Forum Subaru

Jak w temacie, oryginalne felgi, na których kupiłem WRX'a w salonie w Polsce. Oryginalnie były srebrne ale pomalowałem je na czarny mat na początku grudnia.
Są w stanie idelanym bez uszkodzeń, rys, etc. Pomalowane profesjonalnie, proszkowo w Warszawie na Grochowskiej po uprzednim piaskowaniu.
Sam pomalowałem plastikowe kapselki z logo Subaru i Ci, którzy mnie znają wiedzą, że "na kapselkach mucha nie siada" : http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 66#p208066.
Tak felgi wyglądają na samochodzie : http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 05#p213805
Sprzedaję, bo kupiłem hamowanie z STi i niestety nie wchodzą na zaciski. Tak jak kiedyś napisałem w innym wątku za chińskiego boga bym ich nie oddał (szczególnie teraz po pomalowaniu) ale na Brembo nie wchodzą i wyjścia nie mam.

Cena 1 600 zł (za malowanie wydałełem 400 zł) i chcę chociaż część odzyskać

Gdzie na Grochowskiej malują?
Ja swoje malowałem na Instalatorów też za 400.

hogi,

tutaj http://www.wulkanizacja24.pl

Tasior mi dał ten namiar. On pomalował tam swoje a ja już dwa komplety u nich zrobiłem. Strasznie nieciekawy, obsrany pawilonik ale z tego co wiem robią gdzieś indziej.

mały 5150 pisze: Cena 1 600 zł (za malowanie wydałełem 400 zł) i chcę chociaż część odzyskać

czyli cena 1600= 1200 + 400 czyli ile chcesz odzyskac z tych 400 ?

esilon pisze:

mały 5150 pisze: Cena 1 600 zł (za malowanie wydałełem 400 zł) i chcę chociaż część odzyskać

czyli cena 1600= 1200 + 400 czyli ile chcesz odzyskac z tych 400 ?

Nie kombinuj chce odzyskać połowę a po 400 zł za prawie nową felgę to chyba nie jest dużo Nawet nie chcę pisać ile takie felgi kosztowały w SIPie Tym bardzie, że wiesz, że od Ciebie tyle nie wezmę

mały 5150 pisze: chce odzyskać połowę

Za połowę ceny wyjściowej to i ja bym kupił takie fele . esilon, ale Ci się udało

mały 5150 pisze: Strasznie nieciekawy, obsrany pawilonik

racja

Dobra, zapominamy - nie sprzedaję

mały 5150, spiłowałeś zaciski?

Chloru pisze: mały 5150, spiłowałeś zaciski?

Nie, chociaż nad zaciskami ostro pracuję Odkręciłem po prostu i zobaczyłem, że to są Enkei więc dorobię dystanse i będzie gitara. I bardzo dobrze, bo żal mi było się z nimi rozstawać

mały 5150, trzymamy kciuki Może w końcu dożyję dnia kiedy nie zabijasz kompletu hamulców tygodniowo