Forum Subaru

Z ciężkim sercem wystawiam na sprzedaż swojego WRXa.

Trochę danych:
- rocznik 2003
- nadwozie kombi (auto nie jest zarejestrowane jak ciężarowe i nigdy nie było)
- kolor czarny metalic
- bezwypadkowy (jest lekko wgnieciony przedni prawy błotnik ale trzeba się przyjrzeć bo w pierwszej chwili nawet tego za bardzo nie widać, no i w ostatnią zimę przytarłem rant tylnego prawego błotnika - zabezpieczone lakierem zaprawkowym - dla estety obydwa elementy do poprawy blacharskiej)
- klima (w pełni działająca)
- szyberdach
- 4 poduchy

Auto kupione w polskim salonie. Poprzedni właściciel (Arno) serwisował je w ASO.
Ja od momentu kupienia (3.5 roku temu) serwisuję u Janka Korneckiego.

Aktualny przebieg 115tys. km.

Przy 105kkm zrobiony pełny przegląd (jeszcze mnie ściska jak sobie przypomnę ile zapłaciłem) razem z wymianą rozrządu, regulacją zaworów, wymianą kompletnego sprzęgła, itp.
Ostatni przegląd zrobiony niecały miesiąc temu (też u Janka).

Sprzedaję bo ostatnio autem praktycznie nie jeżdżę (trochę za małe na nasze potrzeby - a dodatkowo przesiadłem się na 2 kółka żeby nie stać w korkach a na dłuższe wypady mam dużo większego diesla). Szkoda żeby stało w garażu i się kurzyło.

Cena - 42500zł.

Aktualne zdjęcia:























Aha - samochód do obejrzenia w Warszawie

wrzuciłem aktualne zdjęcia

Roland pisze: wrzuciłem aktualne zdjęcia

Fajny. Chce ktoś GTka kupić?

Co trzeba zrobić, żeby mieć taki ładny błyszczący lakier...?

Godlik jeśli chodzi o lakier to sam jestem w szoku co można uzyskać kosmetykami Meguiars
Od paru lat przymierzałem się do ich kupienia ale zawsze znajdowało się tysiąc wymówek (niestety trochę kosztują - szczególnie, że od razu najlepiej kupić jakieś ściereczki, aplikatory i masę innych dupereli).
Przy okazji ostatniego przeglądu u Janka okazało się, że jego wspólnik handluje właśnie Meguiarsem więc drogą wymiany towarowo-pieniężnej zanabyłem "zestaw startowy".

Udało mi się niedaleko mnie znaleźć myjnie taką w 100% ręczną i po domyciu furki spędziłem w garażu miłe przedpołudnie najpierw na doczyszczeniu karoserii tzw. glinką a później na woskowaniu. Fakt, że żeby auto odzyskało na długo tak rewelacyjny wygląd musiałbym poświęcić z 5 razy tyle czasu + użyć jeszcze kilku rzeczy z palety Meguiars. Ale nawet taka operacja jakiej dokonałem przyniosła niesamowite efekty.

Dzięki za info. Może na wiosnę sam spróbuję, teraz już trochę za zimno.

I kurde, żartowałem z tą sprzedażą GTka, no... Bo już dostałem ofertę kupna...

Piękna fura , aż miło popatrzeć na taka zadbaną furę

Piter 35 pisze: Piękna fura , aż miło popatrzeć na taka zadbaną furę

Tak. Roland i Dzanek to kolejna stara para. Ona pamięta jeszcze czasy Koczarg (ta para oczywiście ).
No mentosowy wieczór, jak nic

Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek - nie tylko czasy Koczarg ale jeszcze miejscówki na Zbąszyńskiej (ale to GTek - bo czarnuch to już Koczargi=>4turbo=>Julianowska)

Temat do zamknięcia.

Dzisiaj auto zmieniło właściciela - mam nadzieję, że będzie się sprawowało równie bezproblemowo co dotychczas.