Forum Subaru

Witam,

Wstępnie chciałem przeznaczyć około 30.000 pln, ale myślę, że mógłbym trochę dołożyć,
bo liczę na auto pewne, z papierami, znaną i udokumentowaną historią.
Wolę sedana, ale uczciwe oferty na wagon równie chętnie rozważę.

Proszę TYLKO o uczciwe oferty od osób, które ceniły swojego subaraka i traktowały go tak,
jak należy (czytaj: wszystkie wymiany/serwisy na czas).

Nie interesują mnie ostre mody - silnik ma być nie ruszany (wydech, blow-off może być) :) <- EDIT: blow-off beeee, patrz poniżej :)
Autko ma być seryjne i zadbane, z ceną adekwatną do stanu.

Pozdrawiam,
Tomek

tomek_k pisze: blow-off może być) :

szczególnie ten blow-off znamionuje poważne podejście do samochodu...

Grzesiek_67 pisze:

tomek_k pisze: blow-off może być) :

szczególnie ten blow-off znamionuje poważne podejście do samochodu...

No dobra, wczoraj trochę poczytałem i z tego blow-off'a się wycofuję :)
Nie byłem świadomy negatywnych skutków jego zamontowania bez grzebania w innych miejscach.
Jak już ktoś pisał na tym forum: "ma być GO, a nie SHOW" (a SHOW ew. jedynie wtedy, gdy GO na tym nie ucierpi).

Ps myślicie, że w moim funduszu da się kupić coś seryjnego i pewnego?

Pozdrawiam i dziękuję za kontrę,
Tomek

tomek_k pisze: Ps myślicie, że w moim funduszu da się kupić coś seryjnego i pewnego?

jak poszukasz to może się trafi, choć ja swojego bym chyba nie sprzedał za tyle.

remek, no nie bądź taki już myślałem ,że jak cie ładnie poproszę to Wisienkę za karton łyski pchniesz bo przecież wiesz jak ona będzie się męczyć w tej krainie ćwiartki i GalMotu

remek pisze:

tomek_k pisze: Ps myślicie, że w moim funduszu da się kupić coś seryjnego i pewnego?

jak poszukasz to może się trafi, choć ja swojego bym chyba nie sprzedał za tyle.

"chyba"?... no to pokaż fotki i się zastanów :)
A tak na poważnie, to tak, jak napisałem - wolę się zapożyczyć więcej i mieć furkę na kilka lat, niż brnąć w kolejne koszty po zakupie.

burat pisze:remek, no nie bądź taki już myślałem ,że jak cie ładnie poproszę to Wisienkę za karton łyski pchniesz bo przecież wiesz jak ona będzie się męczyć w tej krainie ćwiartki i GalMotu

Hehe, jak robicie karton łychy za 30.000, to chętnie się przyłączę :)
Pozdro!

tomek_k pisze: Hehe, jak robicie karton łychy za 30.000, to chętnie się przyłączę :)

raz zrobiłem butelke wódki za 40k

...i do domu wróciłem WRXem

teraz na imprezy chodzę z kartą kredytową, ma jakiś mały limit

tomek_k pisze: "chyba"?... no to pokaż fotki i się zastanów :

ostatnio myślałem nad tym i Wiśnia jest po prostu idealna i o ile mi coś nagle do łba nie strzeli to jej nie sprzedam.

Ja Cie remek rozumiem, moj tez prawie idealny i "tanio skory nie sprzedam" (c) pudzian.

Tomek_k, przy aktualnej cenie dewiz mozesz zapomniec o upolowaniu importu w takim limicie. Wszystkie dobre sztuki sprowadzone za taniosc juz znalazly swoich nabywcow a nikt swojej wycackanej sztuki sprzedawac tanio nie bedzie.

Jak sie wiecej zapozyczysz i kupisz auto wydajac ostatnia kase to pozniej bedziesz sobie pluc w brode, ze albo brakuje na zycie, albo auto stoi bo cos trzeba wymienic/zreperowac. Samochody sie zawsze psuja i zawsze trzeba bedzie zrobic jakis serwis, wiec takie 3k pln rezerwy po kupnie to rozsadne minimum.

Jesli szukasz dobrej sztuki to, bedac na Twoim miejscu, wstrzymalbym sie z zakupem do uzbierania 40k.

mizoo pisze: Ja Cie remek rozumiem, moj tez prawie idealny i "tanio skory nie sprzedam" (c) pudzian.

ja nie tyle o stanie auta - ale o tym, że Wiśnia fajna jest, hej!

mizoo pisze: Jesli szukasz dobrej sztuki to, bedac na Twoim miejscu, wstrzymalbym sie z zakupem do uzbierania 40k.

I to jest uczciwe podejście do tematu no chyba, że ktoś chce później wciąż naprawiać zamiast jeździć.

Poza tym, w temacie polecam zastanowic sie nad kupnem tej sztuki - http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=10