Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 15 cze 2009, o 23:55

Ja dziś jechałam przez Austrię i nie zauwazyłam, żeby ktoś tam za bardzo przestrzegał przepisów, w szczególności uwzględniając te dotyczące prędkości ;-)



Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 00:00

barbie, jaaaasne. Jechałaś cały czas 50km/h i teraz po prostu chcesz się pozbyć remka na dłużej. :-)



remek, jeśli Nubira ma klimę to jedź nią. Niech rodzice mają więcej miejsca.
A najważniejsze, trza zagazować austriaków. Za przeszłość! :evilgrin:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 00:02

Witek pisze: remek, jeśli Nubira ma klimę to jedź nią. Niech rodzice mają więcej miejsca.
o wlasnie. na jakie pb jest zmapowana :mrgreen: Nubira?

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 00:04

remek pisze:
Witek pisze: remek, jeśli Nubira ma klimę to jedź nią. Niech rodzice mają więcej miejsca.
o wlasnie. na jakie pb jest zmapowana :mrgreen: Nubira?
Na LPG :roll:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 00:05

remek, moja na 98, ewentualnie 95 vpower (ale wtedy jest głośniejsza). Na zwykłym 95 zdycha i nawet ruszyć z miejsca nie chce bez gaśnięcia. Naprawdę! Choć ty masz większy silnik, to pewnie tak jak z Imprezami 2,5T na byle czym pojedzie, zwłaszcza, że (w Imprezie) zanim paliwo zdąży coś złego silnikowi zrobić to się będzie i tak miało nowy. :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 16:24

remek, w Austrii uważaj na ograniczenia prędkości na drogach, plus na teren zabudowany. Tam prawdopodobieństwo kontroli jest wysokie, a z policją raczej nie podyskutujesz ;-) Znajomy jechał autostradą trochę ponad 120 km/h (było ograniczenie do 70 km/h z powodu robót drogowych). Zatrzymali mu prawko. Miał do wyboru odebrać je po tygodniu albo poczekasz, aż odeślą mu je do wydziału komunikacji.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 23:01

powiem tak. Oglaszamy rozbior czech, ogradzamy plotem i robimy Teksas :mrgreen:

ja sie nei dziwie czemu fabia wrc taki lomot dostawala.

nie bylem pierwszy raz w cz of course. ale pierwszy raz jechalem przez cale po wprowadzeniu tych bzdetnych fanaberii (a moze drugi, ale tamten w nocy wiec bez ruchu). dzizas. 30-50-70

efekt. pl-cz-at-cz-pl w tym lotnisko, korki i inne bzdety, stacje ale nie za dlugo = prawie 15 godzin za kolkiem, niecale 800 km :o

Az sobie odbilem na Jodlowniku z cala wycieczka na pokladzie, Nubirka na gaz :mrgreen:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 23:16

no właśnie widziałem żeś dzisiaj wiśnię porzucił i CDX nie było , to sobie pomyślałem " jednak nie chce sie narażać Czechom" :giggle: :giggle:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 23:22

burat pisze: no właśnie widziałem żeś dzisiaj wiśnię porzucił i CDX nie było , to sobie pomyślałem " jednak nie chce sie narażać Czechom" :giggle: :giggle:
jakbym Wisnia pojechal to bym zeswirowal jadac jak ostatnia pipa.

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 16 cze 2009, o 23:26

mówiłem ,że nasi sąsiedzi z południa to dziwna nacja :giggle: i nie daj Boże by cię zła pali to sądzę ,że jako Lach miał byś nieźle przesrane :-/
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 17 cze 2009, o 00:12

A ja jeździłem pod koniec zeszłego roku 180-200 w Czechach i mi nawet jedno audi uciekło. :whistle:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 17 cze 2009, o 00:31

Witek pisze: A ja jeździłem pod koniec zeszłego roku 180-200 w Czechach i mi nawet jedno audi uciekło. :whistle:
to fajnie :-) ale ja akurat nie lubie oddawac pokaznej gotowki pacanom, wole ja przejesc na przyklad.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 17 cze 2009, o 00:55

remek, ja też. Ponadto Czesi tak jeżdżą na autostradzie jak na filmiku tego co chciał stiaja, więc takie prędkości miałem tylko kiedy nikogo w pobliżu nie było lub późną nocą (wtedy się boją i grzecznie jadą, poza tym jednym audi). Osobiście uważam, że na ichnich autostradach jest znacznie niebezpieczniej niż u nas. Jeżdżą gorzej, a same drogi są beznadziejnie oznakowane. 0 odblasków! Nawet jak jest jakiś remont na uczęszczanej trasie (nie autostradzie) to znaki są matowe. :o Co dobrze kontrastuje z masą odblasków na trasie od Wrocławia do granicy (momentami się naprawdę przyjemnie tamtędy w nocy jedzie) czy A4. Koniec autostrady i włączenie jej do lokalnego ruchu jako drogi podporządkowanej to chyba też coś, na co nasi drogowcy jeszcze nie wpadli. :giggle:

Jakoś nie mogę zapomnieć widoku na autostradzie, po prawej tir po lewej pół kilometrowy! sznur aut wyprzedzających owego tira z różnicą prędkości... może 5km/h? Ichnie NAGŁE zmienianie pasów na zapałkę przy 140-160 też jest "ciekawe".

W dzień, na zwykłych drogach jeżdżę tam bardzo spokojnie, zresztą nawet ciężko inaczej.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 17 cze 2009, o 22:47

Witek pisze: A ja jeździłem
W M3d? ;>
Witek pisze: więc takie prędkości miałem tylko kiedy nikogo w pobliżu nie było
Tylko wiesz, oni lubują się w strzałach zza węgła i na odległość...

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 18 cze 2009, o 00:19

z ciekawosci sprawdzlem mandaty za przekroczenia. W sumie nie jest tak zle. 360pln za 20-30. Daloby sie przezyc. :mrgreen:

Ale kompletnie nie rozumiem, moze ktos, ograniczen predkosci na znaku 'koniec obszaru zabudowanego' - tzn. mam sie toczyc 50 do nastepnej wiochy?
albo, 70-50-30 na gorce. I jak przejade ta gorke gdzie jest 30 (rozumiem, ze to przez jakis 'niby' wyjazd z pola) to co mam niby robic, czekac na krzyzowke, czy do nastepnej wiochy (bo kasacji nie bylo).
albo, przed zakretem 70, pozniej 50 i co? krzyzowki niet, wiochy niet, tylko prosta. To mam isc 50 czy 90.

Powalilo. Centralnie chca zarabiac.
A ja sie oburzalem, ze rzad Victorii sie cieszy z tego, ze na jakiejs kamerze ma banke dolarow miesiecznie. Ale przynajmniej wiadomo gdzie i jak jechac, a nie baze danych z ostatnich 100 km budowac w glowie. Zabic sie mozna przez te ratowanie zycia.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Wyjazd do Austrii - czego sie spodziewac

Post 22 cze 2009, o 22:40

pytanie do znawców, ile trwa podróż wiedeń-kraków autobusem... Bo szukam w sieci informacji i znaleźć nie mogę...

edit: już znalazłem, jeśli będzie jechał zgodnie z rozkładem to trasa zajmie mu mniej więcej 8h.. a jeśli trafi jakieś taryfy czasowe po drodze to pewnie dłużej (zwłaszcza, że to jest to autobus tranzytowy, który jedzie w kierunku Litwy, a startuje z Włoch)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

ODPOWIEDZ