[S] rozbite GT MY'00 w całości (m.in. "przekładka"+ inne)
: 4 maja 2010, o 18:20
No to robię "uppa", w związku ze szkodą całkowitą na moim GT-eczku... sprzedaję to, co po nim zostało.
Uderzenie było przodem (ktoś mi zajechał drogę / wymusił pierwszeństwo) więc zderzak, światła, maska czy chłodnice nie istnieją.
Auto było seryjne, MY'00, niebieski sedan "rally blue", przebieg 127 kkm, w środku też było zadbane, niepalone itd.
VIN: jf1gc8ld3yg097713, wrzesień 1999, rejestracja luty 2000. kupione w SIP w Krakowie.
Auto sprzedaję tylko w całości. ROZBIÓRKA NA CZĘŚCI PRZEZE MNIE NIE WCHODZI W GRĘ.
Stan auta:
- silnik: przestawiony rozrząd o 2-3 zęby (widać na zdjęciach), wał się kręci bez problemu, nie była jeszcze mierzona kompresja, ani nie było prób odpalenia, co postaram się ogarnąć do końca tego tygodnia.
- skrzynia biegów nie jest to oryginalna skrzynia z tego egzemplarza, tylko z MY98. Huczy, do rewizji/remontu.
- podłużnice nie wyglądają na ruszone, a przynajmniej nie mocno ruszone - widać na zdjęciach, mogę wysłać większe rozdzielczości.
- minimalnie na wysokości środkowych słupków widać "coś" na dachu. Pewnie poszła po nim siła uderzenia.
- dach ma kilka wgniotek w tylnej części, poprzedniemu właścicielowi spadło kilka sopli lodu.
- tylne amorki seria KYB ExcelG, "nowe" - przebieg z 8 tys. km,
- przednie amorki seria, pewnie od nowości,
- wydech seria, jeśli będzie chętny na kupno dostanie dodatkowo przelotowy downpipe o seryjnej średnicy,
- felgi oem 16, 6-ramienne, hamulce 4 (przód) i 1 (tył) tłoczkowe, opony na dobicie.
- elektryka działała, klima działała, abs działał.
- tylny zderzak, klapa bagażnika i tylna ściana wymienione w lipcu 2009 na nowe oryginalne części, po słuczce parkingowej, naprawa z AC.
- auto nie miało rdzy. Teraz jak stoi już 2 miesiące pod chmurką niejeżdżone, to nie wiem.
- turbina TD04L ładowała zdrowe 0,91~0,92 bara, po założeniu przelotu w peaku było coś koło 0,97.
Aha dodam, że auto wzięło udział w 2 "Pojeżdżafkach" na torze w Toruniu, raz jeździłem rekraacyjnie po lotnisku w Ornecie, a zimą też nie próżnowałem i bawiłem się parę razy w śniegu. To tyle, żeby nikt nie przyczepił się do wyrażenia "auto nie upalane" :P
Wszelkie pytania, negocjacje: PW.
Ceny - proponujcie! Odbiór własny, auto stoi w Gdyni
Jak ogarnę kompresję/ewent. uruchomienie silnika, wstawię to na allegro. Póki co robię zajawkę tutaj, jakby ktoś wyraził zainteresowanie i chciał się dopytać.
Zdjęcia auta w stanie obecnym:





Więcej zdjęć:
http://picasaweb.google.pl/t.usarek/GTW ... ZHt-cr71QE#
Uderzenie było przodem (ktoś mi zajechał drogę / wymusił pierwszeństwo) więc zderzak, światła, maska czy chłodnice nie istnieją.
Auto było seryjne, MY'00, niebieski sedan "rally blue", przebieg 127 kkm, w środku też było zadbane, niepalone itd.
VIN: jf1gc8ld3yg097713, wrzesień 1999, rejestracja luty 2000. kupione w SIP w Krakowie.
Auto sprzedaję tylko w całości. ROZBIÓRKA NA CZĘŚCI PRZEZE MNIE NIE WCHODZI W GRĘ.
Stan auta:
- silnik: przestawiony rozrząd o 2-3 zęby (widać na zdjęciach), wał się kręci bez problemu, nie była jeszcze mierzona kompresja, ani nie było prób odpalenia, co postaram się ogarnąć do końca tego tygodnia.
- skrzynia biegów nie jest to oryginalna skrzynia z tego egzemplarza, tylko z MY98. Huczy, do rewizji/remontu.
- podłużnice nie wyglądają na ruszone, a przynajmniej nie mocno ruszone - widać na zdjęciach, mogę wysłać większe rozdzielczości.
- minimalnie na wysokości środkowych słupków widać "coś" na dachu. Pewnie poszła po nim siła uderzenia.
- dach ma kilka wgniotek w tylnej części, poprzedniemu właścicielowi spadło kilka sopli lodu.
- tylne amorki seria KYB ExcelG, "nowe" - przebieg z 8 tys. km,
- przednie amorki seria, pewnie od nowości,
- wydech seria, jeśli będzie chętny na kupno dostanie dodatkowo przelotowy downpipe o seryjnej średnicy,
- felgi oem 16, 6-ramienne, hamulce 4 (przód) i 1 (tył) tłoczkowe, opony na dobicie.
- elektryka działała, klima działała, abs działał.
- tylny zderzak, klapa bagażnika i tylna ściana wymienione w lipcu 2009 na nowe oryginalne części, po słuczce parkingowej, naprawa z AC.
- auto nie miało rdzy. Teraz jak stoi już 2 miesiące pod chmurką niejeżdżone, to nie wiem.
- turbina TD04L ładowała zdrowe 0,91~0,92 bara, po założeniu przelotu w peaku było coś koło 0,97.
Aha dodam, że auto wzięło udział w 2 "Pojeżdżafkach" na torze w Toruniu, raz jeździłem rekraacyjnie po lotnisku w Ornecie, a zimą też nie próżnowałem i bawiłem się parę razy w śniegu. To tyle, żeby nikt nie przyczepił się do wyrażenia "auto nie upalane" :P
Wszelkie pytania, negocjacje: PW.
Ceny - proponujcie! Odbiór własny, auto stoi w Gdyni

Jak ogarnę kompresję/ewent. uruchomienie silnika, wstawię to na allegro. Póki co robię zajawkę tutaj, jakby ktoś wyraził zainteresowanie i chciał się dopytać.
Zdjęcia auta w stanie obecnym:





Więcej zdjęć:
http://picasaweb.google.pl/t.usarek/GTW ... ZHt-cr71QE#