Poza granicami Nauki...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poza granicami Nauki...

Post 10 lut 2010, o 22:21

WiS pisze:Były, są i zapewne będą na świecie zjawiska, których nauka wciąż nie potrafi zadowalająco wyjaśnić. O wielu z nich właśnie na tym portalu - i to w konwencji dość sceptycznej, tzn. z analizą bardzo różnych, w tym całkiem "racjonalnych" wariantów...
I w wielu wypadkach wychodzi, że nie ma żadnej sensacji.
Ale w niektórych... :whistle:
Z całą pewnością - nie wiemy o otaczającym nas (wszech)świecie wszystkiego, choć tak zdaje się twierdzić quasi-religia "naukawości" i jej wyznawcy. Ba, podejrzewam, że wciąż wiemy mniej, niż więcej.
A czy więcej nieznanych odpowiedzi leży w sferze ufologii lub teologii czy raczej fizyki, chemii i inżynierii?
Nie wiem.
Wiem jednak, że pewne pytania - choćby te, "skąd się naprawdę wzięliśmy i dokąd zmierzamy", a także te o inne formy życia i inteligencji, ewentualnie obecne we Wszechświecie - zasługują na więcej, niż lekceważący epitet "bzdury" 8-)
Rozumiem te wątpliwości. Fizyka, chemia, itd... nie odpowiadają na wszystkie pytania.
I nie mogą.
Chciałbym wam zaproponowac obejrzenie tego filmu. Uprzedzam, że trwa godzinę:
http://video.google.com/videoplay?docid ... 9559814538#
No i oczywiście jestem ciekawy waszych opinii.
(po obejrzeniu filmu)
:cofee:



Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 10 lut 2010, o 23:20

Jeszcze tego filmu nie obejrzałam, ale zdaje się na podstawie tego przypadku nakręcono "Egzorcyzmy Emily Rose", prawda?

Kiedyś słyszałam od osób ściśle związanych z Kurią, że jeszcze kilkanaście lat temu mieliśmy w Polsce kilku dosłownie księży egzorcystów. W tej chwili jest ich kilkudziesięciu (jeśli nie kilkuset, nie pamiętam dokładnie). I mają ręce pełne roboty :o
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Dacia :)
Polubił: 115 razy
Polubione posty: 180 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 10 lut 2010, o 23:32

Doxa pisze: Jeszcze tego filmu nie obejrzałam,

Ja jestem w trakcie, robi wrażenie. Żona najpierw nakazała wyłączyć, ale w końcu sobie poszła i oglądam dalej :->
Doxa pisze: W tej chwili jest ich kilkudziesięciu

Zdaje się, że tak. Zapytam przy okazji szwagra 8-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 12 lut 2010, o 15:24

rrosiak pisze:
Doxa pisze: W tej chwili jest ich kilkudziesięciu

Zdaje się, że tak. Zapytam przy okazji szwagra 8-)
w dzisiejszym Dzienniku Polskim jest artykuł, który relacjonuje zjazd księży egzorcystów... Jest w nim informacja, że w każdej diecezji jest jeden egzorcysta a są też takie, że jest ich więcej. I taka ciekawostka, że szacują iż w podejmowanych działaniach nazwijmy je ratunkowych to 1 na 100 faktycznie potrzebuje egzorcysty, reszcie potrzebny jest psychiatra...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 12 lut 2010, o 17:51

Barthol pisze: 1 na 100 faktycznie potrzebuje egzorcysty, reszcie potrzebny jest psychiatra...
Jak Jarmaj tu zajrzy, to napisze, że psychiatra jest potrzebny całej setce, a przede wszystkim samemu egzorcyście :mrgreen:
Akurat w tej kwestii - zasadniczo się z nim zgadzam.
Acz spotkałem kiedyś duchownego-egzorcystę (co prawda prawosławnego, ale tu nie ma ta drobna różnica specjalnego znaczenia) który wyjawił mi sens swojej pracy. Powiedział mianowicie, że on sam jest od lat niewierzący, ale działa jak psychiatra i w oparciu o wiedzę psychiatryczną właśnie.
Wypędzał demony diabelnie skutecznie.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 14 lut 2010, o 13:38

Ciemna materia nieco jaśniejsza ;-) ...?

http://wyborcza.pl/1,75476,7553965,3_4_ ... obla_.html

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 169 razy
Polubione posty: 103 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 27 kwie 2010, o 19:46

O proszę to jest ciekawostka :!: , poszukiwane od wieków znalezione :idea: :arrow: http://wiadomosci.onet.pl/2161522,16,od ... ,item.html

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 16 cze 2010, o 23:59

Pozwolę sobie odkopać ten wątek, mianowicie zaintrygowała mnie sprawa John'a Titor'a (może jest to jakiś zabieg marketingowy szyty grubą nicią. Ewentualnie osobnik z zaburzeniami psychicznymi, który w ten sposób postanowił się wypromować i zasiać ziarno niepokoju).

A historia jest taka: podobno sytuacja miała miejsce w roku 2000, kiedy to na jakimś forum internetowym pojawił się gość, który twierdził, że przybył z przyszłości (2036r), opisywał jak wygląda życie w czasach po wielkiej wojnie (wg. niego ma wybuchnąć w roku 2015). A potem zniknął jak kamfora...

http://pl.wikipedia.org/wiki/John_Titor
http://www.johntitor.com/ (może ktoś go wymyślił i teraz na tej legendzie chce zarabiać kaskę)
http://www.forum.refleksje.pl/viewtopic.php?id=3772 (kilka wypowiedzi przetłumaczonych na Polski)

A może jest w tym jakieś ziarnko prawdy... :whistle:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 00:20

Jesus H Christ :cofee:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 00:32

Czytałem też na polskiej Wikipedii, że John Titor był prawnukiem Henryka Batuty :mrgreen:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 00:38

Kto to jest Gość i dlaczego ma inny nick? :?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 00:50

Barthol, w sumie dobrze że przybył tym wehikułem czasu. Już zapobiegl wojnie domowej w stanach która się miała rozpocząć w 2004. Pewnie da radę też w 2015

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 00:57

Konto usunięte pisze: przybył tym wehikułem czasu.

Obrazek

:mrgreen:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:13

Fajnie by było mieć takiego szpeja i może bym nawet zaczął grać na giełdzie (choć bez większych emocji :giggle: )
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:19

Bergen pisze:
Konto usunięte pisze: przybył tym wehikułem czasu.

Obrazek

:mrgreen:
jeździłem tym
generalnie słabo w zakretach i hamulce też bez rewelacji :cofee:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:21

danikl, a kondensator strumienia jak? Daje radę? ;-)

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:30

daje radę tylko jakis siwy dziadek mówił ,żeby podjechac do ASO na regulacje :?

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:37

danikl pisze: daje radę tylko jakis siwy dziadek mówił ,żeby podjechac do ASO na regulacje :?
dobrze, że to nie SIP, bo by Ci wgrali spowalniacz*, albo wysłali na wielotygodniowe szkolenie z obsługi zegarka :mrgreen:

*btw boxer diesel

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:44

A tak swoja drogą to byłem wczoraj na przeglądzie i chyba mi cos wgrali bo teraz jakis taki mułowaty :wall:
i ryse na zderzaku mi zrobili :x

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:47

"pan już tak przyjechał"

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:55

Bergen pisze:
Konto usunięte pisze: przybył tym wehikułem czasu.

Obrazek

:mrgreen:

Nie bardzo, bo:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=zS0GGQ9o ... re=related

:-p

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 01:58

A skąd wiesz prorok jakiś czy co ;-)

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 02:01

Witek pisze:
Bergen pisze:
Konto usunięte pisze: przybył tym wehikułem czasu.

Obrazek

:mrgreen:

Nie bardzo, bo:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=zS0GGQ9o ... re=related

:-p

eee tam
http://www.kepax.pl/?wyklepywanie-blachy,68

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 08:40

WiS pisze:Dobra, to może inaczej.

Nie jest moim celem dyskutowanie o tym, czy przedmiotowy portal jest fajny, czy nie - kto zechce, ten zajrzy i wyrobi sobie opinię. Link miał być tylko pretekstem i inspiracją do mniej lub bardziej poważnej debaty o czym innym. Nie spełnił tej roli zadowalająco, może pomysł był zły, może wyjaśnienia w pierwszym poście za mało... Trudno, stało się.
Ale - uparcie proponuję dyskusję o kilku kwestiach, właśnie "z pogranicza" nauki albo o krok lub pięć wybiegających poza to, co dziś wiadome i zweryfikowane*.

Początek. Wielki wybuch. Co wybuchło? Były inne wybuchy wcześniej?

Czas i przestrzeń. Skończone, czy nie?

Inne formy życia/inteligencji we Wszechświecie. Nie ma dowodu na ich istnienie, ale dowodu na niestnienie - tym bardziej.

A jeśli są, to czy rzeczywiście nas odwiedzają? Jeśli odwiedzają - to czy ingerują? Wprost: czy to "oni" są bogami, czczonymi przez różne religie?

Czy siła, która skonstruowała Kosmos i nas w tym Kosmocie, była inteligentna i celowa, czy tylko "tak wyszło przypadkiem"?

Nieznane cywilizacje z przeszłości, których marne ślady dziś odkrywamy - jak bardzo zaawansowane były pod względem technologicznym, dlaczego zginęły?

Ile jest "rzeczywistości równoległych" - czyli czy różne światy się przenikają, czy też nasza czasoprzestrzeń jest jedyną?

"Ciemna" materia i energia - że są, to już oczywiste, ale czym są i jak oddziałują na "naszą" rzeczywistość?

Nasz mózg - czym jest bardziej, narzędziem poznania czy raczej filtrem, blokującym nam część percepcji?

Jeśli Bóg jest - czy jako inteligentna istota ma poczucie humoru? Czasem mam takie wrażenie... nieodparte.

Czy żyli/żyją wśród nas ludzie, którzy posiedli przynajmniej część odpowiedzi na powyższe pytania i - co więcej - zdołali wykorzystać tę wiedzę, np. dla praktycznych manipulacji politycznych lub gospodarczych?

Kto uważa, że to bzdury, zaś świat kończy się mniej-więcej na tym, o czym uczą w liceum na fizyce i chemii - niech splunie z obrzydzeniem, zmówi za mnie zdrowaśkę i wróci do poważniejszych tematów.
Kogo zaś takie dywagacje kuszą, bawią i wciągają - zapraszam do rozwijania wątku. 8-)

* do Aza: czyż wielkie odkrycia nauki - dziś klasyczne - nie wzięły się właśnie ze stawiania pozornie absurdalnych pytań i ze żmudnego poszukiwania dowodów i kontrdowodów, budowania i weryfikowania hipotez...? 8-)
WiS, a kiedys, jakies 4000-10000 lat temu to myslano, ze slonce jest Bogiem. Myslano rowniez inne rzeczy.
Ale nauka bardzo powoli, teraz coraz szybciej, wyjasnia pewne sprawy, ktorych nie rozumiemy z braku wiedzy.
A jak nie rozumiemy, to chłopcy z BIBLE BELT wyjaśniają cały świat zgodnie z nowym testamentem. A nie wolno zapominać, że Bibila to spisane z przekazów ustnych i zmienione, zeby pasowały do nowej rzeczywistości bajki pasterzy z Mezopotamii.
I dziś 2000 lat później nadal się opiera system nauczania w niektorych stanach USA na tych bzdurach.
Ludzie wierzą. Wierzą bo nie wiedzą.
Za sto lat a moze dwiescie, zjawi sie jakaś Kopernik Anna i odkryje, co tam się działo przed Big Bangiem...
Ale po drodze ją spalą na stosie.

Stracdh i ignorancja sprawiają, że wymślamy.
Ileż to Matek Boskich na szybach widziano.

Równierz ciekawe: Od kiedy Królowa Polski została Królową Polski na Polskę spadają po kolei nieszczęścia. POTOP, ROZBIORY........ a dziś samolot i powódź. Czyżby na tronie osadzono niewłaściwą osobę? To jest temat dla tej strony. To trzeba zbadać.
Zresztą trzeba otworzyć przewód doktorski na KULu: Odwrotny skutek modlitw w kwestiach pogodowych w Sejmie i przy wałach w kontekście nienawiści Boga do naszej ojczyzny.
Możliwe, że Bóg nas doświadcza z miłości. W końcu syna uśmiercił z miłości.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

stormy
2 gwiazdki
Lokalizacja: Izabelin
Auto: OBK, VW T4 Californa, Samurai "Zmota"
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poza granicami Nauki...

Post 17 cze 2010, o 12:07

Arno pisze:Zresztą trzeba otworzyć przewód doktorski na KULu: Odwrotny skutek modlitw w kwestiach pogodowych w Sejmie i przy wałach w kontekście nienawiści Boga do naszej ojczyzny.
Dlaczego odwrotny?
Modlili się parę lat temu o deszcz i zadziałało. Tylko z opóźnieniem. :giggle:
Subaru Outback 2,5 MY'05,
VW T4 California MY'03
Suzuki Samurai "Zmota" 1,6 MY'92

ODPOWIEDZ