Chlejady nad Pilicą ?

[Gootek]

Problem w tym, że przyczepa stoi jeszcze kawałek (nie po drodze) od Warszawy. Dogadam się ze staruszkiem co i jak i dam znać

OK.
Zamiany na samochody nie śmiałby proponować.

[WiS]

Zapraszamy wszystkich tych, którzy jeszcze się nie zgłosili.

Jak sygnalizowałem telefonicznie, namawiam jeszcze kogoś, ale ze względów zawodowych są kłopoty z decyzją na 100%.

ewentualne korekty co do dodatkowych atrakcji.

Pytanie, jak planujemy czas w sobotę? Tzn. realnie o której zaczniemy/skończymy spływ? Bo zastanawiam się, czy po tej oceanicznej przygodzie jest sens jeszcze planować drugą atrakcję, np. konie lub wycieczkę samochodową, czy już raczej tylko relaksik przed wieczorną bibą...

[zofija]

WiS, myślę, że nim wytrzeźwiejemy po piątkowym wieczorze na tyle żeby wsiadać do kajaków, to będzie już co najmniej wczesne popołudnie, a jak wrócimy z kajaków, to będzie już pora na kolejny wieczór.

[jarmaj]

np. konie

W formie kabanosika - tak, idealna zakąska do popołudniowego piwka

lub wycieczkę samochodową,

Sądzisz, że w związku z imprezą dopuszczą limit powyżej 2,5 promila?

[zofija]

Co do limitu, to nie wiem jak na Pilicy, ale ostatnio Policja wodna bardzo się rozkręciła z kontrolami trzeźwości. Sprawdzają wszystkich bez wyjątku - żaglówki, serfingi, a nawet rowerki wodne i kajaki. Trzeba by się upewnić u gospodarza, sądzę że ma aktualne info. Za pływanie choćby "na materacu" pod wpływem jest 500 zł.

Oczywiście trzeźwy musi być tylko umowny "sternik" kajaka.

[Gootek]

Pytanie, jak planujemy czas w sobotę? Tzn. realnie o której zaczniemy/skończymy spływ? Bo zastanawiam się, czy po tej oceanicznej przygodzie jest sens jeszcze planować drugą atrakcję, np. konie lub wycieczkę samochodową, czy już raczej tylko relaksik przed wieczorną bibą...

Szczegóły spływu kajakowego ustalimy najlepiej na miejscu.
Wstępny plan jest taki, że zaczynamy o 10:00. Podjedziemy kilka kilometrów w górę rzeki gdzie zaczniemy spływ. Meta będzie w naszym ośrodku. Dzięki temu nikt nie będzie musiał czekać na transport, tylko po przypłynięciu po prostu wyciągnie kajak na brzeg a sam podejdzie około 200 metrów do bazy aby odpocząć albo się czymś pokrzepić. Dystans jest dobrany z myślą o osobach początkujących. Trzy godziny wystarczą aby go przepłynąć prawie nie ruszając wiosłami. Ten kto będzie wiosłował trochę ambitniej, zakończy po około dwóch godzinach.
Jeśli część osób będzie miała ochotę jeszcze więcej powiosłować, to po prostu możemy zacząć z dwóch miejsc, tak aby spotkać się w okolicy mety.
Po zjedzeniu gorącej grochówki i kiełbasek około 13:00, powinniśmy mieć dość czasu i siły aby zrobić coś jeszcze po południu.
Terminy jazd konnych poustalamy na miejscu.
Jeśli chodzi o wycieczkę samochodową, to jest to przedsięwzięcie na około 3 godziny łącznie ze zwiedzaniem kilku miejsc. Czyli na przykład od 15:00 do 18:00.
Kolacja w tej sytuacji na przykład o 19:00?

[zofija]

Ok, czyli w piątek pijemy mało

[Gootek]

Ok, czyli w piątek pijemy mało

Super!
To jutro dzwonię do gospodarza, zeby kajaki szykował nam nie na 10:00, tylko na 8:00!

[Arno]

to straszne.
wychodzi na to, ze z zona przyjadziem z namiotem.
czy psa można brać, pytam?

[Gootek]

czy psa można brać, pytam?

Można zabrać,
tylko trzeba pilnować.
Psy denerwują konie.
A na tych koniach czasem siedzą ludzie.
Szkoda byłoby mieć kogoś na sumieniu.

[Arno]

Zgdnie z nowymi maltuzjańskimi ideologiami, nie szkoda ludzi.

[WiS]

Wstępny plan jest taki, (...)
Jeśli chodzi o wycieczkę samochodową, to jest to przedsięwzięcie na około 3 godziny łącznie ze zwiedzaniem kilku miejsc. Czyli na przykład od 15:00 do 18:00.
Kolacja w tej sytuacji na przykład o 19:00?

To brzmi więcej, niż rozsądnie
My w tej sytuacji, po kajakach, albo piwo w cieniu, albo samochodowa wycieczka po okolicy - zależnie od pogody i innych okoliczności.

[komin]

to może i ja niesmiale włacze sie do wątku tak sobie myśle może wódke kawalerską bym postawił... wszag 19 kawalerski mam, to i skrzynke by postawił tak na "wkupne" i koszulke Chlejadową miło by zakupić było Pozdrawiam

[inquiz]

Wazne pytanie, czy na kwaterze sa dostepne lodowki?

[esilon]

właśnie, ciepłej pić nie będziemy

[vibowit]

Wazne pytanie, czy na kwaterze sa dostepne lodowki?

Przecież WiS ma przyjechać lodówką.

[busik]

komin, co do koszulki - pisz do rrosiaka, bo nie wiem czy nie jest już za późno
a na kawalerską wódkę, to nigdy za późno

[Gootek]

to może i ja niesmiale włacze sie do wątku tak sobie myśle może wódke kawalerską bym postawił... wszag 19 kawalerski mam, to i skrzynke by postawił tak na "wkupne" i koszulke Chlejadową miło by zakupić było Pozdrawiam

komin,
to po prostu zadeklaruj czy będziesz spał we własnym namiocie lub przyczepie, czy gdzieś poza ośrodkiem.

Co do środków odurzających, to nie robimy centralnych planów. Każdy działa we własnym zakresie.
Na pewno Twoja "kszynka" zainteresowałaby sporo osób.

[Gootek]

Wazne pytanie, czy na kwaterze sa dostepne lodowki?

W pokojach nie ma lodówek. Z tego co pamiętam, telewizorów również nie.

Ale skoro jest kuchnia, w której gotuje się nawet dla ponad stu osób, to są również lodówki.
Szefowa na pewno pozwoli coś wstawić do lodówki, jeśli się ją poprosi.

[Dido]

Ale skoro jest kuchnia, w której gotuje się nawet dla ponad stu osób, to są również lodówki.
Szefowa na pewno pozwoli coś wstawić do lodówki, jeśli się ją poprosi.

Niestety nie jest to takie proste. Przepisy sanepidowskie zabraniają przechowywania "obcych rzeczy" w lodówkach i w kuchni zbiorowego żywienia. Tylko produkty używane do produkcji posiłków mogą się tam znajdować i to muszą być przechowywane w odpowiedni sposób, coś tam nie może leżeć na jednej półce z czymś tam itp. itd. Poza tym obce osoby nie mają prawa wchodzić na kuchnię, tylko personel kuchenny, odpowiednio przebadany.

[WiS]

Wazne pytanie, czy na kwaterze sa dostepne lodowki?

Przecież WiS ma przyjechać lodówką.

Z przyjemnością przyjmę wszelkie alkohole do lodówki

[zino]

WiS, będziesz chłodził w przepływającej obok rzece?

[WiS]

Żeby szczupaki mi wychlały...?!

[zino]

to zamknij okna w lodówce

[WiS]

Węgorze i tak przelezą przez wydech.