Strona 1 z 1

[O] ddam amory i wydech

: 17 maja 2010, o 05:14
autor: Alan, Alan, Alan!
...amory do dobicia w cenie powiedzmy flaszki. 2 przednie żyły, 1 tylni też. Może komuś się przyda na "przeczekanie", albo mordowanie po szutrach.

Wydech seria WRX w cenie podobnej - raczej nic mu nie było. Esi to okazja dla Ciebie, podwoisz wartość swoich wydechów za cenę pasztet :mrgreen:

Do kompletu będzie też up-pipe seria WRX, ale to za jakiś czas.

Jak nikt nie weźmie, żadna strata, po prostu zgnije to ;-)
Odbiór Bielawka lub Warszawka - najlepiej osobisty, bo na pocztę mogę iść dość długo ;-).

Re: [O] ddam amory i wydech

: 17 maja 2010, o 20:11
autor: WiS
Remy, z amorów rezygnujesz - i to dla flaszki...? :-d

Re: [O] ddam amory i wydech

: 17 maja 2010, o 20:34
autor: vicu
Spadł na dno, Warszawa go zmieniła :evilgrin:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 17 maja 2010, o 20:50
autor: Virus12
nie zmieniła jego, tylko wytłukła mu amory :D

Re: [O] ddam amory i wydech

: 17 maja 2010, o 21:25
autor: Kruszyn
vicu, on dopiero przyjeżdża do Warszawy.... :mrgreen:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 17 maja 2010, o 22:15
autor: Piter 35
Kruszyn pisze: vicu, on dopiero przyjeżdża do Warszawy....
Oj to jeszcze gorzej :mrgreen:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 09:26
autor: citan
remek, może bym wydech przygarnął? Lepiej pewnie nie będzie, ale przynajmniej tuning optyczny zrobię. :mrgreen: Przejeżdżasz przez Bełchatów czasami?

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 09:51
autor: Alan, Alan, Alan!
citan, przejeżdżam. Daj nr na PW to Ci wezmę wydech
Kruszyn pisze: vicu, on dopiero przyjeżdża do Warszawy.... :mrgreen:
zaraz właśnie jadę do Bielawy :mrgreen:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 10:01
autor: esilon
remek pisze: Esi to okazja dla Ciebie, podwoisz wartość swoich wydechów za cenę pasztet

a widzisz, jest zainteresowany wydechem z Forka ale ja ciągle nie zrobiłem fotek :oops:

ja nic z tego nie wyjdzie to pomyslimy o rzeźbie czy tez instalacji symetrycznej :-)

:-d w legasiu sa dwie rury, może podejda puszki z turbawek ? ? ? :-)

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 10:21
autor: vibowit
esilon pisze: :-d w legasiu sa dwie rury, może podejda puszki z turbawek ? ? ? :-)
Chyba carfit kiedyś pisał, że kombinowanie z tymi wydechami nie ma sensu, bo są z tego same problemy.

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 10:39
autor: esilon
vibowit pisze: Chyba carfit kiedyś pisał, że kombinowanie z tymi wydechami nie ma sensu, bo są z tego same problemy.
wiem wiem, to był jeden z argumentów za tym Legasiem, : żeby nie dało sie(nie miało sensu) modyfikowanie, dokupowanie jakiejś stali, remapowanie itd............... :mrgreen:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 11:05
autor: So What!
vibowit pisze:
Chyba carfit kiedyś pisał, że kombinowanie z tymi wydechami nie ma sensu, bo są z tego same problemy.
Carfit pisał o wymianie całego wydechu na przelot (o ile dobrze pamiętam). W każdym razie chodziło o OBK H6 Alexa.
Jeżeli wymieni się same tłumiki końcowe to nie powinno się nic dziać. Than Junior zrobił tak w swoim Spec. B i nic się nie działo.

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 13:42
autor: barbie
Ja tylko chciałabym dyskretnie dodać, że ten wydech to dwururka... esilon, to razem byłyby 3 :thumb:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 14:19
autor: Witek
Jak w jedynym fajnym Lexusie - LFA :!:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 21:43
autor: Alan, Alan, Alan!
wydech idzie do Citana za kawę - kiepsko negocjuję :mrgreen:

Amory do piątku wylądują na śmietniku, więc jakby co ;-)

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 21:58
autor: citan
remek pisze: wydech idzie do Citana za kawę - kiepsko negocjuję
Kawa jest, żebyś nie zasnął po drodze, a z wydechem damy radę. :razz:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 21:59
autor: Alan, Alan, Alan!
citan pisze: a z wydechem damy radę. :razz:
fakt po trasie blw-waw, 5 kawach i 20 fajkach wydech to ja mam :mrgreen:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 21:59
autor: Piter 35
citan pisze: z wydechem damy radę.
Będziecie od razu zakładać :idea: :mrgreen:

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 22:01
autor: inquiz
remek pisze: Amory do piątku wylądują na śmietniku, więc jakby co ;-)
a nie lepiej wystawić na Alle.. bcm? czasami takie rzeczy ludziska kupują że kopara opada.

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 22:06
autor: Alan, Alan, Alan!
inquiz pisze: a nie lepiej wystawić na Alle.. bcm? czasami takie rzeczy ludziska kupują że kopara opada.
nie kce mnie się. To są amortyzatory, które nie pożyją długo - tylko na chwilowe zastępstwo. Szkoda czyjegoś czasu na co innego, a wiem że w tym gronie czasami ktoś potrzebuje na chwilę coś założyć - choćby żeby przetoczyć budę od blacharza do lakiernika. ;-)

Re: [O] ddam amory i wydech

: 18 maja 2010, o 22:36
autor: citan
Piter 35 pisze: Będziecie od razu zakładać
Zawsze musisz wypaplać! :mrgreen: