Forum Subaru

Tak tak to nie ściema Wszystko naraz 10km od Bolesławca (Bolesławiec pośrodku trasy Zgorzelec-Legnica) są miejsca po jeziorkach ,ale mocno wysuszone.
Idealny teren aby podziczeć na szuterku/błocie (do wyboru,bo cały megahektarowe miejsce jest lekko ubite i można fajnie boczurem polatać,a jak ktoś chce to przy plaży zawsze znajdzie się jakież rozlewisko gdzie można utopić w błocie po dach swe autko),rozbić ognisko/grilla,spokojnie spędzić czas nad jeziorkiem.
Co najlepsze
Dojazd autem osobowym możliwy (co widać po mej nieoutback'owej Swini),ale ludzi tam nie ma w ogóle
Proponowany termin to niedziela 28.07.2012.
na fotkach na pierwszym planie jakaś Swinią,a na drugim tle macie wgląd na to jakie warunki czekają na was
P.S. Mamy z Igim ok 30 pachołków-zawsze można jakieś traski sobie ułożyć

miejsce

kolejna fota

plaża w tle?

Ja jestem na tak :D gorzej tylko jak wielka woda przyjdzie i nas zaleje trzeba będzie jakąś fajną szybką trasę po suchym wyznaczyć (bez tego fajnego bajorka :P ) dojazd jakiś w miarę tam jest ? czy taki trochę bolesny dla auta ?

Dobre
O ile moja padlina dojedzie do Bolesławca to jestem na tak

28 lipca, to sobota
jakby co, to my też chętni (radix99/Belka)

Też chętnie pofruwam moim nowym 103 konnym boxerowym nabytkiem :)

kurcze terminu chyba nie ogarnę ale jak coś to też z chęcią polatam

TomekSliwa pisze:Też chętnie pofruwam moim nowym 103 konnym boxerowym nabytkiem :)

super

burat dasz radę napewno :) ja przełożyłem nawet urodziny chrześniaka

Hemi zmień datę bo niedziela to 29.07.

tak tak SPOTKANIE 29.07.2012R NIEDZIELA

hemi112, to jeszcze trzeba tylko tytuł wątku zmienić na 29 i będzie git :)

Krysztal pisze: burat dasz radę napewno

hemi112 pisze: tak tak SPOTKANIE 29.07.2012R NIEDZIELA

no to teraz powinienem ogarnąć tylko jakiś konkretny namiar , godzina i monitorujcie tam "stan nawieszchni" co by sie nie okazał ,że na miejscu bedzie trasa tylko dla forków :)
bo ja jestem za ustawieniem jakiejś szybszej na suchym szuterku niż jakąś przeprawówkę

burat pisze: monitorujcie tam "stan nawieszchni" co by sie nie okazał ,że na miejscu bedzie trasa tylko dla forków :)

widzisz jakiś problem

ty na tych murzyńskich felach też raczej nie zawalczysz

burat pisze:ty na tych murzyńskich felach też raczej nie zawalczysz

dzisiaj sie gościu chciał zamienić ze mną na oryginały, bo mu się murzyny podobały baaaaaardzo

no to cza było ,to ten od Dubaj-stajla

burat pisze:no to cza było ,to ten od Dubaj-stajla

no od tego białego golasa

duży wpływ na warunki jazdy będzie miała pogoda
jak cos to najwyżej auto będzie wyglądało tak

na niektórych miękkich partiach błota nie ma ale jak już człowiek zacznie dziczeć to troszke elementów nawierzchni też może polatać

hemi112 pisze:duży wpływ na warunki jazdy będzie miała pogoda
jak cos to najwyżej auto będzie wyglądało tak

czad

hemi112,

Czy to jest tylko glina, czy są kamienie?

Łatwo coś urwać czy można przysłowiową nówką salonówką wybrać się na upalanie ?

Wygląda bardzo zachęcająco

ryjeks pisze:hemi112,

Czy to jest tylko glina, czy są kamienie?

Łatwo coś urwać czy można przysłowiową nówką salonówką wybrać się na upalanie ?

Wygląda bardzo zachęcająco

dołączam się do pytania i apeluję "HEMI NIE ZAJEŹDZIJ NAM CAŁEGO JEZIORA ZANIM PRZYJEDZIEMY ZA 2 TYGODNIE"

tylko glina,żadnych kamieni,czasami sa zapadliny do ok.30 wysokości ,ale to rzadkośc i dla tych co chcą polatac crossami,quadami i...forkami
generalnie nie ma problemu ,bo wczesniej przygotowując trasę spokojnie sprawdzimy pod kątem "niemiłych"niespodzianek.
A co do samego uszkodzenia autka,to totalnie bezpiecznie,tylko wjazd na "obiekt" trzeba pokonac ostroznie (dróżka z wysoka trawą)ale jutro lub pojutrze polecimy z Igim i zobaczymy co by mozna było zrobić,jakie sa zmiany,aby każdy mógł spokojnie wjechac,aczkolwiek tak jak pisałem moja impreza nie jest w żaden sposób outbackowa i tylko trawa poszurała więc chyba no problem