnawo (z jednym maluchem na pokladzie jeszcze daje rade, ale z dwojka... )

Same dzieci to się zmieszczą bez kłopotu, gorzej z akcesoriami, podwójny wózek, łóżeczka, wszystko podwójnie

Admario ja ujeżdzam takiego forka 2.0xt i nie uważam żeby koszty były zabójcze, jeżeli auto jest zajechane to jasne, że cały czas coś się będzie dziać tak jak w każdym aucie. Jeżeli egzemplarz zadbany to lejesz paliwo i dolewasz oleju i jeździsz. Zawieszenie jest bardzo wytrzymałe, auto ciężko uszkodzić. Ja jestem bardzo zadowolony i gdybym miał wybierać ponownie między Foresterem turbo a np Outlanderem albo X-trailem w dieslu to wybrałbym tak samo. Jedyny minus, który dotarł do mnie już po zakupie to taki,że jednak Forestera nie sprzedam tak łatwo jak np X-traila czy Hondę CRV.
BTW na allegro widziałem kilka 2.0 xt, co do Esilonowego to sam żałuję, że kilka miesięcy później nie kupowałem Forka bo też bym się na jego pewnie skusił
My akurat kupiliśmy Forka w związku z (pewnie jutrzejszymi) narodzinami pierwszego szkodnika