Burat niestety już pewne, że odpadamy z bielawy... Czeka nas naciąganie mocowania wahacza i podłużnicy po tym jak płytą przy dość konkretnych prędkościach przysadziliśmy w asfalt kilka razy :(
Panowie szybkie pytanie nie na temat... Mamy jakiś zaprzyjaźniony warsztat z podnośnikiem w rejonach Wrocław-Fabryczna? Celem oblukania w sobotę auta od spodu w poszukiwaniu zgnilizny i wszelakich innych tragedii przed zakupem auta.
Pudło zgarnął LOPA (Subaru Impreza) i uratował forumową passę. Graty
Impreza wg. mnie przekozacka. Fajne, szybkie odcinki, ciekawe szykany z wjazdami na szuter, nawroty, ronda - było wszystko!
Super sprawa z długimi dojazdówkami jeśli chodzi o schładzanie sprzętu. Standardowo bez demolki dla samochodów, a to sobie cenimy, żeby nie zakatować bułkowozu
Buratinio panikował, że odcinek odwołany, ale z 11 odcinków udało się zorganizować 10, co uważam jest i tak sukcesem, biorąc pod uwagę spory obszar rajdu wraz z dojazdówkami.
Burat po raz kolejny odwalił kawał dobrej roboty
Gul trochę nam chodził, że jedziemy "tylko" 0, ale suma summarum gęby się nam cieszyły po każdym niemierzonym odcinku
Reasumując: mocne 7/10
-1 za brak kateringu;
-1 za opóźnienia startów (kibice musieli wyczekiwać - trzeba o Nich pamiętać, bo to Oni rozliczą czy impreza po Ich drogach się udała. Jeśli są obsuwy - trzeba informować - są przecież social media - darmowe);
-1 za czasy, które trzeba w końcu dopracować raz a porządnie. Tyle imprez i ciągle kupa w czasach. Zawodnicy muszą w trakcie rajdu wiedzieć, czy tracą, czy mają wypracowaną przewagę;