Forum Subaru

Witam,

Ogłoszenie grzecznościowe.
Dobry znajomy sprzedaje swój motocykl. Wszystko, co jest napisane w ogłoszeniu jest prawdą.
Motocykl był serwisowany tak, jak trzeba! Wiem, bo właściciela i jego podejście do pojazdów mechanicznych znam dłuuuugo :)
Moto nigdy nie zawiodło, a zrobiliśmy dużo wspólnych kilometrów.
Z czystym sumieniem maszynę polecam!

Aukcja tu:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1211109570

Podobno cena do negocjacji ;)

Pozdrawiam,
Tomek

Fajny . Gdyby nie ten kominek...

Konto usunięte pisze: Fajny . Gdyby nie ten kominek...

Kiedy inauguracja

Łaaadny, czarny taki Ja bym sobie takiego przygarnął ale razem z prawkiem kat. A Miałbym w dupie korki

Fajniutki, Bandziory mi się zawsze podobały. Na razie jednak zbyt narwany jestem na takie cacko

Konto usunięte, ty zdaje sie za duzy jestes na bandziora.. trochu smiesznie bys wygladal..
mały 5150, rob kat A bo od nowego roku wprowadzaja stopniowanie, najpierw trzeba bedzie robic A1 z limitem na moc, a dopiero po dwoch latach pelne A..
ja mam egzamin za dwa tygodnie..

gregski, gdzieś Ty to przeczytał?

może tu http://www.motofirma.pl/aktualnosc/Nowe ... 56b48a388/

esilon, tyle, że z tego wynika, że dla mnie i małego nic się nie zmieni, bo juz jakiś czas temu ukończyliśmy 24 lata.
Strzelaj dalej.

vibowit pisze: dla mnie i małego nic się nie zmieni, bo juz jakiś czas temu ukończyliśmy 24 lata.

a skąd ja miałem o tym wiedzieć

gregski pisze: Konto usunięte, ty zdaje sie za duzy jestes na bandziora.. trochu smiesznie bys wygladal..

Jeździłem takim sezon. Było ok, choć oczywiście docelowo to bym chciał v-storma, albo transalpa jakiegoś. Pamiętaj, że nie jestem taki wysoki jak Ty

Konto usunięte, maly nie jestes ;) ja celuje w trampka albo f650GS dakar
vibek, tak mlodo wygladacie ;) nie wiedzialem, ze do 24 .. w D nie jest to zalezne od wieku, trzeba przejsc dwa szkolenia..

gregski pisze: ja celuje w trampka albo f650GS dakar

Przerabiałem to Celuj w Africa Twin, alb o V-Stroma jeśli rzadziej będziesz się zapuszczał w szutry

Lucek, 'bo tak' czy chcesz sie podzielic swoja opinia?

GS 650 słaaba jest, w trasie męcząca i w ogóle A trampek (biorę pod uwagę tylko XL 700V, bo starsze są za słabe), no cóż, Afryka ma nieco większą pojemność, lepiej nadaje się do dalszej turystyki (bardziej pancerna, gdybyś chciał po Rosji np. śmignąć, czy też do Istambułu), a jeśli wolisz więcej po asfalcie i trochę szybciej, tu z kolei V-strom jest dość mocny, szybki i nowoczesny. Nadaje się też żeby czasem zjechać na jakiś szuterek.

Zawsze możesz też kupić KTM 990 Adventure, albo GS1200

A właściwie napisz do czego Ty chcesz używać takiego "Funduro", bo powyższe to są moje przemyślenia po sezonie na Dominiku.

LouCyphre pisze: A właściwie napisz do czego Ty chcesz używać takiego "Funduro", bo powyższe to są moje przemyślenia po sezonie na Dominiku

hehe dobrze, ze zapytales ...
kupuje moto do miasta, na moj wzrost, z opcja pojechania po lesie, ze wskazaniem na vke - w miare komfortowo ma byc.
na trampku mi sie wygodnie siedzi, jest wystarczajaco zwrotny i zarazem duzy dla mnie.
bralem pod uwage duzego GSa ale za toporny do miasta.
szukam ostatniego z japoni chili '96

Zapytam inaczej, jaki masz budżet ? Ja bym się nie upierał na takiego starocia typu: XL600V 96 r. To ma 50 KM, nie ma czym jechać naprawdę wierz mi. Na początku będzie CI wystarczać, pamiętaj, że chucherko też nie jesteś i kiedyś dołożysz pasażera + kufer..."ja mu w gaz , a on zgasł" Jak już to trampek XL700V, albo Afryka, no i oczywiście V-Strom 750 (2 ostatnie to opcja nieco tańsza niż duży trampek).

Lu, to moje pierwsze moto, daj poprobowac...
na razie nie wyobrazam sobie wcale zadnych wyjazdow tym, szkoda mi plecow..
pewnie w miare jedzenia apetyt wzrosnie... wtedy bede myslal..
ja nie mam problemow z zamiana sprzetu..

Wiesz, rozumiem, ale też staram Ci się zaoszczędzić rozczarowań "Kuniów" bardzo szybko zaczyna brakować, a motór z 96 będzie leciwy...

Chyba zartujesz, jezdze BSA z 70r i wszystko dziala idealnie.
Moj "szybki" motocykl jest z 84 i tez nie narzekam :)
Nie liczy sie rocznik, czy przebieg ( zwykle nieprawdziwy ) tylko stan konkretnej sztuki.
Nie namawiaj kolegi na silne motocykle bo 50 KM to zupelnie wystarczajaca moc, specjalnie dla swierzaka.
Polskie drogi to na tyle niebezpieczne srodowisko dla motocyklisty ze warto uczyc sie ich powoli.
I tak jesli chodzi o przyspieszenia to moja 40 KM BSA nie ma klopotow z zadnym samochodem.

Adam M., nie porównuj BSA z 70 r., który już jest jakimś tam klasykiem z Transalpem z 96 r. Trampek to wół roboczy i co by nie pisać , to będzie już trochę zajeżdżony (czyt. używany zgodnie z przeznaczeniem). Ja nie namawiam Grega na 100 konny motocykl, ale 50 KM, to jest naprawdę niewiele, po kilku m-cach musi się znudzić. 60 - 70 KM to już jest moc zarazem wystarczająca i nadal rozsądna Widzisz ja wyszedłem przed zakupem z takiego założenia jak Ty i teraz żałuję, że od razu nie kupiłem czegoś ciut mocniejszego

Dzięki za up'y :)))
Pewnie, że bandzior nie nadaje się do wszystkiego (jak każdy naked).
Ale jeśli ma być miasto + traski po około 400-500km dziennie, to jest fajnie.
Sam latam na hornecie 600 i często z tym właśnie banditem "podróżowaliśmy" i, prawdę mówiąc, na przysżły sezon chyba przesiadam się na coś wolniejszego...
...najchętniej Husqvarna SM610 :) ...a to dlatego, że na dłuższe wyjazdy od soboty mam WRX'a 2002, więc czas na jakiś terror_city_bike!

A teraz dość gadania o endurakach! Brać się za kupowanie! :)
Jak ktoś woli Horneta 2005, to pisać, jakoś się dogadamy!

Pozdrawiam,
Tomek

LouCyphre pisze:Ja nie namawiam Grega na 100 konny motocykl, ale 50 KM, to jest naprawdę niewiele, po kilku m-cach musi się znudzić. 60 - 70 KM to już jest moc zarazem wystarczająca i nadal rozsądna Widzisz ja wyszedłem przed zakupem z takiego założenia jak Ty i teraz żałuję, że od razu nie kupiłem czegoś ciut mocniejszego

To "znudzenie" po kilku m-cach to iluzja - objaw przyzwyczajenia sie do szybkosci i przyspieszen motocykla na prostej, bez prawdziwego opanowania motocykla na co potrzeba znacznie wiecej czasu ( no chyba ze codziennie trenujesz po kilka godzin jak ludzie robiacy stunt ).
Drugi problem to rozny poziom mozliwosci psychomotorycznych u roznych ludzi.
To ze ktos nauczy sie szybko i daje sobie rade na szybkiej maszynie nie znaczy ze 80 innych potrafi to samo.
Latwiej i bezpieczniej zaczac uczyc sie na wolniejszym sprzecie, bo to co robi sie po dostaniu prawa jazdy to dalej jest nauka.
Niestety w warunkach polskich kombinacja peer pressure i "ulanskiej fantazji" nie pozwala przyjac tego do wiadomosci i wiekszosc mlodych motocyklistow siada na motocykle, ktorymi jezdzi im sie bardzo ciezko :)
Jezeli przyjmiemy ze glownym zadaniem motocyklistu jest nie dac sie zabic czy okaleczyc na drodze to niestety b.wielu tego zadania nie wypelnilo. Poczytaj watek o wypadkach chocby na Forum Motocyklistow - codziennie jest kilka nowych.
Warto o tym pamietac, gdy siadasz na moto.

Adam M., Proszę Cię. My tu nie nie rozważamy między 50 konnym a 100 konnym. Mnie nie chodzi o to, żeby od razu upalać. Motocykl 60-70 konny lepiej się spisze w trasie, będzie lepiej ciągnął z dołu i wygodniej się będzie podróżowało z bagażem.

Jakos dziwnie mi sie wydaje ze nalezysz do tych, ktorzy koniecznie chca miec ostatnie slowo w watku :)
Czy mozesz mnie oswiecic jakie doswiadczenie w uzytkowaniu moto posiadasz ?
I w jakim jestes wieku ?