Bye bye Kraków! ... czyli jak NIE zorganizować spotkania ...
: 18 gru 2008, o 19:35
Nasi drodzy forumowi Przyjaciele ...
... nadeszła wiekopomna chwila kiedy to udajemy się na dłuższą chwilę pożyć z Małej do Wielkiej Polski.
Obecnie jesteśmy na etapie mieszkania totalnie zawalonego kartonami. Końca pakowania nie widać. A to nie dobrze, bo w sobotę skoro świt przeprowadzka
Mieliśmy zorganizować pożegnalne spotkanie, ale - uwierzcie nam - z folią, plastrem i kartonem budzimy się, pakujemy i zasypiamy od dobrych kilku dni ... wszystko, żeby zdążyć
Jest jeszcze opcja, że jutro (czyli w piątek) udałoby się wieczorkiem może zorganizować malutkiego, króciutkiego, symboliczniutkiego spocika ... ale trochę to już późnawo i w ogóle nie wiem czy się wyrobimy. Czy ktoś przybędzie
Jeśli macie ochotę nas jeszcze raz zobaczyć - może się uda
.... albo wyślemy na forum nasze zdjęcia 
ukiman, goś i superktoś!

... nadeszła wiekopomna chwila kiedy to udajemy się na dłuższą chwilę pożyć z Małej do Wielkiej Polski.
Obecnie jesteśmy na etapie mieszkania totalnie zawalonego kartonami. Końca pakowania nie widać. A to nie dobrze, bo w sobotę skoro świt przeprowadzka

Mieliśmy zorganizować pożegnalne spotkanie, ale - uwierzcie nam - z folią, plastrem i kartonem budzimy się, pakujemy i zasypiamy od dobrych kilku dni ... wszystko, żeby zdążyć

Jest jeszcze opcja, że jutro (czyli w piątek) udałoby się wieczorkiem może zorganizować malutkiego, króciutkiego, symboliczniutkiego spocika ... ale trochę to już późnawo i w ogóle nie wiem czy się wyrobimy. Czy ktoś przybędzie




ukiman, goś i superktoś!