Forum Subaru

Jako, że nikt nie ma śmiałości postanawiam ja poczynić ten krok. Chlejady 2009 czas rozpocząć.

Im wcześniej ludzie się dowiedzą tym większa szansa, że wygospodarują czas na wyjazd, znajdzie się ciekawą noclegownie i zorganizuje interesujący plan zajęć. Padła propozyja Jarmaja w związku z Rajdem Elmot - 16-17 maja, wczoraj konsultowałem się z administracją ( ) i proponowano długi weekend majowy (1-2-3 maja).

Kto chętny?

I mam tu na myśli prawdziwe Chlejady - z paleniem wiosek, porywaniem lokalnych dziewic i grabieżą okolicy...

Arti pisze: I mam tu na myśli prawdziwe Chlejady - z paleniem wiosek, porywaniem lokalnych dziewic i grabieżą okolicy...

Cholera a miałem mojej Kochanej zaproponować wyjazd na spotkanie

No cóż, jestem zaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Arti, a gwałty ? Gdzie w planie są gwałty !

Count me in !

Chloru pisze:Arti, a gwałty ? Gdzie w planie są gwałty !

Count me in !

Arti pisał to pod kontrolą, więc zrozum...

Chloru, czytaj uważnie:

Arti pisze: paleniem wiosek, porywaniem lokalnych dziewic i grabieżą okolicy...

Przecież nie będziemy ich porywać i trzymać w strumieniu.

Arti pisze: Przecież nie będziemy ich porywać i trzymać w strumieniu.

A kto Cie tam wie mentosie jakie masz wobec nich plany

Arti pisze: Arti pisał to pod kontrolą, więc zrozum...

Może do maja poćwiczy porwania i gwałty... kontrolowane

Po przemysleniu to w sumie ten 1-3 maja to lepszy termin.
Na Elmota i tak można przyjechać (co zamierzam zrobić), a i więcej się poogląda, jak w okolicy Chlejad nie będzie.

Arti pisze:Przecież nie będziemy ich porywać i trzymać w strumieniu.

Słusznie, od wpadania do strumienia to ja tu jestem!

jarmaj pisze: Słusznie, od wpadania do strumienia to ja tu jestem!

Będziesz robił za dziewicę w razie braku miejscowych?

Chodzi Ci o coś konkretnego, mentosie?

jarmaj, sam się zgłosiłeś.

Mamy to na piśmie.

Jesli chodzi o nas to weeknd odpada badam teren pod WRC na mazurach potem to owszem i owszem....(urodziny mamy)

MAZI pisze:badam teren pod WRC na mazurach

Nielegala?

Rozumiem, że potem na rajd też się wybierasz? Masz może jakiś pomysł na nocleg, gdzie ktoś by się jeszcze zmieścił?

Arti pisze: długi weekend majowy (1-2-3 maja).

Nie wiem czy będę ale to zły pomysł. Pół Polski się przemieszcza, korki, braki w noclegach, ogólnie masakra .

To ja tak nieśmiało się przywitam.

Na jeden dzionek sie zjawię...

FUX pisze:Na jeden dzionek sie zjawię...

Taaaak...

A na drugi zostaniesz żeby odchorować i się podleczyć, a na trzeci dasz już radę wrocić. Czyli tak jak wszyscy.

Bardzo mnie cieszy społeczny odzew. Myślę, że w tym roku powinniśmy mieć przed sobą jeden cel - żeby tegoroczne chlejady były jeszcze lepsze od tych AD 2008. Kto był ten wie jak ciężkie jest to zadanie.

Faktycznie pierwszy majowy łikiend to czołganie sie po asfalcie. Ja chętnie przyjadę (pierwszy raz - ale za dziewicę nie chcę być... ) ale w innym terminie, 1-3 maja nie da rady.
Jak sobie pomyślę, że jestem na Chlejadach to aż się zacieszam (brak lepszej ikonki).

jarmaj pisze:

FUX pisze:Na jeden dzionek sie zjawię...

Taaaak...

A na drugi zostaniesz żeby odchorować i się podleczyć, a na trzeci dasz już radę wrocić. Czyli tak jak wszyscy.

Musisz tak dosadnie...

Chloru pisze:Arti, a gwałty ? Gdzie w planie są gwałty !

Count me in !

Oho... Chlor chce się załapać na seks. Chlor, a nie możesz wskoczyć do klatki z jurnym gorylem? :P

r.

ky, czy słusznie zapachniało mi tutaj Zespołem Reprezentacyjnym?

jarmaj- ogolnie to plan jest taki zeby wykminic co ciekawsze odcinki i zdobyc karnety (najlepiej VIP ) a potem sie zobaczy juz w styczniu jak byłem to pare szuterków zobaczyłem i zapowiada sie dosc MENTOSOWO ale w sympatycznym kontekscie

Co do noclegów to narazie jak widziałem wszyscy cos chca wynajac i rezerwoawac....

Ogolna strona do noclegów to : http://www.noclegi-rajdpolski.pl/

Ja bede w Giżycku w : http://www.neptunclub.pl

A co wiadomo o konkurencji co z Plejadami??

11-14 VI Mikołajki zdaje się...

Panowie :) mamy zime, a może zorganizujemy coś wcześniej niż wiosną czy latem... Wiecie taki rekreacyjny weekendzik w górach np. w Kowalowej

Tylko, że tak zima taka jakaś niewydarzona Śniegu nie ma, upalać nie ma gdzie. Ale cytrynówki bym sie napił w sumie...