Strona 2 z 2

: 22 lut 2008, o 14:11
autor: mały 5150
Rzeczywiście nie była to specjalnie udana impreza. Fajna pogoda, na którą wiele osób czekało tyle czasu. Trochę za zimno, ale ślisko jak cholera. Postawiłem Smoczycę na boku dysponując tylko Vert'owymi letnimi Nokianami, które w dodatku lekko skatowałem wcześniej w Ułężu. Pojeździłem z Przemkiem.

Z drugiej strony bardzo mi się podobało, że 4race uderzył się w pierś przyznając lekkie zamieszanie. Jest to w porządku, bo znam wiele osób, które udawałyby, że wszystko było ok. robiąc dobrą minę... Myślę, że wyciągną wnioski i następna impreza będzie już w pełni udana.