Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lip 2010, o 23:09

pablonas pisze:
W podobnym tonie chociaż nieco bardziej upiornie. Z grobu babci mojej żony jakiś ...... ukradł drewnianą ramkę (taką co się kładzie dookoła grobu) i połamał krzyż. Ramka kosztuje 300 pln. Jak tacy ludzie mogą w nocy spać... :evil:


Pikuś. Z grobu mojej babci, póki nie było kamiennej płyty ktoś ukradł 20 posadzonych w ziemi kwiatków, zostawiając na pocieszenie dwa...
Albo w zimie ze stroika świątecznego takie plecione kule...



Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lip 2010, o 00:26

pablonas pisze: Wiecie co, nie kumam czegoś takiego. Skąd się tacy ludzie biorą? W życiu nie wyszło - rozumiem.
Pablo, mnie to wygląda na takich bardziej co to jeszcze studiują/uczą się i nie mają pojęcia co znaczy zarabiać pieniądze, ale za to są zajebiści z "emtivi", bo rozwalili szybę w subaraku. Dżakass normalnie. "Świat" ich namawia.

I niestety duża część społeczeństwa popiera pośrednio. Bo "stres" w wychowaniu jest be. Ja nie wiem, jak my te ileś tysięcy lat przeżyliśmy, że dopiero teraz mamy cudowne wychowywanie.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 19 lip 2010, o 00:42

remek pisze: są zajebiści z "emtivi"
o wypraszam sobie :mrgreen:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lip 2010, o 14:51

eMTi pisze:
remek pisze: są zajebiści z "emtivi"
o wypraszam sobie :mrgreen:

Masz rację, Ty nie jesteś zajebisty. :giggle:

kabanos
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: warszawa
Auto: rover :D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 20 lip 2010, o 11:26

a mnie wkurzają motocykliści co w korku paluje swoje silniki do odcinki tylko po to, by nastraszyć ludzi by im zjechali :x oh ja ja bym jednemu czy drugiemu pokazał :x zawsze jak widzę motor w lusterku to czy to jadać czy stojąc w korku staram się zjeżdżać... i często panowie motocykliści dziękują, co jest bardzo mile :thumb: ale zdążają się takie egzemplarze co wkurzają wszystkich do okola właśnie tym "straszeniem". to zawalu można dostać !! z raz czy dwa udało mi się takiego w korku przyblokować. obok mnie na pasie obok tez to chyba kogoś denerwowało bo i kierowca tego drugiego samochodu i ja trochę zjechaliśmy do środka i motor grzecznie sobie stal i czekał za nami. nawet palowania silnika mu sie odechciało po jakimś czasie :lol: może nie jest to jakieś super honorowe z mojej strony... ale chamstwa nie zniosę... świadome puszczanie to jedno, a wymuszanie to drugie..
eh?

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 20 lip 2010, o 16:01

kabanos, uważaj, bo potem Ci "pseudo-moto" potrafią z kopa pociągnąć lusterko... I jesteś do tyłu w najlepszym przypadku kilka stówek lub zniżkę w AC... :wall:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

kabanos
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: warszawa
Auto: rover :D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 20 lip 2010, o 23:18

eMTi, jakies przykre doswiadczenia ?
eh?

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 20 lip 2010, o 23:36

u mnie na szczęście nie, ale słyszałem wiele takich historii... :-(
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

piotruś
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wielkopolska
Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
Polubił: 320 razy
Polubione posty: 202 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 07:55

Jadąc do pracy, przejechałem małego ptaszka, który stał sobie na środku drogi... :-(
Był mały, czarno-szary, taki wiecie - w kolorze asfaltu. Nie zdążyłem nawet zacząć hamować ...
Ale mi smutno ... :-( :oops:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 09:33

piotruś, pomyśl na to w ten sposób. Ten ptaszek już nigdy nie spełni swojego sensu istnienia, nie narobi Ci na dach auta!

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 10:20

piotruś, głowa do góry.... jeśli przejechałeś go konkretnie, to nawet tego nie poczuł, po prostu błyskawicznie film mu się urwał i po temacie, tak więc nie cierpiał... Ja ostatnio jakiegoś strzeliłem, bo mi wyleciał z krzaków prosto na maskę, dostał wlotem do IC, podbiło go do góry i tylko widziałem przez tylnią szybę, jak spada na drogę... ;-(
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 10:29

Witek pisze: Ten ptaszek już nigdy nie spełni swojego sensu istnienia, nie narobi Ci na dach auta!

ooo to już wiem w czym Abarth lepszy od STi, ma mniejszy dach do obsrywania :-d

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 10:51

Ja raz 500 na jakiejś ukrytej mini hopce wyleciałem w powietrze i wtedy, lecąc ustrzeliłem jakiegoś ptaka. Walka powietrzna 1:0, nie ma to jak polscy piloci. :-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 11:04

piotruś pisze:Jadąc do pracy, przejechałem małego ptaszka, który stał sobie na środku drogi... :-(
Był mały, czarno-szary, taki wiecie - w kolorze asfaltu. Nie zdążyłem nawet zacząć hamować ...
Ale mi smutno ... :-( :oops:
Jak go wziąłeś między koła, to mógł przeżyć bez uszczerbku. No może psychika mu lekko siądzie jedynie ;)

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 16:08

kabanos pisze: z raz czy dwa udało mi się takiego w korku przyblokować.
nie żal Ci lusterek?
Już dwa razy nie wyhamowałem jak ktoś w korku zajechał mi drogę (co jest powszechne, bo "skoro ja stoję to on też niech stoi")
i zahaczyłem o lusterko kierownicą.
Gwoli wyjaśnienia - nie pałuję mojego silniczka od miksera przeciskając się przez korek.

A znam (niestety) takich motocyklistów którzy kierowcom rozmyślnie zajeżdżającym im drogę rysują lakier lub łamią lusterka kopniakiem i uciekają. Bo mogą.

Wiem że uczenie innych moresu leży w ludzkiej naturze, wszak musimy wychować potomstwo, ale często lepiej zostawić to odpowiednim służbom.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 17:38

Mnie coś trafia jeśli uda mi się żwawym autem zatrzymać na światłach pierwszym i później... wpycha się przede mnie skuter, który mnie ewidentnie spowalnia, a nie raz jeszcze się zagapi i nie ruszy od razu. :wall:

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 20:01

Znalazł się Drivin' God :razz:

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 20:03

Bergen, Mam podobne odczucia niestety.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 20:18

Bergen pisze: Już dwa razy nie wyhamowałem jak ktoś w korku zajechał mi drogę (co jest powszechne, bo "skoro ja stoję to on też niech stoi")
Widzisz, tylko nie zawsze wszystko jest takie proste.

Mi często się zdarza, że przy krawężniku taki na jakimś pierdzipędzie made in china się wciśnie do przodu, a potem na wąskiej ulicy wyprzedzić się go nie da, bo jadą z przeciwka i muszę wlec się za nim jak smród po gaciach. :wall: :evil:

Jak mogę, to motorom staram się miejsce robić, bo wiem że to potem pojedzie i tak szybciej niż ja, więc żaden problem dla mnie że będzie z przodu - nie będzie mi przeszkadzał (a może a nuż jeszcze odwinie, pójdzie na jednym kółku itp - to chętnie popatrzę ;-) ).
Natomiast skutery.... jak widzę że się przepycha, a potem mogą być problemy z wyprzedzaniem, zamykam mu drogę. Czemu mam mu ułatwiać, jak on mi za chwilę będzie przeszkadzał i będę się musiał za nim wlec?

kabanos
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: warszawa
Auto: rover :D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 lip 2010, o 21:04

Bergen pisze:
kabanos pisze: z raz czy dwa udało mi się takiego w korku przyblokować.
nie żal Ci lusterek?
Już dwa razy nie wyhamowałem jak ktoś w korku zajechał mi drogę (co jest powszechne, bo "skoro ja stoję to on też niech stoi")
i zahaczyłem o lusterko kierownicą.
ja nie zajezdzam tym co popier... niczaja miedzy samochodami (nie chce nikomu krzywdy robic), lecz tym chamom co gdy nie maja przejazdu paluja silnik do odcinki by pokazac co to on nie ma pod tym plastikiem. nie wazne czy to kierowca samochodu, motoru czy skutera... chamstwo to chamstwo a tego nie lubie. jak ktos grzecznie jedzie, to zawsze wpuszcze badz zrobie miejsce by mogl przejechac. ale jak juz ktos na chama mi sie wciska przed maske to nie ma bata bym przepuscil. tak samo z motorami. jak wolno sobie jedzie miedzy samochodami w korku, grzecznie przejezdza obok, kurcze zrobie mu miejsce, czemu nie. no ale kretyni tez sie zdazaja i paluje te silniki do odcinki (na luzie) by ich przepuscic... i tych nie lubie / staram sie blokowac / nic nie robie by im ulatwic zycie
eh?

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 22 lip 2010, o 09:15

Riebiata, nie o to chodzi czy przepuszczać czy nie.

Mściwych kretynów jak i gnojków bez wyobraźni na jednośladach nie brakuje - pierwsi urwą lub zarysują z premedytacją a drudzy zrobią to samo bo będą się pchać za wszelką cenę tam, gdzie się wepchnąć nie da.

I jeszcze wyjątek z "biblii motocyklistów", czyli "Motocyklisty Doskonałego" D. Hougha:

Obrazek

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 22 lip 2010, o 11:22

klima -50 koni, upał -50 koni, napędy -70 koni. Na kołach zostało z 15 z 250, ale i tak Wiśnia dzielna jest :mrgreen:

Pod Bełchatowem mega ulewa, temp spadła z 32C do 26C, omg jakby mi ktoś nitro podpiął. :mrgreen:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 22 lip 2010, o 11:37

remek pisze: klima -50 koni, upał -50 koni, napędy -70 koni. Na kołach zostało z 15 z 250, ale i tak Wiśnia dzielna jest :mrgreen:


To może zamontuj sobie brodzik na ic? Tylko nie Joannę, bo barbi może się nie spodobać ten pomysł. :giggle:
Wtedy auto będzie też proekologiczne. Ptaszki będą mogły sobie brać prysznic/saunę... zaraz po tym kiedy je zabijesz zgarniając do wlotu. :whistle:

jarmaj pisze: Jak mogę, to motorom staram się miejsce robić, bo wiem że to potem pojedzie i tak szybciej niż ja, więc żaden problem dla mnie że będzie z przodu - nie będzie mi przeszkadzał (a może a nuż jeszcze odwinie, pójdzie na jednym kółku itp - to chętnie popatrzę ;-) ).
Natomiast skutery.... jak widzę że się przepycha, a potem mogą być problemy z wyprzedzaniem, zamykam mu drogę. Czemu mam mu ułatwiać, jak on mi za chwilę będzie przeszkadzał i będę się musiał za nim wlec?

W innych słowach, ale takie same odczucia jak ja. Dodaj do tego jeszcze rowerzystów. :-)

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 22 lip 2010, o 13:31

remek, wrzuć sobie spryskiwacz IC, jakaś używka droga nie będzie, skomplikowane w instalacji to nie jest, a jaka ulga będzie :-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 22 lip 2010, o 20:46

Niech ktoś wyłączy te suszarkę z nawilżaczem wreszcie... :wall:

A klima w Forku działa duuuużo gorzej niż klima w Imprezie... :o
Mimo tego, że świeżo nabita i czyszczona a w WRXie nie... :evil:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

ODPOWIEDZ