Chlejady 2009 vol. 2

[buszyn]

Nowy jestem i w dodatku dopiero poczytałem o chlejadach
I w dodatku sobotnio mam zajętę e! Dajcie znać - warto choć na chwile /czyt.od soboty wieczór/ pojawić się?
i czy kanon imprezy przewiduje ozdoby typu żony i skrzaty?
pozdr

[eMTi]

buszyn, nie załamuj się, będzie dobrze Spotkań Ci u nas pod dostatkiem (tych bardziej lokalnych jak i krajowych).. W najbliższym czasie będzie jeszcze forumowe szkolenie

[buszyn]

taaaa. ale to i blisko dość, i z kiełbaską

[WiS]

Nowy jestem

Eeee, no - sądząc po dacie rejestracji - to już nieco podniszczony

I w dodatku sobotnio mam zajętę e! Dajcie znać - warto choć na chwile /czyt.od soboty wieczór/ pojawić się?

I w piątek i w sobotę wieczorem będzie się działo... i to to, co najważniejsze, bo w międzyczasie, to tylko oglądanie jakiegoś durnawego ściganctwa (ani toto fajne, ani bezpieczne - prędkość dozwoloną tam, panie dzieju, przekraczają!)

i czy kanon imprezy przewiduje ozdoby typu żony i skrzaty?

...tylko nie wiem, czy jest sens brać ze sobą żony* i skrzaty.
Wszak skrzaty (oraz strzygi, demony, smoki i może nawet sam Lucyfer!) niezawodnie się nam ukażą w trakcie owych wieczorów. Co zaś tyczy się żon, "kanon imprezy" obejmuje m.in. palenie okolicznych wiosek oraz gwałcenie tamtejszych panien i mężatek (niektórzy będą gwałcić też kawalerów i żonatych, cóż, nowoczesność... )


* ja akurat biorę - ale moja już nieco przyzwyczajona...

[Kruszyn]

Strzelaj dalej... mam bardziej jadowite kandydatury

Jarmaj będziesz dzielił pokój z Bergenem i księżniczką

[citan]

Kruszyn, mnie się zdaje, że Chloru miał propozycję dla Ciebie właśnie.

[buszyn]

znaczy się co należy zrobić coby na sobotni wieczór zaistnieć? tak w modelu 2+1? (a właściwie 2 +1/2)

[Kruszyn]

* ja akurat biorę - ale moja już nieco przyzwyczajona...

Do czego ,że nieśmiało zapytam

Kruszyn, mnie się zdaje, że Chloru miał propozycję dla Ciebie właśnie.

I dlatego nie jadę

[citan]

Nieeee no, Kruszyn nie jedzie, mały nie jedzie, to kto nagłośnienie zapewni, i inne różne nocne atrakcje.

[Kruszyn]

i inne różne nocne atrakcje.

Niby jakie

[citan]

Jak byście byli, to byście coś wymyślili... a tak.


I tak pewnie pójdę grzecznie spać i otworzę oczka dopiero rano, ale przynajmniej wiedziałem, że czuwacie.

[Kruszyn]

I tak pewnie pójdę grzecznie spać i otworzę oczka dopiero rano, ale przynajmniej wiedziałem, że czuwacie.

Trzeba pilnować pijane towarzystwo ,żeby ich nie ukradli albo co gorzej podmienili

No a ja z Małym zawsze się poświecimy i na trzeźwo pilnujemy

[źuf]

Zofiji nie ma to się rządzę

[Chloru]

źufie, autysta z Ciebie

[Konto usunięte]

Nowy jestem i w dodatku dopiero poczytałem o chlejadach
I w dodatku sobotnio mam zajętę e! Dajcie znać - warto choć na chwile /czyt.od soboty wieczór/ pojawić się?
i czy kanon imprezy przewiduje ozdoby typu żony i skrzaty?
pozdr

Buszyn, żony to zawsze są mile widziane. Co do dzieci to zwykle się umawiamy przed imprezami, żeby jedne miały towarzystwo drugich. Akurat chyba na te Chlejady nikt dzieci nie zabiera ZTCW.

[WiS]

(czysto hipotetycznie zakładam)

Ty tam nie hipotetyzuj, tylko pojawiaj się.

No, właśnie

Przybywam!

niech Bergen nie zabiera tej wódki ze złotem w środku ...

Goldwasser była pięknym katalizatorem gier i zabaw, takich jak np. "pogoń za prawnikiem"

Prawnik prawnikiem,pogonić dziada zawsze można ale ja za energetykę jądrową mogę wypić także goldwasserem



źuf, piękna makatka

co należy zrobić coby na sobotni wieczór zaistnieć? tak w modelu 2 1? (a właściwie 2 1/2)

Opcja jest, chociaż niepreferowana przez organizatorów
Gdybyście faktycznie chcieli (...), to proszę o PW do mnie i chlora.

Tylko uwaga, z harmonogramu zamieszczonego w pierwszym poście - wynika jednak, że ta główna orgia to będzie w piątek, a w sobotę już nudy i grzecznie, góra ze trzy wioski i dwanaście dziewic, czy jakoś tak... ale harmonogram harmonogramem, a jak wyjdzie w praniu, diabli wiedzą.

Jak Lucyfer się zmobilizuje i dopisze, to i do poniedziałku potrwają atrakcje

[citan]

Akurat chyba na te Chlejady nikt dzieci nie zabiera

l_ewy zabiera, będziem Adasiowi rajdy pokazywać.

[l_ewy]

Jak napisał citan zabieram swojego młodego. Już od soboty, na dobranoc każe sobie opowiadać bajki o rajdach.

[Konto usunięte]

Jak napisał citan zabieram swojego młodego. Już od soboty, na dobranoc każe sobie opowiadać bajki o rajdach.

To się nazywa ciężka choroba

[Moniqa]

...a gdybym, (czysto hipotetycznie zakładam) się pojawił, to niech Bergen nie zabiera tej wódki ze złotem w środku ...

Bez hipopotamizowania! Wsiadać, przyjeżdzać, Honeja wyściskać, zdjęcia z rodzinnego albumu pokazać...no i kto nas wszyssskich łotfiesie??

Źuf...strach pomysleć jaką Ty makatke wyskrobiesz po chlejadach

[zofija]

Jasny gwint, żeby tylko Chloru nie rozpisał mnie w pokoju z Bergenem..... Obrazek

Strzelaj dalej... mam bardziej jadowite kandydatury





Zofiji nie ma to się rządzę

Obserwuję Cię.....

[Kruszyn]

Obserwuję Cię.....

Eeeee...Chlor nie pękaj

[l_ewy]

To się nazywa ciężka choroba

Przenoszona w genach, trzeba niestety z tym żyć. Medycyna nie znalazła jeszcze lekarstwa, a naukowcy się sprzeczają. Nie walczę z tym, łatwiej było zaakceptować. Prawdę mówiąc może się nawet pogłębiać.

[jarmaj]

A te Chlejady to są jutro?

Bo tak cicho tu jakoś, jakby się rozmyły gdzieś po drodze......

[źuf]

To cisza przed burza...
Zreszta po co straszyc watrobe?