Barbórka

[Azrael]

Mam służbowy bilet na zieloną ale nie wiem czy będę tam siedział.

[Alan, Alan, Alan!]

Może po meczu wpadnę jak się na nogach utrzymam

a nie mozesz z nami wypic?

[Konto usunięte]

a nie mozesz z nami wypic?

jak jeszcze będę mógł to chętnie

Ostatnio dwa dni do siebie dochodzilem, ale impreza była extra

[zagatka]

ja się nie wybieram

[Alan, Alan, Alan!]

ja się nie wybieram

jaktotak

[Grzesiek_67]

remek, jak się z Lucjuszem nie odezwiecie (przed wyjazdem telefon do mnie) to macie w ryj

Pozdrawiam
Gwidon

[zagatka]

jaktotak

ciemno, zimo i do domu daleko

[Alan, Alan, Alan!]

Grzesiek_67, odezwiecie tel ciagle ten sam?

ciemno, zimo i do domu daleko

co Ty myslalas, ze my na Karowa idziemy ogladac jak sie chlopcy wokol beczki popisuja?

[zagatka]

co Ty myslalas, ze my na Karowa idziemy ogladac jak sie chlopcy wokol beczki popisuja?

a nie? :>

[Grzesiek_67]

remek,
jakem i ja, ten sam

Beczka też się znajdzie. Nie jedna...

Gwido

[jarmaj]

co Ty myslalas, ze my na Karowa idziemy ogladac jak sie chlopcy wokol beczki popisuja?

Macie szczęście że nie jadę.
Już ja bym was wszystkich pijaki nawet na poranny OS Żerań wyciągnął!

[mały 5150]

Najgorsze jest to, że jak człowiek pobaluje to się nawet na trawie nie położy z dala od tych ryczących wydechów, bo zima

[Alan, Alan, Alan!]

Macie szczęście że nie jadę.
Już ja bym was wszystkich pijaki nawet na poranny OS Żerań wyciągnął!

Jarmaj Ty juz nas strasznie wyciagnales na Karkonoski Maly, z wrazenia poszedl spac

[mały 5150]

Macie szczęście że nie jadę.
Już ja bym was wszystkich pijaki nawet na poranny OS Żerań wyciągnął!

Jarmaj Ty juz nas strasznie wyciagnales na Karkonoski Maly, z wrazenia poszedl spac

Ale mi tęskno za tamtym weekendem Boziuniu, jak mi dobrze tam było

[Alan, Alan, Alan!]

Ale mi tęskno za tamtym weekendem Boziuniu, jak mi dobrze tam było

Maly, w zeszly weekend byla szansa na delikatna powtorke, to poszedles wiercic dziury w grillu

[mały 5150]

Ale mi tęskno za tamtym weekendem Boziuniu, jak mi dobrze tam było

Maly, w zeszly weekend byla szansa na delikatna powtorke, to poszedles wiercic dziury w grillu

Jakoś tak magicznie u Was w górach było Sztolica jest taka bezpłciowa, za blisko do domu albo co? nie wiem

[Graża]

dobra...to ja moge być tą beczką....

[citan]

Panowie i panie, my odpadamy... co ostatnio staje sie normą niestety. Ale, ale... gdyby ktoś chciał wpaść na kawę piątek (ale jestem po 18 dopiero ), w sobotę, albo w niedzielę, to zapraszam serdecznie. l_ewy też będzie, więc tym bardziej. Jesteśmy po drodze na DK8 - prawie Bełchatów.

Mój tel. 503560888, namiary na chatę dam na PW. Arti, ostatnim razem chciałeś wpaść, a mnie nie było, to teraz będziesz miał okazję.

[gpruszko]

to teraz ten wąteczek musze śledzić
jakaś ustawka? bierzemy przybory (stołki, drabiny, rusztowania.. )?

[barbie]

Ja drabinę zamawiam chętnie. Od razu dwie, żebyśmy mieli z Małym każde swoją

[vibowit]

barbie, gpruszko jest wysoki. Weźmie was na barana.

[Arti]

Arti, ostatnim razem chciałeś wpaść, a mnie nie było, to teraz będziesz miał okazję.

Pewnie, że chętnie bym wpadł ale tym razem zamiast gnać DK8 do stolycy będę siedział w stolycy z tym, że Dolnego Śląska i przygotowywał się do dwóch poniedziałkowych egzaminów. Ale następnym razem - z pewnością zadzwonię jak będe w Twojej okolicy.

Bardzo zazdroszczę Barbórkowiczom.

[gpruszko]

Weźmie was na barana.

na garba, na garba

na serio mam rusztowanie

[vibowit]

Ja jeszcze w kwestii formalnej. Czy już ustalono, gdzie spotykamy się w sobotni wieczór.
Od razu zaznaczam, że jeśli będzie to lokal bez TV to strzelam mega focha.

W sobotę Barcelona - Real.

[barbie]

vibowit, Chlor zrobił rezerwejszon na 6-8 osób U Fiszera, Pl. Bankowy 1 - sobota 13 grudnia godzina 20:30-21, codename "Świnka".