
Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i inne
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Hehe, ostatnio czytałem ze te fundusze watykanskie to jakos sie dziwnymi kanałami rozchodzą. Bedziesz dach malował w "Ostatnią wieczerze" ? Taki sponsor zobowiązuje ... 

Pozdrawiam - wszystkich z mijanych po drodze su
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Aleś się Szymon napiął
Ale przyznam Ci masz rację i słuszne argumenty. Nie zarzucam Ci że robisz źle.
Źle się wyraziłem "że większość by pojechała". Ja bym pojechał, a że kalkulator jedzie wiesz jak (bezpiecznie po punkty
), to lubię trochę szybsze imprezy niż pachołki.
Trzeba znaleźć złoty środek, tak żeby było trochę szybciej i żeby było bezpiecznie.

Ale przyznam Ci masz rację i słuszne argumenty. Nie zarzucam Ci że robisz źle.
Źle się wyraziłem "że większość by pojechała". Ja bym pojechał, a że kalkulator jedzie wiesz jak (bezpiecznie po punkty

Trzeba znaleźć złoty środek, tak żeby było trochę szybciej i żeby było bezpiecznie.

Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Widzę że cięliście się z Danielem na sekundy, Lubię takie akcje.Ziarno pisze: Wyniki z babskiego ścigania
https://akdolnyslask.files.wordpress.co ... ch-p14.pdf
Na Walimskiej Jesieni cięliśmy się z AUDI na 0,1 sek. To była jazda... Oes za Oes
Gratki za wynik :)
- Ziarno
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: Złotoryja
- Auto: Subaru Impreza JDM babcia
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Mikołaj pisze:Widzę że cięliście się z Danielem na sekundy, Lubię takie akcje.Ziarno pisze: Wyniki z babskiego ścigania
https://akdolnyslask.files.wordpress.co ... ch-p14.pdf
Na Walimskiej Jesieni cięliśmy się z AUDI na 0,1 sek. To była jazda... Oes za Oes
Gratki za wynik :)
Czas najwyższy dodmuchać bo widać braki w mocy


ale za to felgami zrobiłem show

Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Mikołaj, to był świetny odcinek ale nie dla każdego , przypadkowego uczestnika jacy występują na KJS i nie w tej konfiguracji. Świetnie się patrzyło na Ziarna który kręcił tam prędkości niesamowite i kilku innych chłopaków też ale to jest KJS czyli najniższa póła zawodów tu musisz wyśrodkować poziom pomiędzy Ziarna i tego małolata który przyjedzie do startu pierwszy raz w życiu. Dla mnie brakuje tego co chce zrobić Rysiek Krawczyk czyli superKJS który będzie tą półka wyżej ale nie jeszcze RSMP. Oby to wyszło , jednak i tak ten odcinek w SuperKJS był by na bardzo wymagający ,a co dopiero na zwykłym KJSe 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
widzę, że sieniawka i targowiska były chyba identyczne, jak kilka lat temu w KJS na zakończenie sezonu, w którym z terzem lecieliśmy..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Mroowa
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Bielawa / Szklarska Porbe
- Auto: Subaru Impreza
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
KJS chyba był ok, ja odcinka z hopą bym nie puszczał tylko dlatego że za dużo ludzi się dowiedziało o tej trasie, na testy jest jak znalazł, i przyjaźni ludzi tam są. Ale było wiele osób zaangażowanych w rajdy do RSMP i działających na codzień, ba był również Rysiek z RM nie myślić z Ryśkiem z Klanu, więc chyba wedzieli co robią, szykana ustawiona przed hopą żeby własnie nikogo ułańska fantazja nie poniosła i np nie rozwalił miski w CC albo innym gracie. :D W drugą stronę było by to samo, z tą różnicą, że mogli by się dohamowywać na płocie sąsiada :D
Na wolnym przejeździe było widać kto miał to upalone kto nie, więcej nie widziałem KJSu bo nie mogłem. Ale dobrze, że jest konkurencja w imprezach to jeden przed drugim będzie poprzeczkę podnosił i będzie szło ku lepszemu :)
Na wolnym przejeździe było widać kto miał to upalone kto nie, więcej nie widziałem KJSu bo nie mogłem. Ale dobrze, że jest konkurencja w imprezach to jeden przed drugim będzie poprzeczkę podnosił i będzie szło ku lepszemu :)
- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Święte słowa Simone Buratini.burat pisze:Mikołaj, no to właśnie nie jest Rally , tylko KJS dla amatorów i to w sumie w najtrudniejszej wersji bo musisz trasę wybrać i ustawić tak aby przyjechał Ziarno , Arti czy Cygan i się dobrze bawili ale musisz też wiedzieć ,że przyjedzie Ci 18to letni chłopak który dopiero odebrał prawo jazdy , ma głowę nabitą Kubicą , Colinem i pojęciem o swojej nieśmiertelności i umiejętnościach na ,CO NAJMNIEJ , poziomie Loeba. Przytargał od dziadka pożyczone CC na jakichś rolniczych oponach , bo dziadek kupił tanio od Zenka co ma garaż obok ,a sprzedał swojego żiguli już 8lat temu to jak opony stały i pasują to przecież szkoda ich marnować. Hamulce ostatnio też dziadek z Panem Zenkiem naprawiali w tym CC i trochę od tego czasu ściąga go przy hamowaniu lekko w prawo , ale dziadek spokojnie o tym wie ,wnuczek CHYBA też. I teraz ty ustawiasz taką próbę na której wymienieni wyżej chłopaki świetnie się bawią ale ta trasa wyciąga z nich max umiejętności i odwagi. Po czym na starcie staje nasz małolat i pozwalasz mu tym wynalazkiem iść do odcinki z góry ,potem wejście w zalesiony fragment i alejką wśród drzew lewy do prawego z nogą w podłodze z najwyższym biegiem bo z góry była szansa się napędzić.![]()
![]()
Jak tak to gratuluję Ci odwagi.
Taki małolat napierdala tą puszką w drzewo masz dwa trupy na miejscu i smrodu tyle ,że na najbliższe imprezy Legasia pociągniecie na Węgry bo w promieniu 1000 km ,żadna Policja nie wyrazi zgody na wykorzystanie kawałeczka drogi , nasze rajdowanie cofa się do średniowiecza czyli pachołki takie ,że moja bielawa tomega otwarte odcinki jeśli w ogóle ktokolwiek z właścicieli placów pozwoli Ci wejść na swój teren bo jeszcze nie daj boże będzie jak na tym KJSie gdzie się dzieciak z kolegą zabił , "Panie po co mi to , będzie tu potem prokurator chodził , policja ,eeeeee panie nieee" i tak się to wszystko skończy.
Ja nie urwałem nigdzie ,że moja Bielawa jest tym razem placykówą gdyż takie tym razem okoliczności wyszły. Sam namówiłem chyba z 3 załogi do startu na babskim podczas mojej imprezy i jeszcze więcej więcej jak dzwonili i pisali do mnie ze śląska czy mogą tu punkty do licencji zdobyć. Nie traktuję tego jak konkurencję. Ja robię swoje ,tak jak ja chcę , oni swoje i sport się rozwija ,a tylko o to mi chodziło jak wziąłem się za organizacje. Nie chodziło mi o sławę , kasę i wywiady w TV , tylko o to aby się więcej imprez organizowało i lepszych , takich w których ja bym chciał jeździć.
Co do opinii ,że ten kto układał tą trasę nie miał pojęcia za bardzo o prowadzeniu rajdówki to nie jest ona tylko moja. Ze mną oglądało ten odcinek 4rech czynnych zawodników i była to nasza wspólna konkluzja , potem jeszcze rozmawiałem przez telefon z innym organizatorem on z kolejnym , chyba Ci znanym i tamten stwierdził ,że jak przyjechał na metę , zobaczył pierwsze auta na wolnym przejeździe ,wsiadł do samochodu , pojechał do domu i w razie co jego tam wogóle nie było , on tego nie widział nigdy. Policjanci co stali na mecie odcinka gdy szliśmy stali za metą stop jakieś 20 metrów. Jak wracałem ustawili auto w polach i mówili mi ,że po pierwszych autach musieli się ewakuować bo kilku chłopaków się niedohamowało.
Od zawodników się dowiedz czy ustawienie szykan było zrobione z głową. W miejscu gdzie była góra jak chu.. auta ledwo jechały ustawiono ciasną szykanę z balotów na chyba 4ry razy ,gdzie chłopaki ledwo się wdrapywali i zabiło to cały urok hopki , zaraz za nią to samo ,a tam gdzie to naprawdę było konieczne to była wolna amerykanka.
To tyle mojej opinii jako oglądacza tego odcinka konkretnego ponieważ pozostałe dwa bardzo mi się podobały. Ten jednak konkretny był zrobiony na siłę , głupio ustawiony i bardzo niebezpieczny. Jeśli cokolwiek by się na nim wysrało to jak pisałem wcześniej , ja mogę zapomnieć o tym co próbuję gdzieś tam zbudować, Dobosz miał by wielkie problemy , Rysiek z RM też nie łatwiej pewnie i ogólnie więcej by było szkody niż pożytku.

Pachołki bez klatki. OSy porządna klatka (plus złącznik J!). Bo inaczej z tych naszych rajdów zostanie tylko wspomnienie "jak to kiedyś było przed tym dzwonem..."

Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Mroowa, no skrócono próbę o 200m po telefonie do Ryśka właśnie on sam się zawinął ponoć jak zobaczył metę odcinka. Ja się nie chcę przywalać i jestem zadowolony ,że są imprezy i jest ich tyle ale trzeba też uważać aby nie przesadzić w doborze trasy. KJS mi się podobał ogólne łącznie z tą trasą. Choć była ona za szybka mimo iż spełniła ona limity średniej prędkości. Ale nie ma się co oszukiwać ustawienie pod górę szykan skutecznie tę średnią napędziło , a puszczenie z góry na łeb na szyję wszystkich bez ograniczeń to głupota.
Wystarczyło chwilę nieuwagi , pecha czegokolwiek i macie tu od 4:19 a wydaje mi się ,że chłopaki jechali szybciej między tymi drzewami wczoraj
Link: https://www.youtube.com/watch?v=r6zQQR8wJVQ
Wystarczyło chwilę nieuwagi , pecha czegokolwiek i macie tu od 4:19 a wydaje mi się ,że chłopaki jechali szybciej między tymi drzewami wczoraj

Link: https://www.youtube.com/watch?v=r6zQQR8wJVQ
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- Mroowa
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Bielawa / Szklarska Porbe
- Auto: Subaru Impreza
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Co jak co ale Ryszard Krawczyk nie pozwoliłby sobie na manianę. Jedyne dziwne było to, że rano pierwszy przejazd wolny i dopiero drugi na czas, wystarczyło kolumną zrobić zapoznanie wszystkich odcinków rano :) kiedyś u RK tak było :) Dobrze że i tak powiat dzierżoniowski wychodzi z niszy rajdowej...
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
no to z zapoznaniem trochę słabo wyszło no ale i tak dobrze ,że od razu nie kazali jechać ogniem bez zapoznania. Tu jednak robili to pierwszy raz i minioesy wymagają innego lekko zapoznania z trasą niż typowe kjsy i organizator robiąc to pierwszy raz eksperymentuje , na przyszłość pewnie jakoś dobrze to rozwiążą.
to jest zawsze na plus jeśli chodzi o nowych kibiców , zawodników ,a przez to i sponsorów i o to mnie się Panie rozchodziło zawsze

a to bardzo dobrze , chociaż Powiat jako Powiat to już od dawna były rozpropagowany chociażby przez Kamionki , teraz super ,że KJSy "wychodzą" do zwykłych ludi ,że mogą oni nie latając gdzieś po górach obejrzeć i poznać trochę ten sportMroowa pisze: Dobrze że i tak powiat dzierżoniowski wychodzi z niszy rajdowej








Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- Mroowa
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Bielawa / Szklarska Porbe
- Auto: Subaru Impreza
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
No tak ale to 3 razy w roku :D a jak bedziesz ty może jeszcze RK coś tu porobi do tego KJSy będziecie sobie nawzajem podnosić poprzeczkę :D żeby było jeszcze i jeszcze lepiej :P Bo tak były Kamionki tylko nie otwarte wogóle na technikę i bezpieczeństwo, (widziałeś kiedyś zabezpieczenie na Kamionkach ? prócz startu i mety) :D Będzie dobrze coś czuję, powróci na nasz teren Mekka rajdów samochodowych :Dburat pisze: chociaż Powiat jako Powiat to już od dawna były rozpropagowany chociażby przez Kamionki
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
do momentu aż ludziom i Policji to się znudzi i powiedzą dość komuśMroowa pisze: KJSy będziecie sobie nawzajem podnosić poprzeczkę


Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
A ja się cieszę że wchodzą Super KJS-y. Choć do Czechów jeszcze nam daleko.....
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
no właśnie... i co z tego, że klatki, jak można zabić rowerzystę, grzybiarza czy turystę pieszego...Mroowa pisze: Bo tak były Kamionki tylko nie otwarte wogóle na technikę i bezpieczeństwo
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- wojtas.
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: nie wiem
- Auto: Impreza R 06,turbo dziadek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Kamionki są poniżej jakiejkolwiek normy bezpieczeństwa.Mroowa pisze:No tak ale to 3 razy w roku :D a jak bedziesz ty może jeszcze RK coś tu porobi do tego KJSy będziecie sobie nawzajem podnosić poprzeczkę :D żeby było jeszcze i jeszcze lepiej :P Bo tak były Kamionki tylko nie otwarte wogóle na technikę i bezpieczeństwo, (widziałeś kiedyś zabezpieczenie na Kamionkach ? prócz startu i mety) :D Będzie dobrze coś czuję, powróci na nasz teren Mekka rajdów samochodowych :Dburat pisze: chociaż Powiat jako Powiat to już od dawna były rozpropagowany chociażby przez Kamionki

Dobosz ma poprostu w dupie zabezpieczenie bo safeciarzom trzeba zapłacić ,a on jest nastawiony na zarabianie i nic poza tym.
Do póki będą chętni imreza będzie się odbywać.

- Mroowa
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Bielawa / Szklarska Porbe
- Auto: Subaru Impreza
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Każdy chciałbym na pewno zarobić na imprezie :) tylko już bez przesady, Dobosz i tak tyle lat szczęścia ... że to w pale się nie mieści
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
zwykle na imprezach, jeśli dobrze zrobione, zarabia się nic - albo piwoMroowa pisze: Każdy chciałbym na pewno zarobić na imprezie :)

Szymon dobrze widzieć, że idziesz inną drogą niż niektóre imprezy. Na niektórych, to chyba tylko cud, że nie było konkretnego gonga.
Dzisiaj uczestniczyłem w rozmowie na FB, w której jednego z uczestników pewnego zdarzenia kompletnie nie ogarniam. Ogólnie przeraża mnie że rajdowanie tak często ogranicza się do dwóch zasad: 1. jebać pzmot (w tym wyposażenie/procedury bo to przecież oni), 2. zapierdalać, jakkolwiek, czymkolwiek, po nogach
- Mroowa
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Bielawa / Szklarska Porbe
- Auto: Subaru Impreza
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Wiem zdaję sobie z tego sprawę, podobna sytuacja jest na testach, wszyscy mówią, że drogo ale z czegoś trzeba opłacić karetki straż itp. a nikt nie będzie stał za dziękuję. :)Alan, Alan, Alan! pisze: zwykle na imprezach, jeśli dobrze zrobione, zarabia się nic - albo piwo
btw niby jebać pzm ale, licencję kurczowo trzymają w ręce, a przecież to nie przymus niech nie jeźdżą w tych imprezach i po problemie, ale gość wylewny jest :D
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Gdzies niedawno slyszalem relacje ojca jakiegos kibica ktory zginął w wypadku na takiej imprezie. Jesli dobrze uslyszalem to wysiłkiem ojca zostal skazany uczestnik "rajdu" - kierowca auta - a podstawą skazania byl brak homologowanego hamulca ręcznego. Pozornie nie ma nic wspolnego z powyzszym tematem ale jak sie troche zastanowic to moze niektore wymogi PZM-otowskich imprez mają na celu wlasnie dupochron. Typu homologowana opona czy gasnice na jakichs metalowych zapinkach, iles tam safeciarzy na km os'u czy srednia predkosc. Nie wystarczy papier ze za wszystkie szkody odpowiada ten kto podpisuje (tutaj piję akurat do Kamionek), bo jak sie ktos uprze to organizatora tez do odpowiedzialnosci jakoś zmusi. Czytalem Remka dyskusje, to w ramach zupelnie niepotrzebnego dzwona tej beemki. Tamta sytuacja byla naprawde grozna i spowodowana brakiem krzty zdrowego rozsądku.
Pozdrawiam - wszystkich z mijanych po drodze su
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Re: Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i
Będzie wesoło :-D
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
