Forum Subaru

Nie wiem, czy to w ogóle nie jest faux pas prosić o pożyczenie takich tanich pasztetowych sprzętów. Ale niestety mam inne wydatki i na razie po prostu nie kupię nawigacji.

Jadę prawdopodobnie pod koniec tyg do UK po dwie żaglówki dla klubu młodego. No i kol. Tasior_Miedziak słusznie zwrócił mi uwagę, że nawigacja znakomicie mi ułatwi sprawę. Jeśli ktoś może obyć się bez GPSa przez 3 do 4 dni i w dodatku ma mapę Europy. I w dodatku jest z W-wy lub okolic, to odwdzięczę się pięknym zaśpiewaniem jakiejś wybranej szanty

Mogę wypożyczyć SP 2610 z CN9 - dobry GPS ale nie sprawdza się w bardzo ciasnej zabudowie z wysokimi budynkami - traci sygnał.
Być może też mogę dać Nuvi 300 - sytuacja odwrotna - pasztetowy GPS ale z bardzo czułą anteną (jeżeli zdążę odebrać od kolegi, któremu go pożyczyłem).
Na kiedy Ci potrzebny?

Konto usunięte pisze: Nie wiem, czy to w ogóle nie jest faux pas prosić o pożyczenie takich tanich pasztetowych sprzętów

Może Cię pocieszy fakt, że SP kosztował (kiedy go kupowałem) coś koło PLN 7'000.

Galu, sądzę że w czwartek po południu będę startował. W niedzielę powinienem wrócić i wtedy oddam

W poniedziałek i wtorek nie ma mnie w Warszawie.
Zdzwonimy się w środę.

oki... od biedy wezmę swojego ręcznego garmina i będe nawigował "zliczeniowo" Nie wiem tylko czy współczesne atlasy mają siatkę współrzędnych

Konto usunięte pisze: Nie wiem tylko czy współczesne atlasy mają siatkę współrzędnych

Nawet jak mają (wątpię), to zjazdów z autostrady nie określają współrzędnymi