Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Opony letnie, zimowe, szutrowe, rajdowe. Felgi, koła, dojazdówki. Wszystko to, na czym Subaru się toczy.
Zablokowany
esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 27 lut 2009, o 10:47

ooo, awanturujemy się , tak ?

czyli z threada zrobiły sie wonty :mrgreen:



gregski, ale za to skuteczny jesteś ;-) teraz jest pięknie podzielone 8-)



pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 28 sie 2009, o 11:54

Umm... Pewnie to pytanie powielone 121432532543-ci raz, ale zadam:


- planuje kupić opony Bridgestone Dueler (bo mam teraz takie w forku i ladnie mi na nich jeździ). Opony mają indeks M+S, ale jednocześnie w sklepie klasyfikowane są jako letnie. Czy ktoś może mi wyjaśnić, o co biega i czy takie opony mogą mi posłużyć i w zimie?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 28 sie 2009, o 11:56

pamejudd, pewnie są całosezonowe, a więc do kitu zarówno w lecie, jak i w zimie ;-)

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sie 2009, o 11:59

Ale teraz w lecie akurat mi się dobrze sprawują :-)

Ani mnie nie nosi, ani nie szumią, ani nie wzywałem ciągnika, jak pole orałem po deszczu...


Tylko zastanawia mnie, jak byłoby zimą. Bieżnik wygląda na solidny w sumie: http://www.reifen.com/tire/search.do?sp ... nextStep=6

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 28 sie 2009, o 14:03

So What! pisze:pamejudd, pewnie są całosezonowe, a więc do kitu zarówno w lecie, jak i w zimie ;-)
W górach taaak, ale na nizinach to spoko wystarczą.... :mrgreen:

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 28 sie 2009, o 14:05

A co konkretnie może być "do kitu"?

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 28 sie 2009, o 14:24

pamejudd pisze:A co konkretnie może być "do kitu"?
Ano to, że latem nie bedą trzymały tak jak opony przeznaczone na warunki letnie, a zimą, jak na zimowe.
Takiego kompromisu nie ma....
Dolce far niente ;-)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 28 sie 2009, o 16:55

Konto usunięte pisze: W górach taaak, ale na nizinach to spoko wystarczą....

Ciekawe, czy opony letnie odstawałyby od Geolanderów na śniegu. Niech będzie, że w górach :giggle:
pamejudd pisze: A co konkretnie może być "do kitu"?
Jest tak, jak napisał Fux. Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego :giggle:

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 29 sie 2009, o 15:17

Zdecydowalem sie jednak zostac przy duelerach :-) Nie bede przeca zmienial opon ilekroc zdecyduje sie wjechac w pole pocdczas podrozy (?). Jakbym zima przestal pisac na forum, to znaczy ze mnie zdrapuja z jakiegos tira/drzewa :-p

Dżanek
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: kolwiek
Auto: czarne, złe i jadowite
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 29 sie 2009, o 21:44

To zanim Cię zaczną zdrapywać zmień Dualery na zimę. Bo na nich jest niezerowa szansa na drapanie. :-)
Pozdrówki

Dżanek

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 29 sie 2009, o 22:27

pamejudd, wyobraź sobie sytuację, że na zimowych latem, zatrzymasz się parę metrów dalej, ALE się zatrzymasz, lecz na nijakich zimą, możesz się zatrzymać niekoniecznie w miejscu, w którym chcialbyś....
Przełożenie opon to wydatek raptem 20-50 pln i 1000-1600 za komplet zimówek.

Ja dojezdżam 100kkm na pierwszym komplecie Goleanderów i pierwszym GY Ultra Grip.
Da się, choć pewnie na forum znajdzie się paru, którzy przez kilka stron będą darli sobie ze mnie łacha... :giggle: z tego powodu.
Ja ja nie mam czym upalać; fura wolny ssak... ;-(


;-)
Dolce far niente ;-)

Dżanek
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: kolwiek
Auto: czarne, złe i jadowite
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 29 sie 2009, o 22:43

FUX pisze: pewnie na forum znajdzie się paru, którzy przez kilka stron będą darli sobie ze mnie łacha... :giggle: z tego powodu.


Czy ja mogę zacząć?? :mrgreen:

Mięczak jesteś i tyle, prawdziwy twardziel popyla po śniegu na slickach. :) :lol: :giggle:
Pozdrówki

Dżanek

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 29 sie 2009, o 22:52

Dżanek pisze: Mięczak jesteś i tyle, prawdziwy twardziel popyla po śniegu na slickach. :) :lol: :giggle:


Czy moja jazda na mediach się liczy? Jestem twardzielem? :giggle:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 29 sie 2009, o 23:03

Dżanek pisze: Czy ja mogę zacząć??
Musisz się trochę bardziej postarać...
Moje poklady cierpliwości i wyrozumiałości są dość spore... :cofee:

... co nie znaczy, że niewyczerpane... :x


;-)

By.

Idę czytac książkę.
Dolce far niente ;-)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 00:11

FUX pisze: Idę czytac książkę.
ę ą ... piwa byś się napił :evilgrin:
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 30 sie 2009, o 00:54

Ej, ale momencik - Duelery sa opisywane jako opony terenowe, bo maja jakiestam wzmocnienia i gruby bieznik. Myslalem, ze to wlasnie ten wyciety bieznik jest glowna cecha opon zimowych?



Btw, w poprzednim aucie mialem nowiutkie Debice ostatniej zimy. Na autostradzie powyzej 120 km/h czulem, jak mi adrenalina skacze z kazdym niekontrolowanym ruchem samochodu...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 06:46

Włącz sobie o 14 polsat.

Leci F1.Daj Bóg, może będzie padać. Zobaczysz wtedy, jaka kolosalna jest różnica we właściwościach opon.
pamejudd pisze: Myslalem, ze to wlasnie ten wyciety bieznik jest glowna cecha opon zimowych?
Także, lecz nade wszystko na Twoje bezpieczeństwo ma wpływ SKŁAD MIESZANKI, z której wykonana jest opona.
Twardsza latem (odporność na wysokie temperatury i trwałość, długowieczność), bardziej miękka zimą; tutaj odwrotnie.
Ot to tak w dużym skrócie.
O bardziej sportowe rozwinięcie poproś jarmaja lub Azraela...
Dolce far niente ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 06:49

inquiz pisze: piwa byś się napił
Po browarach brzuch rośnie; wolę coś wytrawnego, mniej pustych kalorii.
Dolce far niente ;-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 07:19

pamejudd pisze:Umm... Pewnie to pytanie powielone 121432532543-ci raz, ale zadam:


- planuje kupić opony Bridgestone Dueler (bo mam teraz takie w forku i ladnie mi na nich jeździ). Opony mają indeks M+S, ale jednocześnie w sklepie klasyfikowane są jako letnie. Czy ktoś może mi wyjaśnić, o co biega i czy takie opony mogą mi posłużyć i w zimie?
O oponach można na tym forum gadać jak o pogodzie - zawsze i bez końca...
;-)

W paru słowach: "M+S" nie koniecznie oznacza, że opona jest również zimowa, w sensie spełniania aktualnych wymagań europejskich w zakresie jakości opon. Więc gdy w zimie trafisz na kontrolę np. gdzieś w Austrii to mogą Ci zarzucić, że używasz nieprawidłowego ogumienia. Obecnie stosowane oznaczenie opon zimowych to jest płatek śniegu.
Jeśli na tym modelu Bgidgestonów znajdziesz taki symbol, to śmiało możesz ich używać przez cały rok.
Ja obecnie jeżdżę na oponach całorocznych, ale innej marki.
Konkretnie to są Goodyear Wrangler HP All Weather. Jak sama nazwa wskazuje, przeznaczone one sa do użytkowania w każdych warunkach pogodowych. Mają też "płatek śniegu".Te opony to całkiem dobry kompromis. Dobrze mi się na nich jeździ i w zimie i teraz w lecie.
Ale od razu Ci powiem, że nie wiem czy występuje rozmiar do Forestera.


Fux,
dziwne to odwołanie się do F1.
Po pierwsze sam napisałeś wczesniej, że Twój samochód ustępuje nieco mocą bolidowi F1...
czyli również siłę rzeczy Twój styl jazdy nie może dokładnie przypominać stylu, który prezentują kierowcy F1.
;-)

A po drugie, jeśli już podchodzić do tego bezkompromisowo, to powinno się mieć w garażu więcej typów opon i codziennie zakładać najbardziej odpowiednie (czasem nawet zmienić je w ciągu dnia), a nie iść na łatwizne i wymieniac gumy raz na pół roku...
;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 07:28

gootek, bez przesady...
F1 to ekstremum i rodzaj przenośni...

Fakt, że ludziom łatwiej założyć japonki czy pełne obuwie, niż codziennie zakładać inne koła.

Moc auta nie ma wiele do rzeczy.

Starym F126p, który ważył ze mną z 700kg ma D-124, miałem problem, aby zatrzymać się koło kiosku z gazetami w czasie rannego przymrozku.
Na letnich oponach w corolli jechałem trasę, po rannym załamaniu pogody w kwietniu, o godzinę dłużej, niż na zimówkach miesiąc wcześniej.

Itd. itp.
Dolce far niente ;-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 07:46

FUX pisze:Moc auta nie ma wiele do rzeczy.

Starym F126p, który ważył ze mną z 700kg ma D-124, miałem problem, aby zatrzymać się koło kiosku z gazetami w czasie rannego przymrozku.
Na letnich oponach w corolli jechałem trasę, po rannym załamaniu pogody w kwietniu, o godzinę dłużej, niż na zimówkach miesiąc wcześniej.

Itd. itp.
Moc auta ma wiele do rzeczy.
Bo właśnie do mocnych (czyli potencjalnie szybkich) samochodów zakłada się w lecie opony szosowe z wysokimi indeksami prędkości i odpowiednim do szybkiej jazdy profilem oraz twardością bieżnika...
no i takie opony faktycznie w zimie potrafią spłatać niezłego psikusa.

Tylko zwróć uwagę, że pamejudd pisze o oponach M S.
Czyli o czymś trochę innym.

Jak konkretne opony hamują na śliskim, zawsze najlepiej sprawdzić na początku sezonu, gdzieś na dużym, pustym placu.
Gdy sie wyczuje opony i pozna ich limity, łatwiej potem dostosować do tego styl swojej jazdy.
Bo nie ma takich opon, które dawałyby 100-procentową gwarancję czegokolwiek.
:->

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 07:51

gootek, jedno ale.
Z dużą mocą przsyspieszymy szybciej na odpowiednich oponach, na nieodpowiednich nie!
Podobna zależność będzie przy wytracaniu prędkości.

Dobra. Przechodzimy na wielosezonowe... :giggle:
Dolce far niente ;-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 07:59

FUX pisze:Dobra. Przechodzimy na wielosezonowe... :giggle:
Zależy w jakim samochodzie.

W Imprezie Sti nie zakładałbym opon wielosezonowych.

W Mitsubishi Pajero robię to z czystym sumieniem.

:->


PS
Moim zdaniem, gdy jest naprawdę bardzo ślisko, to jeśli nie trzeba koniecznie, to lepiej w ogóle nie wyjeżdźać w trasę.
Bez względu na jakość opon.
Bo wówczas największe ryzyko polega na tym, że ktoś się wpakuje w ciebie.
;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 08:38

gootek pisze: że ktoś się wpakuje w ciebie
Na M + S... :razz:


;-)
Dolce far niente ;-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Opony na zime:)jakie ??gdzie??

Post 30 sie 2009, o 08:43

FUX pisze:
gootek pisze: że ktoś się wpakuje w ciebie
Na M S... :razz:


;-)
Nie.
To będzie pewny siebie kierowca Subaru, który jest dumny z AWD w swoim samochodzie i z super opon zimowych, które sobie kupił...
tylko zapomniał, że droga hamowania na szklance... zalezy bardziej od prędkości początkowej i od masy pojazdu...
niż od ceny opon zimowych
:-p


Jeszcze jeden aspekt:
Kierowca, który malo jeździ swoim samochodem.
Powiedzmy 10 tys. km w roku.
Załóżmy, że przy jego spokojnym stylu jazdy opony wytrzymają 50 tys. km.
I załóżmy jeszcze, że ma ograniczony budżet, który chce przeznaczyć na opony.

Kierowca ten może kupić byle jakie opony letnie i byle jakie opony zimowe i jeździć na nich przez 10 lat, wymieniając co pół roku.

Drugi wariant – ponosząc w sumie niższe koszty, może on kupić wysokiej jakości opony całoroczne i po 5 latach wymienić je na nowe wysokiej jakości opony całoroczne.
Odpadaja koszty 18 wymian kompletu opon w tym okresie.

Co byłoby bardziej warte polecenia?
:cofee:

Zablokowany