oldschoolowe A/T - jak tego uzywać?

[matzerath]

http://moto.pl/MotoPL/1,88571,7238425,J ... atem_.html
może pomoże...

[busik]

Nie pomoże, ale dzięki.
Chodzi o to, że - na tej stronie podanej przez Bergena znalazłem takie info:

- Brak napędu w każdym położeniu dźwigni zmiany biegów, lub opóźnione załączanie biegów przy zimnym układzie silnik-skrzynia może świadczyć między innymi o za niskim poziomie oleju, lub zużyciu filtra oleju.

U mnie przy zimnym silniku, nie wiem czy można to nazwa opóźnionym, ale zmienia biegi długo i kręci do 2,5tys rpm gdy na ciepłym potrafi przy spokojnej jeździe zmieniac poniżej 2 tys rpm
Dlatego chciałem sprawdzic poziom oleju w skrzyni, bo jeszcze w tym aucie nie sprawdzałem

[Grzesiek_67]

U mnie przy zimnym silniku, nie wiem czy można to nazwa opóźnionym, ale zmienia biegi długo i kręci do 2,5tys rpm gdy na ciepłym potrafi przy spokojnej jeździe zmieniac poniżej 2 tys rpm

I wszystko w porządku, tak ma być. Zanim ATF nie osiągnie temperatury roboczej do AT trzyma biegi wyżej. I jest to całkiem normalny objaw.

Bagnet do pomiaru poziomu ATF w moim Forku jest po prawej stronie (patrząc od przodu auta), pod intercoolerem, gdzie jest w H6 nie wiem ale obstawiam gdzieś w podobnym miejscu.
Moja rada : nie panikuj, wrzuć na luz. A jak już koniecznie musisz uzyskać potwierdzenie, że wszystko jest w porządku, podjedż do ASO, niech zmierzą poziom ATF i ewentualnie doleją. To jest tania usługa.

Pozdrawiam
Grzegorz

[busik]

I wszystko w porządku, tak ma być. Zanim ATF nie osiągnie temperatury roboczej do AT trzyma biegi wyżej. I jest to całkiem normalny objaw.

Moja rada : nie panikuj, wrzuć na luz. A jak już koniecznie musisz uzyskać potwierdzenie, że wszystko jest w porządku, podjedż do ASO, niech zmierzą poziom ATF i ewentualnie doleją. To jest tania usługa.

Pozdrawiam
Grzegorz

Grzegorz - też tak uważałem i uważam iż zanim olej nie osiągnie właściwej temp - nie będzie wszystko działało tak jak ma - i tu spox.
Ale jest małe ale - swego czasu podjechałem do ASO - coby sprawdzili co mi kapie za olej na katalizator - szczególnie przy ostrzejszej jeździe (dla mojego OBKa to już wystarczy ponad 2,5 tys obrotów). Podnieśli na podnośnik, stwierdzili że to nie olej tylko smar z przegubu, bo pęknięta opaska była, więc wymienili - i tu też ok... powiedzieli że zanim ten smar co juz skapał na kat wypali się to jeszcze trochę będzie śmierdziało... ale od tego czasu minął rok, a kat ciągle z góry mokry. I nie mogę dojśc co to za olej, bo z silnika nie ubywa - sprawdzam co 2-3 tyg, wymianę miałem jakies dwa mies temu. A w A/T chcę sprawdzic i nie mogę dojśc jak i gdzie (ponoc są skrzynie bez możliwości sprawdzenia poziomu oleju poza ASO ??). Nad kat jest akurat połaczenie między A/T i silnikiem - więc olej może byc ten albo ten
może ktoś już miał podobną zagwostkę?

[Grzesiek_67]

OBK H6,
z dużą frajdą napisałbym do Ciebie po imieniu ale...jest mi nieznane

Przy połączeniu AT z silnikiem, moim zdaniem (może błądzę) może być tylko ATF. Niech ktoś mądrzejszy potwierdzi/zaprzeczy.
Z własnego doświadczenia - mam delikatną nieszczelność na deklach zaworowych, na tyle delikatną, że pomiędzy przebiegami 7000km dolewam ok. 300ml oleju ale na tyle dużą, że również mi czasami pośmiarduje, z tym , że od skapywania oleju na kolektor. Chcę przez to powiedzieć, że żeby smród powstał wcale nie musi lać się ciurkiem. Wystarczy raz na jakiś czas kropla, dwie Stąd, moim zdaniem, foot loos

Pozdrawiam
Grzegorz

[busik]

Masz rację, że nie dużo trzeba spalonego oleju coby smrodek się rozszedł po kabinie staram się więc rzadziej niż częściej dusic po garnkach, bo tylko wtedy kapie. W serwisie jak potrzymali kilka sekund 5-6 tys obrotów, to juz polało się na podłogę warsztatu, więc wtedy może i ciurek
czeka mnie na wiosnę duży przegląd na 200 kkm - a z tego co chłopaki i dziewczyny gdzieś tu pisali - to wymianę oleju w skrzyni tez to obejmuje, więc może wtedy się zauważą nieszczelności - zatem do tego czasu foot loose

pozdrawiam
Macieq

[miszozon]

Ach ten awtamat.

Osobiście mam dwa pytania/sugestie co do tego tematu.

Czy pomiędzy N, a P jest jakaś różnica poza "kijem w szprychach" :)
Ja osobiście jak parkuje to: Hamulec -> N -> ręczny -> puszczam hamulec i wtedy ewentualnie auto może się bujnąć -> P.
Jest to dość rozsądne ponieważ nie ma sytuacji aby przy ponownym zwolnieniu z P był jakikolwiek opór, ale ... no właśnie.
Jeśli w skrzyni jest jakaś zasadnicza różnica pomiędzy P, a N to przy takim podejściu może się ona zużywać szybciej.

Druga sprawa to machanie wajchą D,3,2. Wydaje mi się jeśli skrzynia jest wytrzymała, a 4EAT chyba taka jest to nie ma większej różnicy czy zredukuje ona po przez kick-down czy przez wymuszenie. Aby tylko jej nie przekręcić i nie redukować z mocno wciśniętym gazem. Skoda tylko, że w Forku wybierak idzie po prostej, a nie np jak w H6. Ciężko tym machać szybciej, bo ferworze walki można wpaść np. na "1"

Ogólnie znośnie ustrojstwo.

Na razie tyle moich wątpliwości.

Pozdrawiam

[Grzesiek_67]

a osobiście jak parkuje to: Hamulec -> N -> ręczny -> puszczam hamulec i wtedy ewentualnie auto może się bujnąć -> P.
Jest to dość rozsądne ponieważ nie ma sytuacji aby przy ponownym zwolnieniu z P był jakikolwiek opór, ale ... no właśnie.
Jeśli w skrzyni jest jakaś zasadnicza różnica pomiędzy P, a N to przy takim podejściu może się ona zużywać szybciej.

Dobrze, też dobrze. Te skrzynie naprawdę nie są z porcelany i potrafią sporo znieść z niezmąconym spokojem. Wyjątkiem jest sytuacja opisana przez damazia, krytyczna, próba wepchnięcia P przy toczącym się aucie.

Skoda tylko, że w Forku wybierak idzie po prostej, a nie np jak w H6. Ciężko tym machać szybciej, bo ferworze walki można wpaść np. na "1"

Nie powinno bez wciśniętego wysprzęglika (ten czarny pstryczek) dać przejść z 3 na 2 a na 1 to absolutnie. Co do kickdown, jak nie jestem w trasie, gdzie istnieje możliwość wystartowania ( ) to zapinam na sztywno 3. To fajny zestaw biegów, zapewniający dużą elastyczność i wystarczającą dynamikę do jazdy po mieście, pobocznych drogach.

A tera, w zimie, to tylko zestaw biegu 2 i 3. Czyli zblokowane na 3, z wciśniętym przyciskiem HOLD. Jest gites


Pozdrawiam
Grzegorz

[Mistral]

Odnośnie powyższego, to u mnie nie ma opcji, aby tak po prostu wrzucic na 1 jeśli jadę nieco szybciej. Z 3 na 2 nie ma problemu przy prędkościach odpowiednich dla 2, ale na 1 nie da rady, jakby coś blokowało. Wydaje mi się, że nie ma tam jakieś synchronizacji dla 1 biegu, więc raczej nie ma opcji, aby przez przypadek wrzucic 1. Poza tym u mnie nie ma żadnego przycisku, a skrzynia nie pracuje po prostej lini, ale po "schodach".

[j33mbo]

ja mam chyba ta sama stara skrzynie 4EAT sportshift, jak redukuję do 1, to przy wyższych obrotach dość szarpie , inaczej niż przy takich samych obrotach z 3 na 2.

ogólnie to praca skrzyni w ustawieniu sportshift mi się podoba, brakuje mi tylko jeszcze jednego biegu,

jeździć na D poza korkiem nie potrafię, chyba się już nie przyzwyczaję

[milak]

Przy połączeniu AT z silnikiem, moim zdaniem (może błądzę) może być tylko ATF. Niech ktoś mądrzejszy potwierdzi/zaprzeczy.

Nie to aby zaraz mądrzejszy , ale....
przy połączeniu AT z silnikiem to może być przede wszystkim olej silnikowy (cieknący uszczelniacz wału korbowego).
Ale pewnie ATF może też stamtąc ciec.

pzdr

[Grzesiek_67]

milak,
dzięki

Pozdrawiam
Grzegorz

[busik]

przy połączeniu AT z silnikiem to może być przede wszystkim olej silnikowy (cieknący uszczelniacz wału korbowego).
Ale pewnie ATF może też stamtąc ciec.

ponieważ masz to samo auto, którego temat dotyczy - miałeś podobną przypadłośc? i pytanie o możliwe konsekwencje czyt naprawę - koszty?

[milak]

przy połączeniu AT z silnikiem to może być przede wszystkim olej silnikowy (cieknący uszczelniacz wału korbowego).
Ale pewnie ATF może też stamtąc ciec.

ponieważ masz to samo auto, którego temat dotyczy - miałeś podobną przypadłośc? i pytanie o możliwe konsekwencje czyt naprawę - koszty?

A nie, nie . Uszczelniacz to wymieniałem w innym aucie, a cieknie mi w jeszcze innym . Volva RWD i >300 k km.
Uszczlniacze zwykle kosztują poniżej 1/5 subarowego nic . A zwalenie skrzyni to w zalezności od fantazji warsztatu.
Pozdr

[busik]

A nie, nie . Uszczelniacz to wymieniałem w innym aucie, a cieknie mi w jeszcze innym . Volva RWD i >300 k km.
Uszczlniacze zwykle kosztują poniżej 1/5 subarowego nic . A zwalenie skrzyni to w zalezności od fantazji warsztatu.
Pozdr

a już myślałem, że znalazłem towarzysza niedoli dzięki mimo wszystko
czeka mnie duży przegląd to wtedy pewnie się okaże
pzdr