[S] Subaru Forester
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
[S] Subaru Forester
Sprzedam mój pojazd po małej przygodzie Rozbity 12.10.2006. Nie wiem co jest w nim sprawne, ale środek wygląda na cały, parę szyb się ostało i silnik też chyba zbytnio nie ucierpiał, tyle że stał tak przez 1,5 roku więc nie wiem jak to na niego wpłynęło. Zdjęcia zrobione parę dni po wypadku, na dniach wrzucę aktualne bez plandeki
Rocznik 2003, przebieg ok. 110000km
Link do ogłoszenia na otomoto http://otomoto.pl/subaru-forester-C4785915.html
Rocznik 2003, przebieg ok. 110000km
Link do ogłoszenia na otomoto http://otomoto.pl/subaru-forester-C4785915.html
Ostatnio zmieniony 27 mar 2008, o 22:20 przez radekk, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: [S] Subaru Forester
To jak wygląda auto po czymś poważniejszym
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: [S] Subaru Forester
A tak poważnie to ostro przywaliłeś
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: [S] Subaru Forester
kółka mogę kupić(oczywiście jeżeli proste są a nie ulipsy tuzież ósemki), bez opon nawet chętniej
Re: [S] Subaru Forester
Wolałbym całego, ale jeśli nie pójdzie to kto wieesilon pisze: kółka mogę kupić(oczywiście jeżeli proste są a nie ulipsy tuzież ósemki), bez opon nawet chętniej
Re: [S] Subaru Forester
radekk, a tak z ciekawości, czemu wcześniej z nim nic nie robiłeś?
Taka lotka z tylnej klapy, toby mi się przydała jak pasuje do MY01.
Taka lotka z tylnej klapy, toby mi się przydała jak pasuje do MY01.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: [S] Subaru Forester
Bo czekałem na rozwiązanie sprawy w ubezpieczalni, dopiero jakiś miesiąc temu dostałem wyrok z sądu o przyznanie odszkodowania i zachowania samochodu, mogłem również dostać całość i że ubezpieczalnia zabiera samochód i sądzę że sędzina nie była by zadowolona jakbym powiedział że sprzedałemhogi pisze: radekk, a tak z ciekawości, czemu wcześniej z nim nic nie robiłeś?
Re: [S] Subaru Forester
Ważne, że Ty byś był zadowolony. Co się będziesz przejmować humorami jakiś tam urzędników w sądzie
Re: [S] Subaru Forester
Fajnie by było, ale te 1,5 roku użerania się z nimi czy dostanę cokolwiek, czy zupełnie nic nie należało do najprzyjemniejszychfilester pisze: Ważne, że Ty byś był zadowolony. Co się będziesz przejmować humorami jakiś tam urzędników w sądzie
Re: [S] Subaru Forester
Domyślam się. Żarty żartami, ale nie zazdroszczę bojów z urzędami... i całej sytuacji
Re: [S] Subaru Forester
radekk dodaj jeszcze gdzie to się stało
"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Re: [S] Subaru Forester
O kurczę . Konkret.radekk pisze:Przekoziołkował 4 razy
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: [S] Subaru Forester
Na SJSie, nie wspominałemgimof pisze: radekk dodaj jeszcze gdzie to się stało
Gdzie tamDoxa pisze: O kurczę . Konkret.
Re: [S] Subaru Forester
Ty nie widziałaś właściciela. Wtedy dopiero by Ci szczęka opadłaDoxa pisze:O kurczę . Konkret.radekk pisze:Przekoziołkował 4 razy
"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Re: [S] Subaru Forester
łooo, ale rozbitek jak to się stało? a Tobie coś się stało?
a co z odszkodowaniem? nie chcieli Ci wypłacić z powodu wypadku na torze?
a co z odszkodowaniem? nie chcieli Ci wypłacić z powodu wypadku na torze?
Re: [S] Subaru Forester
W Kielcach mówili, że raz mieli dachowanie kursanta, ale nie wspomnieli, że tak 4 razyradekk pisze:Na SJSie, nie wspominałem
Gadasz!? Możesz rozwinąć temat?gimof pisze:Ty nie widziałaś właściciela. Wtedy dopiero by Ci szczęka opadła
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: [S] Subaru Forester
Ja cały, parę rozcięć, na rekach, ale to nie wiem czy nie czasem wychodząc z samochodu, bo wychodziłem przez przednią szybę. Część odszkodowania dostałem, ale po 1,5 roku i sprawie w sądzie.Paweł_BB pisze: jak to się stało? a Tobie coś się stało?
a co z odszkodowaniem? nie chcieli Ci wypłacić z powodu wypadku na torze?
To było na BednarachDoxa pisze: W Kielcach mówili, że raz mieli dachowanie kursanta, ale nie wspomnieli, że tak 4 razy
Lepiej nie bo to może się odbić negatywnie na Twojej psychiceDoxa pisze:Gadasz!? Możesz rozwinąć temat?gimof pisze:Ty nie widziałaś właściciela. Wtedy dopiero by Ci szczęka opadła
Re: [S] Subaru Forester
Sie kurczaki AutoSzrot zrobil z forum.
Tutaj jakis kiosk po dachowaniu , barbie sprzedaje grata po remoncie silnika przy 100 tys.
Nie wiem, czy to wlasciwa droga dla tego forum. Ja rozumiem, ze tutaj przebywaja, w wiekszosci przypadkow, wykolejency , ale sa pewne granice.
To pisalem ja, Jarzabek, trener drugiej kategrorii.
Tutaj jakis kiosk po dachowaniu , barbie sprzedaje grata po remoncie silnika przy 100 tys.
Nie wiem, czy to wlasciwa droga dla tego forum. Ja rozumiem, ze tutaj przebywaja, w wiekszosci przypadkow, wykolejency , ale sa pewne granice.
To pisalem ja, Jarzabek, trener drugiej kategrorii.
czarne jest piękne...
Re: [S] Subaru Forester
A to oni nie mówili, gdzie się to zdarzyło. Pełna dyskrecja, bez nazwisk . Nie powiem, trochę nas to spięło.radekk pisze:To było na Bednarach
Bez obawy . Ale skoro nie chcesz to NIEEEradekk pisze:Lepiej nie bo to może się odbić negatywnie na Twojej psychice
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: [S] Subaru Forester
Wiesz ja może chce, ale nie będę obiektywny, więc lepiej jak ktoś inny się na mój temat wypowieDoxa pisze: Bez obawy . Ale skoro nie chcesz to NIEEE
vibiwit ja dla Ciebie nawet ankietę zrobiłem co było lepsze, czy visolvit czy vibowit, a Ty mi się tak odwdzięczasz?
Re: [S] Subaru Forester
Yyyyyy.... E...... tego....radekk pisze:vibiwit ja dla Ciebie nawet ankietę zrobiłem co było lepsze, czy visolvit czy vibowit, a Ty mi się tak odwdzięczasz?
Ja tak w trosce o dobro ogółu.
czarne jest piękne...
Re: [S] Subaru Forester
Zajebisty i w ogóle, trochę zarośnięty..ogólnie to bierz - chyba, że przeszkadza CI mech na plecach, języku i stopamiradekk pisze:
Wiesz ja może chce, ale nie będę obiektywny, więc lepiej jak ktoś inny się na mój temat wypowie
Radek masz tam jakieś fajne gadgety ?
"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Dłubię to, dłubię tam to. :)