[S] forek 2,5xt- wolny od swojego typowego problemu
: 11 lis 2010, o 10:52
Witam
Wystawiam na sprzedaż swojego Forestera 2,5 xt z grudnia 2004.
Auto kupiłem w kwietniu od handlarza, samochód przyjechał z Danii (czyli wersja europejska).
Wyposażony jest jak wszystkie ixteki w tamtym czasie czyli full. Z opcjonalnych rzeczy forek posiada wydech Prodrive’a.
Ponieważ na liczniku miało ok. 96 tysięcy km, od razu zawiozłem go do MTS Dzierżoniów na przegląd przy 100 tyś. Przy tej okazji zostały wymienione m.in.: rozrząd, świece, olej i wszystkie filtry, olej w skrzyni biegów, olej w dyfrze, przednie tarcze hamulcowe od Outbacka, wszystkie klocki hamulcowe, przednia szyba- oczywiście oryginalna, z funkcją podgrzewania wycieraczek, wycieraczki od nowej Imprezy. Faktura za te usługi wyniosła 9 998 złotych (oczywiście do wglądu)
Auto zyskało za mojej kadencji nowe letnie oraz zimowe opony oraz turbo-timer z funkcją wyświetlania doładowania(w 4Turbo Katowice)(tylko i wyłącznie dla wygody)Również w 4Turbo wymieniłem jeden wtrysk, bo w akcie desperacji myślałem mojego nie dotyczy znany problem z 2,5 turbo i to coś pomoże.
Jednak nie pomogło i p. Marek zrobił w nim następujące rzeczy: nowy short-block od sti, nowe tłoki również od estiaja, nowa uszczelka, szpilki ARP; przy okazji wymieniliśmy sprzęgło i założyliśmy przednie heble czterotłoczkowe z nowymi tarczami (na poprzednich zrobiłem jakieś 2tyśkm, ale trudno) i przewodami w stalowym oplocie (przód i tył). Pan Marek jest miły i dorzucił od siebie nowy kolektor wydechowy też od trzech magicznych literek oraz jakieś rolki (nie pamiętam dokładnie jakie) z tej samej specyfikacji. Cena za te wszystkie operacje wyniosła mnie 22 tysiące złotych (faktura do wglądu, jak poprzednia na PW).
Auto jest już dotarte, więc jak któryś z kolegów ma ochotę na nietypowego forka (czyli wolnego od jego głównej przypadłości) zapraszam do kontaktu na PW.
Dlaczego sprzedaję? Dla większości z Wasz powód będzie co najmniej świętokradztwem, ale proszę zrozumieć i uszanować (przypominam: o gustach się nie dyskutuje): otóż znajomy z firmy obok sprzedaje niezwykle korzystnie auto, które mi się baaardzo zawsze podobało czyli 4-letniego Tourega 5,0tdi V10, którego kupił niecały rok temu za 115 tysi za 70 000. Uprzedzam głosy: „Za tanio cosik, pewnie coś nie tak”- znajomy jest dosyć rzetelny, poza tym jakby to powiedzieć: jego firma jest lekutko zależna od mojej, a ja w swojej jestem 2-gi bo bogu, więc oszustwo na mnie słabo by mu się kalkulowało. Jest okazja, więc chętnie bym z niej skorzystał. A dla kolegów oburzonym tym bluźnierstwem: jak się troszkę odkuję to na wiosnę jakiegoś GT-eka do zabawy chętnie przytulę.
Wystawiam go na razie jedynie na forum, wolę żeby tak zrobionym autem pojeździł pasjonat.
Kontakt na PW, zdjęcia również (wstyd się przyznać: mam kłopot z wklejeniem).
Wystawiam na sprzedaż swojego Forestera 2,5 xt z grudnia 2004.
Auto kupiłem w kwietniu od handlarza, samochód przyjechał z Danii (czyli wersja europejska).
Wyposażony jest jak wszystkie ixteki w tamtym czasie czyli full. Z opcjonalnych rzeczy forek posiada wydech Prodrive’a.
Ponieważ na liczniku miało ok. 96 tysięcy km, od razu zawiozłem go do MTS Dzierżoniów na przegląd przy 100 tyś. Przy tej okazji zostały wymienione m.in.: rozrząd, świece, olej i wszystkie filtry, olej w skrzyni biegów, olej w dyfrze, przednie tarcze hamulcowe od Outbacka, wszystkie klocki hamulcowe, przednia szyba- oczywiście oryginalna, z funkcją podgrzewania wycieraczek, wycieraczki od nowej Imprezy. Faktura za te usługi wyniosła 9 998 złotych (oczywiście do wglądu)
Auto zyskało za mojej kadencji nowe letnie oraz zimowe opony oraz turbo-timer z funkcją wyświetlania doładowania(w 4Turbo Katowice)(tylko i wyłącznie dla wygody)Również w 4Turbo wymieniłem jeden wtrysk, bo w akcie desperacji myślałem mojego nie dotyczy znany problem z 2,5 turbo i to coś pomoże.
Jednak nie pomogło i p. Marek zrobił w nim następujące rzeczy: nowy short-block od sti, nowe tłoki również od estiaja, nowa uszczelka, szpilki ARP; przy okazji wymieniliśmy sprzęgło i założyliśmy przednie heble czterotłoczkowe z nowymi tarczami (na poprzednich zrobiłem jakieś 2tyśkm, ale trudno) i przewodami w stalowym oplocie (przód i tył). Pan Marek jest miły i dorzucił od siebie nowy kolektor wydechowy też od trzech magicznych literek oraz jakieś rolki (nie pamiętam dokładnie jakie) z tej samej specyfikacji. Cena za te wszystkie operacje wyniosła mnie 22 tysiące złotych (faktura do wglądu, jak poprzednia na PW).
Auto jest już dotarte, więc jak któryś z kolegów ma ochotę na nietypowego forka (czyli wolnego od jego głównej przypadłości) zapraszam do kontaktu na PW.
Dlaczego sprzedaję? Dla większości z Wasz powód będzie co najmniej świętokradztwem, ale proszę zrozumieć i uszanować (przypominam: o gustach się nie dyskutuje): otóż znajomy z firmy obok sprzedaje niezwykle korzystnie auto, które mi się baaardzo zawsze podobało czyli 4-letniego Tourega 5,0tdi V10, którego kupił niecały rok temu za 115 tysi za 70 000. Uprzedzam głosy: „Za tanio cosik, pewnie coś nie tak”- znajomy jest dosyć rzetelny, poza tym jakby to powiedzieć: jego firma jest lekutko zależna od mojej, a ja w swojej jestem 2-gi bo bogu, więc oszustwo na mnie słabo by mu się kalkulowało. Jest okazja, więc chętnie bym z niej skorzystał. A dla kolegów oburzonym tym bluźnierstwem: jak się troszkę odkuję to na wiosnę jakiegoś GT-eka do zabawy chętnie przytulę.
Wystawiam go na razie jedynie na forum, wolę żeby tak zrobionym autem pojeździł pasjonat.
Kontakt na PW, zdjęcia również (wstyd się przyznać: mam kłopot z wklejeniem).