Forum Subaru

Witam,
Kupię Subaru OUTBACK lub FORESTER automat, bez turbo, mam ok. 40tys.
Proszę szanownych forumowiczów o pomoc.

Bardzo chętnie
Proszę bardzo:
http://otomoto.pl/subaru-outback-C14599262.html
I jeszcze koledze zostanie około 15tys

Witam i dzięki za propozycję. Bardzo ale to bardzo mi się podoba Twoje Subi. Niestety przebieg trochę za duży jak dla mnie...

Przecież w treści ogłoszenia napisałem, że na życzenie kupującego mogę zmniejszyć przebieg )))).
BTW. Na odcinku A2 od Słubic do Nowego Tomyśla jest chyba z 7-8 punktów oferujących usługę korekty licznika...
A przebiegi... Tu fajny sznurek
http://www.nettimarkkina.com/autot/volv ... 2&pto=5000

milak pisze:...
Tu fajny sznurek
http://www.nettimarkkina.com/autot/volv ... 2&pto=5000

http://www.nettiauto.com/subaru/svx/3436465

milak pisze: Przecież w treści ogłoszenia napisałem, że na życzenie kupującego mogę zmniejszyć przebieg )))).

jeszcze??

pingabunga pisze:Witam i dzięki za propozycję. Bardzo ale to bardzo mi się podoba Twoje Subi. Niestety przebieg trochę za duży jak dla mnie...

Zartujesz ???
Moj poprzedni Legacjusz przejechal bez zajaknienia ponad 400 tys po to zeby zostac wyeliminowany przez wypadek, obecny z 2005 ma 170 tys i mam zamiar przejechac nim co najmniej 500 tys bez remontu ( rekordzisci przejezdzali 800 tys na silniku 2.2l ) - co to jest 220 tys ?

Chyba w naszych warunkach takie przebiegi (rzędu ileś tam set tyś km) są mało prawdopodobne dla silnika. Za wielkim stawem trochę inaczej się jeździ.

Ale ten link z Finlandii jest, tam faktycznie się inaczej jeździ.

Skandynawia jest pewnie dość podobna jak idzie o styl (powolność) jazdy, jak hameryka.

Nie twierdzę że u nas to kompletnie niemożliwe, ale ogólnie w naszych warunkach, dość dynamicznej jazdy, takie przebiegi są mało prawdopodobne.

Problem w tym, że ciężko stwierdzić jakie faktyczne przebiegi mają kupowane samochody. Wiem, że nówka Felicia zrobiła 400kkm, a Astra 600kkm. I to służbówki, je...chane przez każdego co je dorwał. Ale jak się kupuje po taryfie skręcony na 150kkm, to nie dziwne że do 200 nie dojeżdżają.

jarmaj pisze: Skandynawia jest pewnie dość podobna jak idzie

Finlandia to nie Skandynawia

Nie bardzo rozumiem roznice.
Owszem w miescie jezdzi sie wolno, ale codziennie zasuwam do roboty te 30 km autostrada z szybkoscia 120 -140 tam i spowrotem ( jade wczesnie rano a wracam jak wszyscy sa w robocie ).
Nie sadze zeby takie szybkosci na podobnym dystansie mozna bylo utrzymywac np jezdzac do pracy w Wwie.
Zmieniam regularnie olej i filtry i nic sie z silnikiem/skrzynia nie dziaje.
To w koncu nie jest turbo i nie sluzy do zabawy tylko do normalnej jazdy :)
Jesli chodzi o szybka jazde np w Niemczech to wrazenie mialem zawsze ze pol godziny jade szybko a nastepnea godzine wloke sie 80 w zakresie robot drogowych, korkow czy wypadkow, o Polsce juz wogole nie ma co mowic.
Moja wyprawa z rodzina 2 lata temu Wwa - Zakopane gdzie uzywalem Volvo S60 mogla byc spokojnie odbyta Yarisem i tak szybciej bym nie przyjechal - wasko wyboiscie jak nie roboty drogowe to wypadki, zakopianka to kompletna porazka, po 2 wypadki w kazda strone.
Mam takie wrazenie ze bardzo czesto wolniej = szybciej np w tej pogardzanej Ameryce gdzie swietny system interstate highways pozwala pokonac dlugie dystanse w rozsadnym czasie ( Toronto, Ontario = Daytona Beach, Floryda - 20 godzin przy 2 kierowcach ), a to jest przejazd przez 8 stanow i pare stref klimatycznych :)

j33mbo pisze:

milak pisze: Przecież w treści ogłoszenia napisałem, że na życzenie kupującego mogę zmniejszyć przebieg )))).

jeszcze??

Z kwitów i jednego właściciela przede mną wydaje się prawdziwy

Fakt, że w PL nie sprzedają się auta powyżej 200k km przebiegu...

Kilkanaście lat temu sprzedawałem 3 czy 4 letniego Cieniasa z przebiegiem 75k km. Oglądający pluli, że strasznie duży przebieg.
W końcu kupił go gość z komisu i auto z 40k km na liczniku znacznie szybciej znalazło nabywcę

Co z Twoim ogłoszeniem? Jest nieaktywne.
Czyżby po temacie?

Subi kupione. Temat zamknięty.