Panowie, było MEGAAAA!
W moim przypadku, jeszcze dużo nauki przede mną , ale i tak, jak na pierwszy raz i chyba w ogóle drugi na torze, to budujący był wynik drugiego przejazdu
. Ogólnie, gdyby nie w sumie głupie błędy, myślę, że w cyferkach by było dużo lepiej, ale nie nastawiałem się na żadne wyniki, więc i tak jestem zadowolony.
ABSOLUTNE gratulacje należą się oczywiście
TERZOwi, ale, że to skromny chłop, to za dużo mu nie będę wazelinował
.
TomekSliwa jak dwa lata temu Bęben w RSMP pokazał, że wkładka mięsna jest najistotniejszą częścią rajdowego samochodu.
ryjeks aż strach pomyśleć, co się będzie działo, jak dosiądzie czterołapa z wiatrakiem
eMTi,
krzysiek pewnie liczyliście na trochę więcej, ale po prostu nie zawsze się da. Dla mnie i tak jesteście mistrzami!
No i ogólna satysfakcja, bo Evki jednak trochę dostały, jest zabawna
Nawet mnie się udało RAZ, BO RAZ, ale jednak kilku wklepać
Oczywiście wszystkim bardzo dziękuję za rady i mobilizowanie mnie!
Całej reszcie oczywiście gratuluję i oddaję poprostu szacunek.
Bardzo pozytywnym zjawiskiem jest to, że takie spotkania fajnie nas integrują. Jeszcze tylko brakuje, żebyśmy po takich zawodach i ogólnie "spotach jeżdżonych" razem się spotkali na jakimś np.żarełku. Przy dzisiejszych warunkach, wylądować w ciepłej knajpce z dobrym jedzeniem, było by bardzo wskazane.
A w ogóle, to jest we Wrocławiu jakaś "rajdowa" knajpa? (test, czy wszyscy przebrnęli do końca posta
) Bo ja jakoś ostatnio sobie o tym pomyślałem....
Aha - co z jutrem???? Kto jedzie i kto jeździ???
