, bo to własnie czasy takiego jak twój potfora moim zdaniem zabiły rajdy milionem komputerków , aktywnych dyfrów i elektrycznych szczoteczek do zębów przez co jazda stała się okrągła , kalkulatorkowa i nudna. Ludzie przeżyli by klasę mikrusów jak by na deser dostali latające bokami i ogniem monstra , jak agrupa że o B nie wspomnę nawet.Jednak na deser była mdła polewka w postaci "dohamuj jak najpóźniej , zakręt spokojnie okrąglutko , a potem na wyjściu ogień i sprint na 1/4 mili do następnego" 
Ludzie najbardziej podobały się driftowozy i stare wynalazki jak fiaciory i poldy , do malanów wielu kibiców ma sentyment dlatego też je oglądają chętnie ale w tym kociołku musi być miejsce dla wszystkich bo i tak drifterów w widowiskowości nie przebijesz
Co do tego o czym rozmawialiśmy , to wpisowe będzie weryfikujące ,ale nie zamierzam zapraszać nikogo specjalnie i jakiejś klasy promować. Będzie czas na zapisy i wtedy mam nadzieję wpisze się jak najwięcej ludzi ,a z jakich klas to już jako organizatorowi wiadomo ,ze zależało by na najbardziej widowiskowych ale kasa musi się zgadzać przede wszystkim
więc nie wybrzydzamy. Poza tym im mocniejsze auto tym szansa grubszego dzwona większa więc dla organizatora wiesz , trochę gorzej
