Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 11:40

remek, okłady polecam, z młodych ... kwiatów rumianku ;-)


Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 11:43

leon pisze: remek, okłady polecam, z młodych ... kwiatów rumianku
szarlatanów nie słucham. Czekam na radę specjalisty :mrgreen:

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 11:43

To przykre ,że ktoś leży na szpitalnym łóżku walcząc o życie i zdrowie a ktoś drugi śmieje się jak głupi do sera. Podobnie wszelkie kłótnie sa także nasze polskie.Zdaje się 7 dni to aż nadto na polaczków w kwesti współczucia.

Nie wymagam od nikogo ani wiedzy ani rozsądku na który widocznie go nie stać. Kultura osobista- w narodzie też zanika.Znak czasu widocznie. Niemniej trzeba jednak jakiś problem z głową mieć żeby nie zdawać sobie sprawy z powagi sytuacji. To ma Kubica fanów ...
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 11:53

Jacky X, bo nas szczególnie parenaście ostatnich miesięcy nauczyło, że internet jest pełen wszelkiej maści ekspertów od wszystkiego.

Pozwól, że nie będę tłumaczyć z kogo sobie pożartowaliśmy.
Jacky X pisze: śmieje się jak głupi do sera
nie widzę nic złego w śmianiu się do sera!

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 13:08

remek pisze: Rozchodzić czy poloperynkie? :mrgreen:
Wizyta u dr. Piaseckiego :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 13:36

Napływają sprzeczne informacje o zdrowi Roberta a rodzina krzyczy na dziennikarza TVN24. No informacje są sprzeczne ale fakt faktem na OIOMie został. Tak więc szyba dzisiaj coś zadziało się nie pomyśli.

PS. Ciekawe czy we środę będzie finał operacji łokcia ?
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

beben
1 gwiazdka
Lokalizacja: Sochaczew
Auto: WRC 99 Bęben Edition :)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 13:37

Są dwie wiadomości dobra i zła, z punktu widzenia kreski jest tak:
- zła jest taka że pablonas (od tej pory mój ulubiony mod kropkowy :thumb: ) zbanował Jackiego na kropce i ten przyszedł na kreskę i tu bedzie uleczał Roberta
- dobra jest taka że ban jest tylko na dwa tygodnie. Może wytrzymacie

z punktu widzenia kropki jest dokładnie odwrotnie :lol: . obawiam sie że on za 2 tyg wróci :wall:

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 13:56

remek pisze: to ja przy okazji zapytam. Coś mnie strzyka w prawym kolanie. Rozchodzić czy poloperynkie?


Ja Ci dam polopierynkie! Proszę nabyć 4flex! :mrgreen:
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 14:04

beben pisze:Są dwie wiadomości dobra i zła, z punktu widzenia kreski jest tak:
- zła jest taka że pablonas (od tej pory mój ulubiony mod kropkowy :thumb: ) zbanował Jackiego na kropce i ten przyszedł na kreskę i tu bedzie uleczał Roberta
- dobra jest taka że ban jest tylko na dwa tygodnie. Może wytrzymacie

z punktu widzenia kropki jest dokładnie odwrotnie :lol: . obawiam sie że on za 2 tyg wróci :wall:
Może jednak w którymś momencie zauważy, że rozmawia sam ze sobą. Zobaczymy. Napięcie rośnie :giggle:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 14:14

się porobiło na tym forum :giggle:
Jacky X, w środę kolejna operacja, a takie przenosiny co chwila z oddziału na oddział nie pomagają.. A skoro na początku planowano, że go w niedzielę lub dziś przeniosą i nie przenieśli, to od razu mega szum, że na bank coś z nim się złego zaczęło dziać.. Znowu sensacje.. poczekajmy na oficjalną konferencję/komunikat ze szpitala. :roll:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=BLnlAE2tNhk
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 14:22

barbie pisze: Może jednak w którymś momencie zauważy, że rozmawia sam ze sobą. Zobaczymy. Napięcie rośnie

Nie zauważy :mrgreen: .
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

panpremo
2 gwiazdki
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 14:24

JackyX współczucie wg ciebie ma polegać na stawianiu diagnoz medycznych na podstawie informacji z Tvn24, WP i pudełka? I co i nagle wszyscy mamy być ekspertami od ortopedi i dyskutować z tobą czy operacja się powiodła czy nie? Nie za dużo tych ekspertów ostatnio?

Ja wole słuchać kolesia który Roberta operował i ma wszystkie kwity w rękach sorry...

A jeżeli chodzi o kulturę to opowiedz sobie sam kto jest bardziej niekulturalny:
Ten który pomimo setki grzecznych próśb nadal uporczywie brzeczy swoje
Czy ten któremu już skończyła się cierpliwość i w końcu mówi sper... laj?

Prosili cię na kropce nie dociera... Pamiętaj ze tu panowie mniej się pieszczą :-)

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 14:42

panpremo, e no my to się chyba jednak bardziej pieścimy ;-)
Bany u nas to bardzo poważna rzadkość... chociaż jak się ktoś baaaardzo postara :evilgrin:

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 14:45

barbie pisze:panpremo, e no my to się chyba jednak bardziej pieścimy ;-)
Bany u nas to bardzo poważna rzadkość... chociaż jak się ktoś baaaardzo postara :evilgrin:
barbie, to wszystko zależy jak potraktować to:
panpremo pisze:Prosili cię na kropce nie dociera... Pamiętaj ze tu panowie mniej się pieszczą :-)
Bo jak loża szydrców się zbierze, to może się okazać, że ban byłby najbardziej humanitarny :evilgrin:
Czarownica prawdę Ci powie :D

panpremo
2 gwiazdki
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 14:51

Chdzilo mi bardziej dosadnosć odpowiedzi własnie ze względu na to ze nikt tu nie karze za grubą ale jakże czasami potrzeba wycieczkę osobistą ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 15:13

pablonas, jak to Cię nie będę lubił ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 15:14

panpremo pisze: Prosili cię na kropce nie dociera... Pamiętaj ze tu panowie mniej się pieszczą
:mrgreen:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 15:29

no i wydano oficjalny komunikat, tak jak mówiłem, rozwiał on wątpliwości i potwierdził, że całe wcześniejsze rewelacje, że stan się pogorszył, to bzdury wyssane z palca przez żądnych sensacji pismaków, Jacky X, możesz już być spokojny, że nie było żadnych ZONKów ;-)

"Stan ogólny Roberta Kubicy jest dobry. Kubica pozostanie na intensywnej terapii jeszcze dwa dni, po to, by przeprowadzić kompletne badania i aby uniknąć kolejnej zmiany oddziału przed ostatnią operacją"
"Obraz kliniczny jest na tyle zadowalający, że pozwala na zaplanowanie ostatniej operacji chirurgicznej (łokieć) na najbliższą środę"
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 16:34

panpremo, z zasady to tutaj panowie się w ogóle nie pieszczą. Same samce alfa :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 16:38

no właśnie czekam jak tu co poniektórzy zaglądną :lol: :lol:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 17:12

"Jak poinformował portal f1.pl władze szpitala Santa Corona, w którym leczy się Robert Kubica usunęły z terenu placówki reporterów TVN 24, którym zarzucają podawanie nieprawdziwych informacji o jego stanie zdrowia."

http://www.sport.pl/celebrities/1,83528 ... terow.html

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 17:17

Godlik pisze: "Jak poinformował portal f1.pl władze szpitala Santa Corona, w którym leczy się Robert Kubica usunęły z terenu placówki reporterów TVN 24, którym zarzucają podawanie nieprawdziwych informacji o jego stanie zdrowia."

http://www.sport.pl/celebrities/1,83528 ... terow.html
I bardzo kurna dobrze :idea:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 17:22

czyli mohery mają jednak rację, TVN to szatan :mrgreen:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 17:50

Nareszcie ktoś ich potraktował należycie :roll:

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 14 lut 2011, o 18:11

Uff, teraz trochę ogarnąłem ten wątek. Bałem się włączyć TVN24, więc nie jestem na bieżąco. Czytam sobie czytam i widzę, że głos - publicznie - zabierają kolejni "eksperci" - ludzie którzy z rajdami mają tyle wspólnego, co ja z prasowaniem. WTF? Wydawało mi się, że jedyną ważną informacją jest stan zdrowia Roberta... i to wszystko.

Nie czytałem felietonu p. Środy (aż nie mogłem uwierzyć, że interesuje się rajdami), ale otworzyłem na swoje nieszczęście tego bloga (podrzuconego przez ky) - i dałem rady tylko kilka zdań. Boli ich, że światowy chirurg się zajął światowej klasy zawodnikiem. Coś w tym dziwnego? A kim miał się zajmować, tym robotnikiem? Od robotnika to jest NFZ. Może chirurga w kamasze trzeba, za brak poczucia misji? :mrgreen:

Jeszcze ten fragment (z tego bloga):
(o przetaczaniu krwi od zmarłych papieży nie wspominając)
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem żaluzję, ale słyszałem coś o relikwiach, które otrzymać miał Robert. No i? To jest jego prywatna sprawa i osoby, która może o ich przekazaniu zadecydować. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że wszystko to znajdzie odbicie w mediach, i że to też miało wpływ na taką, a nie inną decyzję kard. Dziwisza.

Cieszy mnie niezmiernie, że Robert jest po prostu sobą (bo tak to odbieram), co wk*rwia niektórych - szczególnie tych, którzy w ramach misji oświecania społeczeństwa chcieliby wszystkim mówić, co mają myśleć, czuć i robić. A ja czerpię z tego złośliwą satysfakcję. :lol:

Dużo zdrowia Robert :!:

Mówiłem Wam, że strasznie Was wszystkich lubię? :) Bardzo miło się czyta Wasze opinie.

PS. Obejrzę F1 nawet bez Roberta, choćby po to, żeby zobaczyć napisy na bolidach, niech się Polsat nie martwi (reklam i tak nie oglądam :razz: ).

ODPOWIEDZ