Forum Subaru

akurat tak się złożyło, że jakoś dużo wydatków a zjadłem tylne klocki na śniegu

Może ktoś ma jakieś strzępy żeby się pobujać przez miesiąc - dwa, albo w jakichś niezłych pieniądzach nowe klocki to ja bardzo chętnie.

No wkurza mnie, że auto z lewej nie idzie

a jeszcze dodam, że jakby ktoś miał jakieś paździeże na przód to też możemy pogadać, bo te ferrodo 2500 są zbyt mocne na mój styl jazdy (po śliskim).

remek pisze: albo w jakichś niezłych pieniądzach nowe klocki

Remo, bierz OMP, niecałe dwie stówe i masz nowe


Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Ja, dzięki Jackowi ( AMI ), nabyłem cały zestaw na tył - tarcze+klocki+szczęki (nówki sztuki) - za ... 400 PLN. Dzięki Jaca

Mam WRX-owe klocki na tył uznanej marki Lucas

Mają tak 6-7mm mięsa.

Gdzie dostarczyć?

jarmaj pisze: Mam WRX-owe klocki na tył uznanej marki Lucas

owoc666, ja je chętnie przymierzę Tylko zobaczę jutro co z tymi OMP.

Wpadnij w góry zobaczysz co WRX potrafi, a nie że przekładnia długa Na cholere komu ta przekładnia

Nowe klocki Fomar do WRX kosztują jakieś 70 zł

Bergen, to już lepiej wziąć Kruszyna żeby nogę wystawił, szybciej się zatrzyma

mały 5150 pisze: Bergen, to już lepiej wziąć Kruszyna żeby nogę wystawił, szybciej się zatrzyma

Gnido dworska skończyłeś już odśnieżać mi przed blokiem? Pozwoliłem dotykać laptoka

Kruszyn pisze: Gnido dworska skończyłeś już odśnieżać mi przed blokiem?

To w końcu dworska, czy przed blokiem

So What!, załatwiłeś mnie Dałem mu mały awans społeczny

Kruszyn pisze: So What!, załatwiłeś mnie Dałem mu mały awans społeczny

Pan niestety nie awansował

So What! pisze: Pan niestety nie awansował

Juz nie ma wyższej półki,ale staraj się może dojdziesz kiedyś do tego etapu

Kruszyn pisze: Gnido dworska skończyłeś już odśnieżać mi przed blokiem? Pozwoliłem dotykać laptoka

Już żeś przylazł, człowiek Cię spokojnie zelżyć nie może Wigilia już zorganizowana co mordę piłujesz w wątkach dla dorosłych

Poinformuję kiedy możesz wpaść po resztki z pańskiego stołu

no i założyłem jakiś paździerz. Jak wytrzyma do maja to ok. Auto zaczeło hamować, że muszę się przyzwyczaić (tył nie działał wogle i przód dostawał po dupie, a ja się dziwiłem czemu tak jadę przodem).