z tego bedzie jakoś bido...
Forumowicze na Facebook-u
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
niestety takie czasy. Wszystko co wchodzi do netu jest zindexowane na wieki. Niektóre serwisy jak facebook zdaje się nawet nie pozwalają na całkowite usunięcie profilu - jest tylko nieaktywny.
Google uruchomiło Google Voice - 'nowoczesna' telefonia (działa w US). System ma Twoją książkę telefoniczną (automatycznie namierza odbiorcę pod jednym z nr tel), SMS oraz automatyczną sekretarkę (oczywiście na serwerach google). I ten voice mail jest oczywiście poddawany transkrypcji do postaci tekstu. Więc już nawet rozmowy telefoniczne zostaną zindexowane, obrobione etc. A siatka znajomych będzie jeszcze bardziej dokładna.
Google uruchomiło Google Voice - 'nowoczesna' telefonia (działa w US). System ma Twoją książkę telefoniczną (automatycznie namierza odbiorcę pod jednym z nr tel), SMS oraz automatyczną sekretarkę (oczywiście na serwerach google). I ten voice mail jest oczywiście poddawany transkrypcji do postaci tekstu. Więc już nawet rozmowy telefoniczne zostaną zindexowane, obrobione etc. A siatka znajomych będzie jeszcze bardziej dokładna.
Re: Forumowicze na Facebook-u
Mówisz o rozmowach telefonicznych?Bergen pisze:Rozmowy już dawno są zapisywane i indeksowane.
O ile mnie moja skleroza nie myli, to tajemnica korespondencji nie została zniesiona i żeby nagrać/zapisać czyjąś rozmowę potrzebna jest zgoda sędziego.
Coś się zmieniło w tym względzie?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Forumowicze na Facebook-u
Gal, Po ostatniej rozmowie z Bergenem na Chlejadach, mam wrażenie, że coś się jednak zmieniło ...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
przez służby, ponoć maszynki reagują na niektóre słowa i takie rozmowy zapisują. Spoko, na to i tak nie ma wpływu.Bergen pisze: Rozmowy już dawno są zapisywane i indeksowane.
Ale takie indeksowanie przez prywatną firmę, która zindeksowała już praktycznie wszystko co mogła? Tylko czekać aż będzie Google Mind - indeks myśli. A później Google IsUseful w nowym idealnym świecie?
Google bardzo lubię i korzystam z wielu usług, ale trochę mnie przeraża, że życie powoli staje się bazą danych - czy tego ktoś chce czy nie chce. Bo np. to, że Gal nie ma konta na FB, nie znaczy, że FB nie wie z kim On się zadaje. Na podstawie tego ich automat spokojnie potrafi trochę informacji ustalić - i tego nie da się usunąć.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
Możesz rozwinąć?Bergen pisze:Rozmowy już dawno są zapisywane i indeksowane.
Re: Forumowicze na Facebook-u
Chodzi ci o słynny Echelon?remek pisze: przez służby, ponoć maszynki reagują na niektóre słowa i takie rozmowy zapisują.
Jeżeli tak, to rzeczywiście na to wpływu nie mamy.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
może i tak. Przy mojej super pamięci musiałbym pogooglaćGal pisze: Chodzi ci o słynny Echelon?
Re: Forumowicze na Facebook-u
Elektronicznie nie bardzo. IRL i owszem.Konto usunięte pisze: Możesz rozwinąć?
Re: Forumowicze na Facebook-u
Jakoś nie jestem przekonany do tego FB , jakimś amwayam to ciągnie
, zaraz sprawdzą moje hasła do kont i wyczyszczą mi kasę
Co do systemów podsłuchowych to jest fajne
http://davidicke.pl/forum/systemy-szpie ... t2006.html
Co do systemów podsłuchowych to jest fajne
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Forumowicze na Facebook-u
Po co mają Ci wyczyścić kasę? Oni wolą Cię wydoić, zamiast zarżnąć ;)
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Forumowicze na Facebook-u
ky pisze: Po co mają Ci wyczyścić kasę? Oni wolą Cię wydoić, zamiast zarżnąć ;)
LUBIE TO.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
Jezu, ale ludzie wypisują pierdoły na tym Facebooku
Co jakiś czas się zaloguję, a tam ciągle to samo. Na czym polega ten fenomen?
- pablonas
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
- Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Forumowicze na Facebook-u
Nie wiem i nie chcę wiedzieć.Konto usunięte pisze: Na czym polega ten fenomen?
Nie rozumiem tej fascynacji FB. A już najbardziej wkurza mnie wrzucanie galerii/filmów/informacji z różnych dziedzin na fejsa. Ja tam konta nie mam i nie zamierzam zakładać... a więc automatycznie tracę możliwość dotarcia do informacji które niedawno były na www czy innym YT.
Smutne :(
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 109 razy
- Polubione posty: 169 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
Nie miałem konta na Naszej Klasie nie mam na FB i nie czuję się z tym żle.
Z drugiej strony kilkanaście lat temu powiedziałem sobie ,że nigdy nie kupię sobie komórki ...

Z drugiej strony kilkanaście lat temu powiedziałem sobie ,że nigdy nie kupię sobie komórki ...
- pablonas
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
- Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Forumowicze na Facebook-u
Z tym, że komórka ułatwia codzienne życie.danikl pisze: Z drugiej strony kilkanaście lat temu powiedziałem sobie ,że nigdy nie kupię sobie komórki ...![]()
![]()
Jeśli kiedyś konto na Fejsie ułatwi mi np robienie zakupów czy załatwianie spraw w urzędach - wtedy założę tam konto
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 109 razy
- Polubione posty: 169 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
Na początku komórki też były bardziej szpanem niż rzeczywistą potrzebą .FB też pewnie w tą stronę będzie zmierzaćpablonas pisze:
Jeśli kiedyś konto na Fejsie ułatwi mi np robienie zakupów czy załatwianie spraw w urzędach - wtedy założę tam konto
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
danikl pisze: Na początku komórki też były bardziej szpanem niż rzeczywistą potrzebą .FB też pewnie w tą stronę będzie zmierzać
Trudno mi sobie wyobrazić póki co rzeczywistą potrzebę posiadania konta na FB. Rozumiem, że może spełniać rolę książki adresowej. W jednym miejscu masz platformę jakiejś tam komunikacji ze swoimi bliższymi lub dalszymi znajomymi. W tym kontekście ma sens.
Narzędzie w aktualnej postaci daje jedynie ułudę prawdziwych kontaktów. Nie dzwonimy, nie spotykamy się, ale nasi znajomi wiedzą gdzie podróżujemy, co jemy na kolację, albo na jakie imprezy chodzimy. Wiedzą też co czytamy, z kim aktualnie sypiamy i kiedy ostatnio urodziło się nam dziecko.
Cała ta platforma spełnia też (chyba) naszą potrzebę istnienia i posiadania pozycji w grupie. Złudną, podobnie jak z tymi kontaktami w akapicie wyżej. Jesteśmy aktywni, dowcipni, umieszczamy zabawne zdjęcia, udajemy, że jesteśmy cool, a inni udają, że właśnie tacy jesteśmy. Przez chwilę nawet wydawało mi się to zabawne, ale tylko przez chwilę, bo życie to nie jest ciągłe pasmo bycia cool. Życie to realizacja mniejszych i większych celów, trudnych i łatwych. Poprzez FB widzę tylko kolorowe opakowanie moich znajomych w które się oni świadomie zawijają. No i widzę, że się nudzą wieczorami
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
że byle debil może założyć grupę-sramy na ludzi z balkonuKonto usunięte pisze:Jezu, ale ludzie wypisują pierdoły na tym FacebookuCo jakiś czas się zaloguję, a tam ciągle to samo. Na czym polega ten fenomen?
i 150 tyś innych debili lubi to
ot i cały fenomen
ps:
mam konto fikcyjne i sprawdzam ludzi dla których mam coś robić
- pablonas
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
- Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Forumowicze na Facebook-u
Konto usunięte pisze: Trudno mi sobie wyobrazić póki co rzeczywistą potrzebę posiadania konta na FB. Rozumiem, że może spełniać rolę książki adresowej. W jednym miejscu masz platformę jakiejś tam komunikacji ze swoimi bliższymi lub dalszymi znajomymi. W tym kontekście ma sens.
Narzędzie w aktualnej postaci daje jedynie ułudę prawdziwych kontaktów. Nie dzwonimy, nie spotykamy się, ale nasi znajomi wiedzą gdzie podróżujemy, co jemy na kolację, albo na jakie imprezy chodzimy. Wiedzą też co czytamy, z kim aktualnie sypiamy i kiedy ostatnio urodziło się nam dziecko.
Cała ta platforma spełnia też (chyba) naszą potrzebę istnienia i posiadania pozycji w grupie. Złudną, podobnie jak z tymi kontaktami w akapicie wyżej. Jesteśmy aktywni, dowcipni, umieszczamy zabawne zdjęcia, udajemy, że jesteśmy cool, a inni udają, że właśnie tacy jesteśmy. Przez chwilę nawet wydawało mi się to zabawne, ale tylko przez chwilę, bo życie to nie jest ciągłe pasmo bycia cool. Życie to realizacja mniejszych i większych celów, trudnych i łatwych. Poprzez FB widzę tylko kolorowe opakowanie moich znajomych w które się oni świadomie zawijają. No i widzę, że się nudzą wieczorami![]()
No więc właśnie. Dokładnie te same funkcje spełnia Forum Subaru (jedno i drugie)
Re: Forumowicze na Facebook-u
Dla mnie np. jest pracą. Przez jakiś czas jeszcze mi się chciało na nim bawić w gry, ale mi się znudziło. Obecnie otwieram go z nudów, ale i tak oglądam na nim głównie branżowe rzeczy. Generalnie gdyby nie to, że to moja praca, to pewnie zaglądałabym tam tak jak na nk - raz na kilka tygodni zobaczyć co ludzie za głupie fotki wrzucają.
Mam natomiast znajomych którzy spędzają tam całe życie, chociaż zawodowo nic wspólnego z internetem nie mają. I co 10 minut to link, złota myśl, zaraz foteczka czy inna mądra gierka. Oczywiście wszystko w godzinach pracy
Mam natomiast znajomych którzy spędzają tam całe życie, chociaż zawodowo nic wspólnego z internetem nie mają. I co 10 minut to link, złota myśl, zaraz foteczka czy inna mądra gierka. Oczywiście wszystko w godzinach pracy
Re: Forumowicze na Facebook-u
Widzę, że powinnam się zalogować, bo się dowiem ostatnia...Konto usunięte pisze: Wiedzą też co czytamy, z kim aktualnie sypiamy i kiedy ostatnio urodziło się nam dziecko.
Re: Forumowicze na Facebook-u
Radzę zobaczyć, co robią dzieci i młodzież na FB - korzystają z FB jako kominikatora. Prowadzą po kilka rozmów na raz.
Te portale "społęcznóściowe" już są nawet dpostępne dla dzieci i moderowane - CLUB PINGWIN.
Nie ucieknie się przed tym, to jest część przyszłości. Wkrótce firmy będą używać FB jako skutecznego narzędzia marketingowego.
To, że jest to medium puste, czyli jak piszecie "złota myśl, fotka talerza z zupą zamówioną u chińcyka"... to nie ma znaczenia. Ważne jest to, że content user tam siedzi, że target tam siedzi. A siedzi cały czas. Ostatnie badania móiwą, że młodzi i dzieci wchłaniają dziennie 9 godzin kontentu :) w 6.5 godziny. To pokazuje, co robi młode.
Młode chłonie. Młode potrafi doskonale gromadzić informację, ale nie potrafi jej analizować. Młode jest od urodzenia mistrzem komputera. Jak to robią nie wiadomo, ale robią.
Czy można walczyć z FB? Czy warto walczyć z FB? odpowiedź jest prosta: A staniesz na drodze pociągu rewolucji? Nie staniesz. Czyli co? Czyli trzeba się nauczyć z tego korzystać w sposób użyteczny, dający jakąś wartość... Czy to jest możliwe? Tak. Czy ja to będę robił? Dopóki mogę - NIE. Dwa razy zapisywałem się na FB. Jak piszecie jest to urządzenie uzależniające, wchodzi się co chwila, sprawdza... ZJADA CZAS. A informacje są debilne. Nie rozumiem zupełnie systemu: I LIKE. - ktoś się obraził, że komentowałem, co pisze. Bo konwencji nie rozumiem. No w morde kopane. To do czego to ma służyć?
Otwieramy konto, piszemy o sobie, podajemy czasem dość osobiste dane, ekshibicjonizm normalny - i co, komentować nie wolno? A może wolno.
Ale dyskusji tam nie ma. Same krótkie króciutkie wtręty. Bez sens.
Ale znowu: ucieczki nie ma. A raczej na odwrót. To jest przyszłość.
Zaraz zwykłych telefonów nie będzie. Są nawet aplikacje FB na BB....
KONIEC świataaaaa. A może nie? Może to się rozwinie jakoś dobrtze i mądzre?
Te portale "społęcznóściowe" już są nawet dpostępne dla dzieci i moderowane - CLUB PINGWIN.
Nie ucieknie się przed tym, to jest część przyszłości. Wkrótce firmy będą używać FB jako skutecznego narzędzia marketingowego.
To, że jest to medium puste, czyli jak piszecie "złota myśl, fotka talerza z zupą zamówioną u chińcyka"... to nie ma znaczenia. Ważne jest to, że content user tam siedzi, że target tam siedzi. A siedzi cały czas. Ostatnie badania móiwą, że młodzi i dzieci wchłaniają dziennie 9 godzin kontentu :) w 6.5 godziny. To pokazuje, co robi młode.
Młode chłonie. Młode potrafi doskonale gromadzić informację, ale nie potrafi jej analizować. Młode jest od urodzenia mistrzem komputera. Jak to robią nie wiadomo, ale robią.
Czy można walczyć z FB? Czy warto walczyć z FB? odpowiedź jest prosta: A staniesz na drodze pociągu rewolucji? Nie staniesz. Czyli co? Czyli trzeba się nauczyć z tego korzystać w sposób użyteczny, dający jakąś wartość... Czy to jest możliwe? Tak. Czy ja to będę robił? Dopóki mogę - NIE. Dwa razy zapisywałem się na FB. Jak piszecie jest to urządzenie uzależniające, wchodzi się co chwila, sprawdza... ZJADA CZAS. A informacje są debilne. Nie rozumiem zupełnie systemu: I LIKE. - ktoś się obraził, że komentowałem, co pisze. Bo konwencji nie rozumiem. No w morde kopane. To do czego to ma służyć?
Otwieramy konto, piszemy o sobie, podajemy czasem dość osobiste dane, ekshibicjonizm normalny - i co, komentować nie wolno? A może wolno.
Ale dyskusji tam nie ma. Same krótkie króciutkie wtręty. Bez sens.
Ale znowu: ucieczki nie ma. A raczej na odwrót. To jest przyszłość.
Zaraz zwykłych telefonów nie będzie. Są nawet aplikacje FB na BB....
KONIEC świataaaaa. A może nie? Może to się rozwinie jakoś dobrtze i mądzre?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
chyba pisałeś ten tekst 4 lata temuArno pisze: Wkrótce firmy będą używać FB jako skutecznego narzędzia marketingowego.
nie będzie. Chociaż kiedyś będzie się wydawało, że w 2011 to było takie mądre.Arno pisze: A może nie? Może to się rozwinie jakoś dobrtze i mądzre?
Trudno idziemy w plastik.