Liga kartingowa miłośników Subaru 2008/2009Po długim okresie przerwy, na kropce padł pomysł spotkania się na torze. Po spotkaniu powstała idea reaktywacji ligi kartingowej w Warszawie.
Jakby szczęścia było mało, na ochotnika zostałam wybrana do bycia jej współorganizatorem
Ostatnio odbyła się w maju I-sza eliminacja:
http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f= ... 6#p1057426
Organizacją zajmuje się jeszcze Moniqa i beben z kropki. Po krótkich konsultacjach, doszliśmy do wniosku, że fajnie byłoby, żebyśmy pościgali się wspólnie, tym bardziej, że kilka osób z kreski już wcześniej w lidze jeździło i nie ma sensu tworzyć oddzielnej ligi.
Ponieważ odbyła się dopiero jedna eliminacja, to w zasadzie można powiedzieć, że dopiero się rozkręcamy.
Na razie eliminacje odbywają się na torze Racing Center Warsaw
http://www.rcw.waw.pl/Kolejna eliminacja na tym samym torze, w czwartek 10.06 o 20:00.
Na chwilę obecną lista wygląda następująco:
1. zofija
2. beben
3. faldżip
4. Andrzej 540
5.
6.
7.
.
.
.
lista miejsc w zasadzie nieograniczona....
....tak więc amatorzy obitych żeber, śmierdzących spalinami ciuchów i innych atrakcji z adrenaliną włącznie
dopisywać się 
(wystarczy tutaj, nie trzeba włazić na kropkę) 
Zapraszamy serdecznie.
krótkie info organizacyjne:- jeździmy 3 razy po 10 min, do punktacji liczy się najlepszy czas (można jeździć więcej lub mniej, jak ktoś chce - liczony jest najlepszy z 3 pierwszych przejazdów)
- koszt jednej 10-minutowej tury jak do tej pory wynosił 30 PLN (ale to była tzw. promocja majowa), ile będzie w czerwcu trudno powiedzieć, zakładam że może być 35 PLN za 10 min
- tor jest długi - czas przejazdu ok 1:00:00, na torze naraz jeździ dużo kartów (ok 15-20), ale empirycznie zostało sprawdzone, że zbytnio to nie przeszkadza, szczególnie jak się szturmem zajmie większość kartów grupą subarową, bo wtedy czasy są porównywalne i sobie nie przeszkadzamy
- nie wynajmujemy (na razie) toru na wyłączność - zbyt duże koszty (1500 PLN za godzinę + za poszczególne przejazdy), ale może z czasem się z nimi dogadamy jakoś
już to powolutku knujemy 
Kto ma, niech weźmie ze sobą balaklawę - nie wpuszczają bez nich na tor, a na miejscu można kupić kawałek tej bawełnianej szmatki w okazyjnej cenie 10 PLN.
Można też wziąć swój kask. Nie musi być ze szczęką, więc KJS'owe w zupełności wystarczą.
