AL-e jazda (17/18.01. - szkoleniowe fiki-miki damsko-męskie)

[WiS]

podobno

Też coś słyszałem... ale czy to prawda, diabli wiedzą...

Bliższy byłby mi termin 10.12.
Zobaczymy, ilu jeszcze się na 3.12. wykruszy...

Uroczyście oświadczam, że jeśli 3.12. nie dojdzie do skutku - zaproponuję Paniom spota w celu wspólnych robótek na drutach.

[vibowit]

zaproponuję Paniom spota w celu wspólnych robótek na drutach.

1. vibowit.

[esilon]

zaproponuję Paniom spota w celu wspólnych robótek na drutach.

1. vibowit.

Vibek, czy Ty dobrze zrozumiałes WiSa ?

[liwit]

zaproponuję Paniom spota w celu wspólnych robótek na drutach.

1. vibowit.

Vibek, czy Ty dobrze zrozumiałes WiSa ?

Ja myślę, że vibek ma wciąż mikołajkowy dylemat, chciał się chłopak podszkolić.

[Paweł_BB]

Czy na takim AL SDS w Kielcach można jeździć z pasażerem? Chodzi o to, że moja żonka najpierw chciałaby przeżyć takie szkolenie na prawym ze mną za kierownicą a dopiero potem pójść na szkolenie jako kierowca.

[WiS]

Paweł_BB, nie ma problemu - poza tym, że Ty się będziesz podczas programu I stopnia pewnie trochę nudził za fajerą

[Paweł_BB]

Ty się będziesz podczas programu I stopnia pewnie trochę nudził za fajerą

Hmm... od czegoś trzeba zacząć, ale jeśli Waszym zdaniem nie warto to najwyżej od razu zapiszę żonkę jako kierowcę i będę ją wspomagać z prawego

[WiS]

Wyobrażam sobie imprezę, która połączyłaby elementy dla osób różnie zaawansowanych - wszystko jest do uzgodnienia, tylko trzeba by się skrzyknąć w jednym terminie... a z tym, jak widzę, jest problem.

Moja żona też by pewnie dołączyła, a może "koleżanka Gootka" i jeszcze parę osób też...

I wtedy jakieś elementy wspólne, może najpierw coś prostszego i lajtowego z żonami/koleżankami na prawym, potem one - do ćwiczeń szkolnych, a my jakieś upalanko dla funu.

[FUX]

Proponuję następne Chlejady z Alem....

[So What!]

Moja żona też by pewnie dołączyła, a może "koleżanka Gootka" i jeszcze parę osób też...

Pomysł mi się podoba Ja moją lepszą połowę od dawna chciałbym wypchnąć na szkolenie

Ad meritum: kto będzie w środę? Ogarniemy to w końcu?
Chloru chyba miał dużo urlopu do wykorzystania

[WiS]

Pomysł mi się podoba

Zrobimy, myślę - ale najpierw punkt pierwszy:

kto będzie w środę? Ogarniemy to w końcu?

Też bym chciał wiedzieć.

Ja jestem gotów jeździć we dwóch. Cały plac dla nas Już kiedyś coś podobnego ćwiczyłem, razem z Gazikiem, na Miedzianej - byliśmy chyba półtorej godziny przed resztą stada... AL dał nam taki wycisk, że hej

A po trzech godzinach zaczną się zakwasy w ramionach

[Gość]

Moja żona też by pewnie dołączyła, a może "koleżanka Gootka" i jeszcze parę osób też...

Pomysł mi się podoba Ja moją lepszą połowę od dawna chciałbym wypchnąć na szkolenie

Zdecydowanie łatwiej jest mi o wolny czas w weekendy.
Jeśli chodzi o dni powszednie, to dopiero dałbym radę w tygodniu bożonarodzeniowym i kolejnym - noworocznym.
Wcześniej nie mam kiedy.

Może coś w okresie okołoświątecznym?

[So What!]

gootek, ciężko będzie. Mamy zaplanowane wyjazdy weekendowe do końca roku. Prędzej styczeń.

[Gość]

Jeśli o mnie chodzi, to zależy mi, żeby pojeździć po białym.
Zima w styczniu jest dosyć prawdopodobna.

[WiS]

łatwiej jest mi o wolny czas w weekendy.

Ja mam zajęte 100% sobót, ale w jakąś niedzielę może by się dało...

Prędzej styczeń.

Pokombinujem.

Zima w styczniu jest dosyć prawdopodobna.

W każdym razie, nieco bardziej prawdopodobna, niż w grudniu

SoWhat - przymiarka do męskiej decyzji - jeśli jutro w południe okaże się, że na środę pozostaliśmy we dwóch:
- odwoływać?
- namawiać ALa na "bardzo indywidualne szkolenie", nawet gdyby trzeba trochę więcej dopłacić za seans?

[So What!]

SoWhat - przymiarka do męskiej decyzji - jeśli jutro w południe okaże się, że na środę pozostaliśmy we dwóch:
- odwoływać?
- namawiać ALa na "bardzo indywidualne szkolenie", nawet gdyby trzeba trochę więcej dopłacić za seans?

Dziwię się, że towarzystwo takie nieruchawe Zwłaszcza Chloru chwalił się urlopem, a teraz nabrał wody w usta
Jutro rano ustalę ze znajomym, czy się decyduje.
Jaki byłby orientacyjnie koszt szkolenia dla trzech?
Odnośnie indywidualnego szkolenia też jestem chętny Zadzwonię do Ciebie jutro yyy ... to znaczy dzisiaj koło południa, to dogadamy szczegóły.

[Chloru]

Zwłaszcza Chloru chwalił się urlopem, a teraz nabrał wody w usta

Urlop to nie wszystko... w tym tygodniu niestety mam juz zaplanowany :/

Szkolenie ze sniegiem jak najbardziej tak. Niestety muszę lekko ogarnąć sytuację.

[So What!]

Chloru, plac jest śliski, więc będzie jak na śniegu

[Chloru]

Chloru, plac jest śliski, więc będzie jak na śniegu

Kielce i Wyrazów też są śliskie. Poczekam na białe ;)

[So What!]

WRC Fan, może ty byłbyś chętny

[Paweł_BB]

Panowie, poproszę o odpowiedź:
Jest sens, żebym jechał na I stopień ??? czego tam uczą?

[WiS]

Paweł_BB, standardowy I stopień ALa i SJS to:
- pozycja za kierownicą, dopięcie pasów i ręce na kierze,
- slalom (coraz szybciej i ciaśniej) i operowanie gazem,
- hamowanie przed przeszkodą oraz omijanie przeszkody, na prostej i w zakręcie,
- ...i chyba tyle się da zrobić, póki kursanci nie umrą

Rzuć okiem na alsds.eu, tam coś powinno być chyba...

PS. My oczywiście robimy spota także wg powyższego programu, ale trochę go modyfikujemy

So What!, OK, pogadamy około południa.

[So What!]

3.12. - środa - Wieliczka

1. WiS
2. So What!
3. Bartek
4. ....

Ktoś jeszcze chętny

[WiS]

3.12. - środa - Wieliczka

No, niestety, NIE!



Powiedzmy, że moje Subaru nie dopłynęło na czas...

Szukamy następnego terminu na upalanko w Wieliczce

* * * * *
Niezaleznie natomiast od akcji powyższej - zaczynam uzgadniać z ALem jakiś "klasyczny", czyli szkoleniowy, I stopień na styczeń, na Masłów k. Kielc.

Wstępnie: 350 PLN od auta

Jesli będą chętni, aby towarzyszyć szkolącym się znajomym/kochankom/żonom/matkom/braciom/siostrom/koleżankom, i przy okazji nieco poupalać w przerwach lub obok "programu zasadniczego" - sądzę, że da się tak to ustawić.

Propozycje terminowe:

1. Niedziela, 11.01.

2. Ewentualnie któraś z innych niedziel styczniowych, tzn. 18. lub 25.01.

Chętni?

[vibowit]

Chętni?

Wpiszę liwit bez jej wiedzy, ale....

Ja chętnie zasiądę w "loży szyderców" i w przerwach sprawdzę skuteczność wyłącznika ESP w golfie. W razie zepsucia bundesmasziny będzie na liwit.