Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 11:41

Konto usunięte pisze:
Doxa pisze: Moja koleżanka jechała niedawno z mężem swoją wiekową Astrą, i na dwupasmówce zaczęła wyprzedzać tir-y. Wiadomo, nie szło jej to błyskawicznie. Nagle tuż za nią pojawiło się czarne biemdablju i kierownik z wściekłością zaczął trąbić i migać długimi. Jako, że nie miała się gdzie wcisnąć pomiędzy ciężarówki, to wyprzedziła jeszcze kolejne 4 tiry i zjechała na prawy pas. BMW zrównało się z nią, otworzyła się szyba i koleś wyciągnął pistolet/straszak(?), wycelował w jej stronę. Po czym szybko odjechali :o . Nie muszę mówić, jak oni to przeżyli :evil:

W takiej sytuacji to tylko natychmiastowy numer na policję z podaniem numerów rejestracyjnych auta. Jeśli to BOR-owiec, to ma przezajączkowane, a jeśli zwykły obywatel, który się naoglądał Clinta Eastwood'a, to myślę, że też skutecznie zostanie zniechęcony.
Gorzej jeżeli gość to naprawdę bandyta. Sprawdzi sobie przez swoje koneksje numer rejestracyjny i będzie potem nachodził z kuplami "konfidenta" :roll:

Mam ich dość. Tego chamstwa, bezpodstawnej agresji, buty, prostactwa, rozpychania się łokciami, bezmózgowia, braku przewidywania, cwaniactwa, oszustwa, kombinowania, omijania prawa, narzekania na wszystko tylko nie na siebie, roszczeniowej postawy, pijaństwa, pieniactwa, podatności na manipulację, zawiści, zazdrości, podejrzliwości, poczucia wyjątkowości, brak uprzejmości...



Jak mówi mój ojciec: "synu - całe życie z nimi walczyłem, ale się nie da - ich jest po prostu więcej..."


Death ain't nothin' but a heartbeat away...

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 11:49

Konto usunięte pisze:
Doxa pisze: Moja koleżanka jechała niedawno z mężem swoją wiekową Astrą, i na dwupasmówce zaczęła wyprzedzać tir-y. Wiadomo, nie szło jej to błyskawicznie. Nagle tuż za nią pojawiło się czarne biemdablju i kierownik z wściekłością zaczął trąbić i migać długimi. Jako, że nie miała się gdzie wcisnąć pomiędzy ciężarówki, to wyprzedziła jeszcze kolejne 4 tiry i zjechała na prawy pas. BMW zrównało się z nią, otworzyła się szyba i koleś wyciągnął pistolet/straszak(?), wycelował w jej stronę. Po czym szybko odjechali :o . Nie muszę mówić, jak oni to przeżyli :evil:

W takiej sytuacji to tylko natychmiastowy numer na policję z podaniem numerów rejestracyjnych auta. Jeśli to BOR-owiec, to ma przezajączkowane, a jeśli zwykły obywatel, który się naoglądał Clinta Eastwood'a, to myślę, że też skutecznie zostanie zniechęcony.
a policja tak sobie radzi z piratami drogowymi w krk: żenada, PR i nic więcej w wykonaniu "drogówki"
http://ww6.tvp.pl/6287,20090720920492.strona
(polecam zwłaszcza pogoń za Seatem od 6 minuty, wcześniej łapią motocyklistów)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 11:54

Bilex pisze: Gorzej jeżeli gość to naprawdę bandyta. Sprawdzi sobie przez swoje koneksje numer rejestracyjny i będzie potem nachodził z kuplami "konfidenta" :roll:

Bilex, przy takim podejściu nie będzie lepiej choćbyś pękł. Właśnie dlatego, że masz zakodowany strach przed nie wiadomo czym, to gnoje to wykorzystują.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 12:13

Barthol, nie widzę niczego złego w takich akcjach. Napieranie 150km/h zygzakiem głównymi ulicami przy innych uczestnikach ruchu i zajeżdżanie drogi jest ok? Gonitwa pod 200 km/h od świateł do świateł też jest ok? Nie jestem święty i nie jeżdżę zawsze zgodnie z przepisami, ale już bez cudów. Wybierz się kiedyś na cargo na Okęciu w Warszawie w czwartek, piątek - to zobaczysz, co się potrafi dziać.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 12:40

Bilex pisze:Mam ich dość. Tego chamstwa, prostactwa, pijaństwa, poczucia wyjątkowości...
Ja sobie wypraszam. :giggle:
czarne jest piękne...

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 12:53

devlin, akurat mieszkam przy Bora-Komorowskiego i wiem jak to wygląda... Jeśli chodzi o motocyklistów, to faktycznie momentami ''przesadzają'' z prędkościami oraz figurami typu jazda na kole [zwłaszcza nocną porą]. niemniej jednak, jeśli ruszają dynamicznie spod świateł to szybko dystansują się od reszty użytkowników drogi i nie mają nikogo przed sobą ani za sobą w promieniu 100-150 metrów [więc jest czas na wyhamowanie w razie gdyby takiemu motocykliście ''nie wydało'']. widoczność jest doskonała, nie ma tam żadnych wjazdów z ulic podporządkowanych. A pokusa takiej jady jest spora, ponieważ ul.B-K ma chyba w tej chwili najrówniejszą nawierzchnię w mieście. O ile nocną porą (znikomy ruch), można przymknąć na takie zachowanie oko [choć policja musi reagować na każde wezwanie], to w dzień powinni być ścigani z całą stanowczością...[ale wtedy to bardziej ludzie autami szaleją, motocykliści jadą swoje]

A co do zatrzymań przez samą policję, o ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć zajechanie drogi motocyklowi na światłach [element zaskoczenia, gdyż auto policyjne nie ma podejścia do motocykla], to jednak w głowie mi się nie mieści, zachowanie policjantów którzy jadą za czarnym seatem przez kilka kilometrów i filmują jego "popisy" na drodze [mówiąc jednocześnie, że to bardzo niebezpieczne] po czym podejmują działanie mające na celu zatrzymanie kierowcy w momencie kiedy się z nim zrównają po 5-6km (trąbiąc na niego i wystawiając lizak, włączając koguta). dla mnie jest to działanie co najmniej dziwne i nielogiczne. Tak na chłopski rozum jeśli ktoś stwarza zagrożenie na drodze, to interwencja powinna być podjęta natychmiast a nie w taki sposób jak pokazywała kamera tvp3
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 13:52

Barthol pisze: a policja tak sobie radzi z piratami drogowymi w krk: żenada, PR i nic więcej w wykonaniu "drogówki"
Wg mnie to bardzo dobrze, że zabrali się wreszcie za to buractwo z "bora-bora".

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 15:55

Barthol pisze:devlin, akurat mieszkam przy Bora-Komorowskiego i wiem jak to wygląda... Jeśli chodzi o motocyklistów, to faktycznie momentami ''przesadzają'' z prędkościami oraz figurami typu jazda na kole [zwłaszcza nocną porą]. niemniej jednak, jeśli ruszają dynamicznie spod świateł to szybko dystansują się od reszty użytkowników drogi i nie mają nikogo przed sobą ani za sobą w promieniu 100-150 metrów [więc jest czas na wyhamowanie w razie gdyby takiemu motocykliście ''nie wydało'']. widoczność jest doskonała, nie ma tam żadnych wjazdów z ulic podporządkowanych. A pokusa takiej jady jest spora, ponieważ ul.B-K ma chyba w tej chwili najrówniejszą nawierzchnię w mieście. O ile nocną porą (znikomy ruch), można przymknąć na takie zachowanie oko [choć policja musi reagować na każde wezwanie], to w dzień powinni być ścigani z całą stanowczością...[ale wtedy to bardziej ludzie autami szaleją, motocykliści jadą swoje]
Nocą nie można przymykać oka na takie zachowania, bo jak taki bohater fiknie w latarnię, bo mu koło odbije w szimę jak będzie schodził z koła, to akcja ratownicza takiego obywatela jest spłacana, między innymi, z moich podatków. A ja się nie zgadzam, żeby moje pieniądze były wydawane na ratowanie kogoś, kto i tak od dawna nie wykazuje żadnej aktywności organu zwanego mózgiem. Co więcej, nawet jeżeli taki mądrala zainwestował w amortyzator skrętu i ma sprawne łożyska główki ramy, to hałas na ogół emitowany przez te motocykle nie tylko utrudnia ułożenie dziecka do snu, utrudnia nawet mi sen. Mieszkam ok kilometra od trasy szybkiego ruchu, dzieli mnie nie pole, a dość gęsta, acz niska zabudowa - i nadal słyszę, co się dzieje na trasie wieczorami. Zaznaczam - sam jeżdżę dosyć szybkim motocyklem, ale nie jestem motocyklistą i wiem, jak bardzo uciążliwe dla otoczenia potrafi być to urządzenie.
Barthol pisze:A co do zatrzymań przez samą policję, o ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć zajechanie drogi motocyklowi na światłach [element zaskoczenia, gdyż auto policyjne nie ma podejścia do motocykla], to jednak w głowie mi się nie mieści, zachowanie policjantów którzy jadą za czarnym seatem przez kilka kilometrów i filmują jego "popisy" na drodze [mówiąc jednocześnie, że to bardzo niebezpieczne] po czym podejmują działanie mające na celu zatrzymanie kierowcy w momencie kiedy się z nim zrównają po 5-6km (trąbiąc na niego i wystawiając lizak, włączając koguta). dla mnie jest to działanie co najmniej dziwne i nielogiczne. Tak na chłopski rozum jeśli ktoś stwarza zagrożenie na drodze, to interwencja powinna być podjęta natychmiast a nie w taki sposób jak pokazywała kamera tvp3
Tu zgoda - mogliby reagować szybciej. Nie mam pojęcia, po co tyle czekają, prócz nabijania punktów i kasy.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 15:57

devlin pisze: Nie mam pojęcia, po co tyle czekają, prócz nabijania punktów i kasy.

Sam sobie odpowiadasz na końcu zdania...

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 16:02

Azrael pisze:
Sam sobie odpowiadasz na końcu zdania...
Wiem, wiem, ale zastanawiam się, jak to się ma do przepisów wykonawczych. Jednak, że względu na nieobecność PewnychNieobecnych111 raczej się nie dowiemy.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 16:37

Lato jest do dupy... :-/

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 16:38

WRC fan pisze: Lato jest do dupy... :-/
Zima rządzi :thumb:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 19:03

[quote="devlin'']
Nocą nie można przymykać oka na takie zachowania, bo jak taki bohater fiknie w latarnię, bo mu koło odbije w szimę jak będzie schodził z koła, to akcja ratownicza takiego obywatela jest spłacana, między innymi, z moich podatków. A ja się nie zgadzam, żeby moje pieniądze były wydawane na ratowanie kogoś, kto i tak od dawna nie wykazuje żadnej aktywności organu zwanego mózgiem. [/quote]

tutaj dotykasz najważniejszego problemu, czyli nawyku myślenia... a z tym jest coraz gorzej w narodzie.

A motocyklistów z obserwacji, którzy czynią ewolucje mogę podzielić na dwie grupy:
1) nacisk stawiają na balans i przy relatywnie niskich prędkościach potrafią jechać spory dystans oraz mogą popisać się innymi ewolucjami gimnastycznymi. Wygląda to fajnie, zwłaszcza w nocy. ;-)
2) zaś to Ci, którym wystarcza odkręcenie gazu do końca by pędzić z prędkością na poziomie 100 km/h jeśli nie wyższych na jednym kole i jest szpan...tylko prędzej czy później kończy się wizytą w szpitalu albo kilka stóp pod ziemią...



[quote="devlin'']
Co więcej, nawet jeżeli taki mądrala zainwestował w amortyzator skrętu i ma sprawne łożyska główki ramy, to hałas na ogół emitowany przez te motocykle nie tylko utrudnia ułożenie dziecka do snu, utrudnia nawet mi sen. Mieszkam ok kilometra od trasy szybkiego ruchu, dzieli mnie nie pole, a dość gęsta, acz niska zabudowa - i nadal słyszę, co się dzieje na trasie wieczorami. Zaznaczam - sam jeżdżę dosyć szybkim motocyklem, ale nie jestem motocyklistą i wiem, jak bardzo uciążliwe dla otoczenia potrafi być to urządzenie.
[/quote]

to fakt, ja "szlifierki" też w nocy często słyszę...choć choppery na tzw. wolnym wydechu to jest dopiero makabra :wall:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 21:56

So What! pisze:
Zima rządzi :thumb:

Nie. Zima jest chyba jeszcze gorsza. Nic wiosny nie przebije. :razz:

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 22:49

Konto usunięte pisze:
Doxa pisze: Moja koleżanka jechała niedawno z mężem swoją wiekową Astrą, i na dwupasmówce zaczęła wyprzedzać tir-y. Wiadomo, nie szło jej to błyskawicznie. Nagle tuż za nią pojawiło się czarne biemdablju i kierownik z wściekłością zaczął trąbić i migać długimi. Jako, że nie miała się gdzie wcisnąć pomiędzy ciężarówki, to wyprzedziła jeszcze kolejne 4 tiry i zjechała na prawy pas. BMW zrównało się z nią, otworzyła się szyba i koleś wyciągnął pistolet/straszak(?), wycelował w jej stronę. Po czym szybko odjechali :o . Nie muszę mówić, jak oni to przeżyli :evil:

W takiej sytuacji to tylko natychmiastowy numer na policję z podaniem numerów rejestracyjnych auta. Jeśli to BOR-owiec, to ma przezajączkowane, a jeśli zwykły obywatel, który się naoglądał Clinta Eastwood'a, to myślę, że też skutecznie zostanie zniechęcony.
To raczej nie BORowiki, zwykłe karki :evil: . Numerów nie zdążyli spisać, tak byli przerażeni. Sprawę zgłosili na policji, no ale cóż... kogo ścigać? :roll:

A mój małżonek otrzymał dziś 4 punkty i 100 zł. mandatu za przekroczenie prędkości o 15 km, o 6 rano na pustej drodze :roll: . I niech mi ktoś powie, że wolnyssak nie jedzie :giggle:
Nie było mowy o pouczeniu, bo... "jest pan pierwszym klientem, od kogoś trzeba zacząć" :mrgreen:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2009, o 23:59

Doxa pisze: A mój małżonek otrzymał dziś 4 punkty i 100 zł. mandatu za przekroczenie prędkości o 15 km, o 6 rano na pustej drodze :roll: . I niech mi ktoś powie, że wolnyssak nie jedzie :giggle:
Mój ojciec kiedyś wracał z pracy, po nocnej zmianie. No i podobnie go wyłapali. Oczywiście pogaduszki, że tu jest szkoła, etc... A papa na to: szkoła? W niedzielę, o piątej nad ranem? ;)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 00:02

Witek pisze: Nie. Zima jest chyba jeszcze gorsza. Nic wiosny nie przebije. :razz:
Się nie znasz bejbe :mrgreen:

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 08:10

To ja dzisiaj miałem nieprzyjemność porozmawiać przez CB z chyba niedowartościowanym kierowcą Nexii. Wyprzedziłem go po drodze, po czym zwolniłem w zabudowanym (wczoraj i przedwczoraj misiaczki tam stały). Pan na to, że on tu często jeździ i nie stały, że jeżdżę "jak ciapa, że jak nie mogę wyprzedzać, to wyprzedzam, a jak mogę jechać (bo prosta chyba) to nie jadę". Nie załapałem od razu o co chodziło z "jak nie mogę to wyprzedzam", ale chyba mu się szkoda zrobiło, że został połknięty jak czaił się za dwoma tirami... tzn. 3 metry za jednym z nich - faktycznie, też bym nie dał rady wyprzedzić.

I na koniec powiedział mi "szerokości", ale z fochem w głosie. Miałem rzucić ciętą ripostą, ale bałem się, że jakieś dziecko usłyszy. :whistle:

PS. Jak tak często jeździ tą drogą, to mam nadzieję, że był świadom tego, że pojechał w kierunku ulicy, która na czas remontów została zamknięta. Jakoś nie miałem serca mu tego powiedzieć. :giggle:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 14:46

Jestem zdolny. W drodze od kasy parkingowej w galerii handlowej, do auta (10m) udało mi się zgubić (oczywiście skasowany już) bilet parkingowy. :wall:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 15:55

Witek pisze: Jestem zdolny. W drodze od kasy parkingowej w galerii handlowej, do auta (10m) udało mi się zgubić (oczywiście skasowany już) bilet parkingowy.

moje gratulacje 8-)



p.s. znalazł się ?

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 17:02

esilon, oczywiście, że nie! Ty masz mnie za jakiegoś amatora, czy co?!

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 17:05

Witek pisze: masz mnie za jakiegoś amatora, czy co?!


alez nie, rozumiem, że zgubiłes profesjonalnie 8-)

a jak Cię wypuścili z tej galerii ? jestes tam jeszcze ?

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 17:40

esilon pisze: jestes tam jeszcze ?

Ja jestem sierotą, ale nie aż taką. Mimo wszystko. :mrgreen:
esilon pisze: a jak Cię wypuścili z tej galerii ?

Tak jak z każdej takiej. W biurze parkingu sprzedają kawiorowe bilety zastępcze. :wall:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 23:12

Po tygodniu bujania się z producentem (czas był bardzo cenny), przysłał mi nie to co zamawiałem :wall:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2009, o 23:48

Grunt, że przysłał. Obywatel sie nie gorączkuje, sztuka jest sztuka ;-)

ODPOWIEDZ