BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Nie jestem pewien. Nie wiem jak zona zareagui na taki pomysl. Chlejadowy.
Ale moze.
Ale moze.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Arno, może jakas secesja do zobaczenia w Czechach...



Dolce far niente 

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
O tak, tak właśnie! UtopenecArno pisze: UTOPENEC się chyba nazywa

Ale nie ma to jak smażyny syr , z żurawinką... mniam

No i americkie brambory ofkors

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Samolot. Po pierwsze myślałem, że odlot jest 35 minut później. No i za karę dostałem miejsce gdzieś daleko (17 r) i to w środku! No kurwaszpałłasz! No nic, siedzę. Obok mnie przy przejściu lekko podtuczony, milczący onbywatel o niezbyt freshovim oddechu. Ale co tam, nie takie smordy się w życiu zniosło. Jak pisał Gustaw Morcinek: Od smrodu jeszcze nikt nie umrał, a od pracy konie zdychają. - no to nie zdechłem. Ale
Przyszedł ten trzeci. Siadł przy oknie, a ja już gazetę czytam, bo nie mogłem się oprzeć, żebuy ominąc siedem stron relacji z fantastycznych obchodów rocznicy i opisów zachowania osoby chyba zmienionej psychicznie. W każdej razie, osobnik w granitrurze, młodszy o jakieś 20 lat, siadł obok, umościł się i dawaj mi łokieć zwalać z podłokietnika. No top ja trzymam się mocno. To on i tak i siak tę swoją rączynę śliczną łokciem we mnie wraża. Bierze telefon ( bo my na dole jeszcze) i gada, a jak gada, to ten łokieć robi się nad aktywny. No to mu grzecznie mówię: Czy mógłby Pan mniej gwałtownie ruszać ręką? - na co obywatel: Czekaj, bo pan obok myśli, że podłokietnik jest jego. Co!? Myśłi Pan że to pana jest? A ja na to, po pierwsze ma pan ten pod ścianą całkiem dla siebie, po drugie zajmuję jedynie przednią część... Coś tam odburknął. Ale od tej pory już konflikt się skończył.
Potem wylecielim. ZObaczyłęm se kawałek filmu z Dżonim Depem, co go jeszcze nie ma. WYlądowalim. Studio.
Około 7dmej zjawił się znany tutajszy rajdowiec. Żeby jako cvelebryta zagrać coś. Myśłał biedaczyna, że dostanie jakąś giga rolę. Ale ja mu tłumaczę: to że miałem 2 subvaru wcale nie znaczy, że byś mnie pan wpuścił na rajd jakiś poważńy, tak? NO TAK. To fakt, że masz pan głos, nie znaczy, że możesz pan dostać wielką rolę. Tak? TAK.
No i nagrał coś tam. Potem jechalim do hotelu. Dość aktywnie, że tak powiem. Ale jakimś dostanym na próby Leonem nowym. Całkiem całkiem.
Ale, opowiedział, że ma WRX Universal ( Kombi) które włąśnie jest całe przerabiane i ma przyjechać next weekowo.
No ale to nie koniec.
Zakładam, że na sali są miłośmnicy futbolu, którzy wiedzą kto to jest Szweczenko. Więc ten Szewczenko jest kolesiem tego rajdowca i pozwalam Szeczence nagrać dwa zdania, co będziem uskuteczniać w tym tygodniu. Postaram się wkleić jakieś zdjęcia, albo co. jakby jacyś kibole pragnęli.
A poza tym to aktor, któren miał tłu,c główną role ( syn Stupki, co grał w Ogniem i Mieczem Chmielnickiego - imieniem Ostap) miał chrypkę. Więc zniknął o 3ciej i mieliśmy womne do 7, co zostało spożytkowane na uczczenie urodzin jednego ze studyjnych obywately.
Przyszedł ten trzeci. Siadł przy oknie, a ja już gazetę czytam, bo nie mogłem się oprzeć, żebuy ominąc siedem stron relacji z fantastycznych obchodów rocznicy i opisów zachowania osoby chyba zmienionej psychicznie. W każdej razie, osobnik w granitrurze, młodszy o jakieś 20 lat, siadł obok, umościł się i dawaj mi łokieć zwalać z podłokietnika. No top ja trzymam się mocno. To on i tak i siak tę swoją rączynę śliczną łokciem we mnie wraża. Bierze telefon ( bo my na dole jeszcze) i gada, a jak gada, to ten łokieć robi się nad aktywny. No to mu grzecznie mówię: Czy mógłby Pan mniej gwałtownie ruszać ręką? - na co obywatel: Czekaj, bo pan obok myśli, że podłokietnik jest jego. Co!? Myśłi Pan że to pana jest? A ja na to, po pierwsze ma pan ten pod ścianą całkiem dla siebie, po drugie zajmuję jedynie przednią część... Coś tam odburknął. Ale od tej pory już konflikt się skończył.
Potem wylecielim. ZObaczyłęm se kawałek filmu z Dżonim Depem, co go jeszcze nie ma. WYlądowalim. Studio.
Około 7dmej zjawił się znany tutajszy rajdowiec. Żeby jako cvelebryta zagrać coś. Myśłał biedaczyna, że dostanie jakąś giga rolę. Ale ja mu tłumaczę: to że miałem 2 subvaru wcale nie znaczy, że byś mnie pan wpuścił na rajd jakiś poważńy, tak? NO TAK. To fakt, że masz pan głos, nie znaczy, że możesz pan dostać wielką rolę. Tak? TAK.
No i nagrał coś tam. Potem jechalim do hotelu. Dość aktywnie, że tak powiem. Ale jakimś dostanym na próby Leonem nowym. Całkiem całkiem.
Ale, opowiedział, że ma WRX Universal ( Kombi) które włąśnie jest całe przerabiane i ma przyjechać next weekowo.
No ale to nie koniec.
Zakładam, że na sali są miłośmnicy futbolu, którzy wiedzą kto to jest Szweczenko. Więc ten Szewczenko jest kolesiem tego rajdowca i pozwalam Szeczence nagrać dwa zdania, co będziem uskuteczniać w tym tygodniu. Postaram się wkleić jakieś zdjęcia, albo co. jakby jacyś kibole pragnęli.
A poza tym to aktor, któren miał tłu,c główną role ( syn Stupki, co grał w Ogniem i Mieczem Chmielnickiego - imieniem Ostap) miał chrypkę. Więc zniknął o 3ciej i mieliśmy womne do 7, co zostało spożytkowane na uczczenie urodzin jednego ze studyjnych obywately.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
No, jakżeby nie. Taki poeta. Taras mu na krzcie dali.Arno pisze: Zakładam, że na sali są miłośmnicy futbolu, którzy wiedzą kto to jest Szweczenko.
Ale już umarł, więc do nagrania lepiej bierz Andrija

Spytaj rajdowca, czy zna prezydenta. Janukowycz się za młodu ścigał Ładami, zresztą chyba całkiem nieźle.Arno pisze: jest kolesiem tego rajdowca
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
krótko będzie. Uff
Wrzućta se do Youtuba kfjg
i ten link
przyszedl aktor i pokazał.
Wrzućta se do Youtuba kfjg
i ten link
przyszedl aktor i pokazał.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Widziałem to już jakiś czas temu
jestem fanem
- Maszka!


- Maszka!

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Dziś znalazłem coś takiego.
http://podatki.wp.pl/kat,70482,title,Un ... caid=1c1ed
To wprowadzenie podatku od emisji co2. Na szczescie nie teraz a za pare lat. Moze im przejdzie jak sie np ochlodzi.
Ale to znaczy ze benzyna dzis by kosztowala na oko 6.7. albo 7.
Ideologia zamorduje wszystko. wyobrazacie sobie skok wszystkich pozostalych cen?
Skonczy sie na tym, że wszyscy rzucą się na produkcję maluśkich silników, wprowadzą zieleni ograniczenia prędkości. Będzie się wszystko ślimaczyć bez żadnej mocy z predkością 121 na autostradach.
W jednej znajomej firmie we Francji auta muszą mieć emisję poniżej 118!
Przykre że banda ofiar umysłowych w Brukseli - a jak słyszę w każdym kraju, ich przedstawiciele równie genialni jak nasi - dyktuje jakieś ideologiczne decyzje mające wpły w zasadzie na przyszłość cywilizacji, bo dali się omamić zielonemu.
http://podatki.wp.pl/kat,70482,title,Un ... caid=1c1ed
To wprowadzenie podatku od emisji co2. Na szczescie nie teraz a za pare lat. Moze im przejdzie jak sie np ochlodzi.
Ale to znaczy ze benzyna dzis by kosztowala na oko 6.7. albo 7.
Ideologia zamorduje wszystko. wyobrazacie sobie skok wszystkich pozostalych cen?
Skonczy sie na tym, że wszyscy rzucą się na produkcję maluśkich silników, wprowadzą zieleni ograniczenia prędkości. Będzie się wszystko ślimaczyć bez żadnej mocy z predkością 121 na autostradach.
W jednej znajomej firmie we Francji auta muszą mieć emisję poniżej 118!
Przykre że banda ofiar umysłowych w Brukseli - a jak słyszę w każdym kraju, ich przedstawiciele równie genialni jak nasi - dyktuje jakieś ideologiczne decyzje mające wpły w zasadzie na przyszłość cywilizacji, bo dali się omamić zielonemu.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
szmal nie ideologia.Arno pisze: Ideologia zamorduje wszystko. wyobrazacie sobie skok wszystkich pozostalych cen?
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
remek, to jest ideologia, podłącza się do niej ów szmal, ale to zielone kombinuje, żeby za pomocą $$ za energię zlikwidować stopniowo cywilizację, jaką teraz znamy. Zielone uważa człowieka za wcielenie szatan i zło w czystej postaci. Usunąć z powierzchni ziemi.
Nikt na eutanazję się nie zgodzi, ale z kolei dzikie ceny za energię, wyłączenia prądu w bankrutujących szpitalach, nieogrzewane domy, choroby, transport w zaniku... genialne! Żadnych samolotów, samochodów. Jak się poczyta, co oni kompinują, a trzeba się dokopać do ich manifestów, to włosy na łbie stają.
A wszystko pod płaszczykiem dobrej woli.
DLaczego tak walczą z czystą energią w postaci atomu? Bo to tanie i wszędzie można to mieć. Czyli zło.
Nikt na eutanazję się nie zgodzi, ale z kolei dzikie ceny za energię, wyłączenia prądu w bankrutujących szpitalach, nieogrzewane domy, choroby, transport w zaniku... genialne! Żadnych samolotów, samochodów. Jak się poczyta, co oni kompinują, a trzeba się dokopać do ich manifestów, to włosy na łbie stają.
A wszystko pod płaszczykiem dobrej woli.
DLaczego tak walczą z czystą energią w postaci atomu? Bo to tanie i wszędzie można to mieć. Czyli zło.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Zielone zielonym czy żółtym, ale faktem jest, że Europa jest uwiązana do ropy, a jednocześnie własnych zasobów tejże posiada stosunkowo niewiele. Można taki stan rzeczy potraktować na trzy sposoby:
- olać i żyć dalej beztrosko, stosując najlepsze zasady metodyki JTB,
- wprowadzić reglamentację na towar,
- sztucznie zmusić obywateli do oszczędzania i odklejenia się od deficytowego zasobu, by w razie zawirowań lub całkowitej utraty, ból był mniejszy, przez opodatkowanie go i podniesienie w ten sposób ceny,
Że przy okazji można na tym ukręcić loda i zmarnować kasę, to inna sprawa, na zupełnie inną pogaduszkę (bo dotyczy nie tylko kapusty z akcyzy). Ale gdy dostawy zostaną czasowo zakłócone, przeciętne auto na starym kontynencie przejedzie więcej na np. tysiącu litrów benzyny niż przeciętne auto w US&A (odrębną sprawą są rezerwy: ich wielkość, możliwość składowania, etc). Gdy ropa urwie się na amen, to dziś jesteśmy w dupie. Ale może za 50 lat będzie nam łatwiej to przełknąć niż tym, którzy konsumpcji nie kontrolują.
Ktoś powie: rynek wyreguluje, ludzie nauczą się oszczędzać. Rodzaj ludzki w swojej masie jest tak głupi, że nie potrafi paluchem do własnej dupy trafić, a co dopiero oszczędzać. Tę tępotę i krótkowzroczność obrazuje chociażby ciągły przepływ produkcji i know-how do Chin (co nam się odbije za lat kilkanaście czy -dziesiąt wielką czkawką). Ludzie zaczną oszczędzać, jak surowca zabraknie i ceny skoczą. Tylko w tym momencie już będzie za późno na oszczędzanie, więc pozostanie terapia szokowa. Jak np. w 1973:

r.
- olać i żyć dalej beztrosko, stosując najlepsze zasady metodyki JTB,
- wprowadzić reglamentację na towar,
- sztucznie zmusić obywateli do oszczędzania i odklejenia się od deficytowego zasobu, by w razie zawirowań lub całkowitej utraty, ból był mniejszy, przez opodatkowanie go i podniesienie w ten sposób ceny,
Że przy okazji można na tym ukręcić loda i zmarnować kasę, to inna sprawa, na zupełnie inną pogaduszkę (bo dotyczy nie tylko kapusty z akcyzy). Ale gdy dostawy zostaną czasowo zakłócone, przeciętne auto na starym kontynencie przejedzie więcej na np. tysiącu litrów benzyny niż przeciętne auto w US&A (odrębną sprawą są rezerwy: ich wielkość, możliwość składowania, etc). Gdy ropa urwie się na amen, to dziś jesteśmy w dupie. Ale może za 50 lat będzie nam łatwiej to przełknąć niż tym, którzy konsumpcji nie kontrolują.
Ktoś powie: rynek wyreguluje, ludzie nauczą się oszczędzać. Rodzaj ludzki w swojej masie jest tak głupi, że nie potrafi paluchem do własnej dupy trafić, a co dopiero oszczędzać. Tę tępotę i krótkowzroczność obrazuje chociażby ciągły przepływ produkcji i know-how do Chin (co nam się odbije za lat kilkanaście czy -dziesiąt wielką czkawką). Ludzie zaczną oszczędzać, jak surowca zabraknie i ceny skoczą. Tylko w tym momencie już będzie za późno na oszczędzanie, więc pozostanie terapia szokowa. Jak np. w 1973:

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Tylko wystarczy w takiej sytuacji skupić sie na rozwoju energetyki jadrowej, zeby bylo czym auta napedzac i przesiasc sie na elektryke.
Rzucic sily tworcze na rozwoj technologii akumulatorowej itepe...
Bo na razie EKO FRIENDLY elektryczne auta lataja na pradzie z wegla
Rzucic sily tworcze na rozwoj technologii akumulatorowej itepe...
Bo na razie EKO FRIENDLY elektryczne auta lataja na pradzie z wegla
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Tego nie zrobisz z dnia na dzień. Z resztą się co do zasady zgadzam.Arno pisze: Tylko wystarczy w takiej sytuacji skupić sie na rozwoju energetyki jadrowej, zeby bylo czym auta napedzac i przesiasc sie na elektryke.
Rzucic sily tworcze na rozwoj technologii akumulatorowej itepe...
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
nie zapominajmy ze ropy nadal jest na 30 lat tak samo jak 50 lat temu. Okazuje sie bowiem, ze czesc zloz ropy jest odnawialna. Sa tak zwane zloza primordialne, ktore powstaja w wyniku łączenia metanu i wody pod niebywałym ciśnienie głęboko pod ziemią. Takim złożami są te, które wyciakły do Zatoki meksykańskiej.
Ale cholera z odnawianiem czy nie, jest nadal na 30 lat. Więc czas jest. A koledzy z arabistanów nie odetna nagle wszystkich od ropy, bo by siebie od kasy odcieli.
szachownica zwykła.
Ale cholera z odnawianiem czy nie, jest nadal na 30 lat. Więc czas jest. A koledzy z arabistanów nie odetna nagle wszystkich od ropy, bo by siebie od kasy odcieli.
szachownica zwykła.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
bezedura, od tego rynek jest że reguluje pomimo że ludziom wydaje się całkiem inaczej. a to że Chińczycy trzymają się mocno faktycznie częściowo nam zawdzięczają, ale głównie dzięki socjalistycznemu zarzynaniu gospodarek podatkami, przepisami i zielonym gównem połączonym z wydawaniem kupy szmalu na socjal na który trzeba się zapożyczać. model kolonialny się skończył i "niebiałe" kraje także się rozwijają czego nie zatrzymamy. ale pamiętajmy że konsumpcja u nich rośnie i będą kupować więcej maybachów, śmierdzących serów, wina reńskiego czy naszej miedzi. no cóż, za paciorki już się nie wykpimy.ky pisze: Ktoś powie: rynek wyreguluje, ludzie nauczą się oszczędzać. Rodzaj ludzki w swojej masie jest tak głupi, że nie potrafi paluchem do własnej dupy trafić, a co dopiero oszczędzać. Tę tępotę i krótkowzroczność obrazuje chociażby ciągły przepływ produkcji i know-how do Chin (co nam się odbije za lat kilkanaście czy -dziesiąt wielką czkawką).
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Akumulatory na razie zapewniają tak żenująco niską gęstość energii w stosunku do ropopochodnych, że przykro patrzeć. A i koszt przeciętnego EV (akumulatory, sensowny silnik) stawia do pionu wszystkich poza zblazowanymi kolesiami z SoCal, u których liberal guilt przerosła ichnie ego, IQ, wzrost i rozmiar fajki do kupy.Arno pisze: Rzucic sily tworcze na rozwoj technologii akumulatorowej itepe...
Zresztą ropa to nie tylko paliwa i środki smarne. Praktycznie cała współczesna chemia zahacza gdzieś o ropę.
Obecni nie (zaraz, zaraz... A w 73 to niby kto przykręcił kurek?). Ale zmienia się tam, oj zmienia i chyba nikt nie wie, na co się zmieni. I wcale nie trzeba od razu odcinać, wystarczy przykręcić.Arno pisze: A koledzy z arabistanów nie odetna nagle wszystkich od ropy, bo by siebie od kasy odcieli.
Masz rację, w sumie 168 godzin pracy w miesiącu to bzdura, nielimitowany czas będzie lepszy. Bismarck zresztą też był socjalistą, bo wykombinował sobie, że jak zapewni biedocie zabezpieczenie na starość, na które ta biedota za żadne skarby nie byłaby w stanie odłożyć, to chętniej będzie ciągnąć do miast, jako tania siła robocza, napędzająca ówczesny kap... tfu! socjalizm. Chińczycy są tani dlatego, że mają w dupie prawa swoich pracowników i stan swojego środowiska. Ale jeśli my chcemy z nimi walczyć, to cóż. $20 na miesiąc dla robotnika, koniec z ośmiogodzinnym dniem pracy, z których będzie jeszcze musiał zadbać o swoje zdrowie i przyszłość, ścieki do rzeki, każdy syf w atmosferę, śmieci upychamy gdzie się da. Jakoś życia nam się poprawi, oj poprawi. O to nam chodzi?inquiz pisze: bezedura, od tego rynek jest że reguluje pomimo że ludziom wydaje się całkiem inaczej. a to że Chińczycy trzymają się mocno faktycznie częściowo nam zawdzięczają, ale głównie dzięki socjalistycznemu zarzynaniu gospodarek podatkami, przepisami i
Sam WR też ma problemy w sytuacjach, gdy istnieje asymetria informacyjna (i jedna ze stron ma z tego powodu problem z prawidłowym wyborem) oraz gdy są takie siły, które potrafią nań wpływać (z tego powodu właściwie rynek nigdy nie był wolny -- zawsze ktoś pobierał cła/myta, zawsze ktoś był w stanie uruchomić jakieś rezerwy czy zalać rynek gorszym/fałszywym pieniądzem).
1. Kupią wraz z fabryką,inquiz pisze: ale pamiętajmy że konsumpcja u nich rośnie i będą kupować więcej maybachów, śmierdzących serów, wina reńskiego czy naszej miedzi. no cóż, za paciorki już się nie wykpimy.
2. podrobią,
3. a nawet jeśli, to, w wielu przypadkach, są to raczej niszowe gałęzie gospodarki.
4. O ile Chińczycy jadają śmierdzące sery, oni chyba wolą śmierdzące jaja w wapnie.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
ky, nie chce nikomu psuc humoru, ale chinscy inzynierowie zarabiaja juz dzis wiecej od polskich. porownuje fabryki jednej firmy. wcale nie pracuja dluzej niz w pl, w dodatku koszt zycia sporo nizszy, choc nie porownywalny wprost. dzierzawa mieszkania na 100 lat od panstwa (kupno nie wchodzi w gre wcale) jest w ich zasiegu, tanie kredyty rowniez.
nie trzeba juz placic za kolejne dziecko w rodzinie...
chiny chinami, ale za moment ujrzymy nowe indie... jak to bylo? ktos kiedys ladnie napisal o europie: polwysep azji wschodniej ...
cos w tym jest.. ach ta europejska megalomania...
nie trzeba juz placic za kolejne dziecko w rodzinie...
chiny chinami, ale za moment ujrzymy nowe indie... jak to bylo? ktos kiedys ladnie napisal o europie: polwysep azji wschodniej ...
cos w tym jest.. ach ta europejska megalomania...
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
gregski racja, nadal u nas panuje przekonanie że Chińczyk za miskę ryżu zapieprza 18 godzin dziennie. skala trochę inna ale w rejonach uprzemysłowionych jest całkiem normalnie.
ky Bismarck wymyślił sposób jak więcej ściągnąć kasy do budżetu, wcale nie chodziło o "dobro społeczne" ale inna była wtedy umieralność i opieka zdrowotna. a takich argumentów kapitalistycznym wyzysku ogólnie trudno komentować bo brzmią jak wyczytanie w Prawdzie, ewentualnie L'Humanité. nawet Kuba i Korea płn odpuszczają.
ky Bismarck wymyślił sposób jak więcej ściągnąć kasy do budżetu, wcale nie chodziło o "dobro społeczne" ale inna była wtedy umieralność i opieka zdrowotna. a takich argumentów kapitalistycznym wyzysku ogólnie trudno komentować bo brzmią jak wyczytanie w Prawdzie, ewentualnie L'Humanité. nawet Kuba i Korea płn odpuszczają.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
oj, dajcie wtrącić 0.03 PLN.
1. co do ropy i kto dostanie po głowie.
owóż USA ma znacznie gorszą i jednocześnie lepszą sytuację niż EU. odwracając kota ogonem: lepszą, bo się wtrącają i "kontrolują" Arabów (co się - jak zwykle u USA - okazuje być gorsze) i mają swoje - z premedytacją nie ruszane - źródła, gorszą, bo nie tylko samochody mają na ropę. na ropę mają też wiele elektrowni. dokładniej: wiele elektrowni w US jest napędzanych... silnikami odrzutowymi. które są napędzane ropą. benzyną, nawet.
2. co do Chińczyków i kosztów pracy
nie wiem jak uczeni ekonomiści (bo nie jestem), ale ja obawiał bym się Chin nie dlatego, że taniej (pracują). tylko dlatego, że dużo ich jest (do kupowania). doświadczenie uczy, że duży - relatywnie łatwy - lokalny rynek zbytu, to podstawa większości wielkich marek. sami napisaliście, ze robol za miskę ryżu już zniknął (zależy gdzie...). taki eksperyment, nazywany "outsorcing", US wyczyniło: oddało mnóstwo ważnych czynności do Indii. od księgowości po projektowanie silników lotniczych. efekt: czynności - owszem, są przekazywane nadal. tylko nie te istotne. te istotne wróciły do ludzi odpowiedzialnych. tańszych, ale jednak kompetentnych. możecie wierzyć, możecie nie wierzyć, ale w dzisiejszej rzeczywistości "taniej", to jest kwestia czasu. w sensie: zaraz pojawi się tańszy. dlatego wszyscy zaczynają dąć w róg "lepiej". sprzedażnie, znaczy.
1. co do ropy i kto dostanie po głowie.
owóż USA ma znacznie gorszą i jednocześnie lepszą sytuację niż EU. odwracając kota ogonem: lepszą, bo się wtrącają i "kontrolują" Arabów (co się - jak zwykle u USA - okazuje być gorsze) i mają swoje - z premedytacją nie ruszane - źródła, gorszą, bo nie tylko samochody mają na ropę. na ropę mają też wiele elektrowni. dokładniej: wiele elektrowni w US jest napędzanych... silnikami odrzutowymi. które są napędzane ropą. benzyną, nawet.
2. co do Chińczyków i kosztów pracy
nie wiem jak uczeni ekonomiści (bo nie jestem), ale ja obawiał bym się Chin nie dlatego, że taniej (pracują). tylko dlatego, że dużo ich jest (do kupowania). doświadczenie uczy, że duży - relatywnie łatwy - lokalny rynek zbytu, to podstawa większości wielkich marek. sami napisaliście, ze robol za miskę ryżu już zniknął (zależy gdzie...). taki eksperyment, nazywany "outsorcing", US wyczyniło: oddało mnóstwo ważnych czynności do Indii. od księgowości po projektowanie silników lotniczych. efekt: czynności - owszem, są przekazywane nadal. tylko nie te istotne. te istotne wróciły do ludzi odpowiedzialnych. tańszych, ale jednak kompetentnych. możecie wierzyć, możecie nie wierzyć, ale w dzisiejszej rzeczywistości "taniej", to jest kwestia czasu. w sensie: zaraz pojawi się tańszy. dlatego wszyscy zaczynają dąć w róg "lepiej". sprzedażnie, znaczy.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Tylko że inżynierów w społeczeństwie jest parę procent i jakkolwiek mają swój udział w napędzaniu gospodarki, to jednakowoż nie za duży. Produkcję, którą oczywiście inżynierowie muszą zaprojektować i zorganizować, kręcą masy.gregski pisze: ky, nie chce nikomu psuc humoru, ale chinscy inzynierowie zarabiaja juz dzis wiecej od polskich
Całkiem normalnie? Trampki i koszulki po kilka baksów, telefony po kilkanaście-kilkadziesiąt ojro (czy kilogramy innej masakrycznie taniej elektroniki) czy samochody za niemalże połowę ceny odpowiedników europejskich nie biorą się z nikąd. Po części z jakości, po części z taniej, zdyscyplinowanej siły roboczej. Nie widzę możliwości zjechania aż tak cenami, nawet gdyby ciachnąć z kosztów ludzkich ZUS i ubezpieczenie zdrowotne (ale może po prostu niedowidzę).inquiz pisze: nadal u nas panuje przekonanie że Chińczyk za miskę ryżu zapieprza 18 godzin dziennie. skala trochę inna ale w rejonach uprzemysłowionych jest całkiem normalnie.
Jak patrzę na znane mi procesy outsourcingu, to ważne jest, aby zgadzały się słupki. Projekt się dopina finansowo, to robimy, niezależnie od tego, czy tak naprawdę będzie od tego lepiej, czy nie (zresztą nigdy nie jest lepiej ;)).damaz pisze: dlatego wszyscy zaczynają dąć w róg "lepiej". sprzedażnie, znaczy.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Bo w tym nie chodzi o to żeby było lepiej. Ma być TANIEJ i jakościowo jakoś. Byle się nie zawaliło.ky pisze:Jak patrzę na znane mi procesy outsourcingu, to ważne jest, aby zgadzały się słupki. Projekt się dopina finansowo, to robimy, niezależnie od tego, czy tak naprawdę będzie od tego lepiej, czy nie (zresztą nigdy nie jest lepiej ;)).

czarne jest piękne...
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Outsourcing o kiepskiej jakosci jest możliwy, bo dzieisjszy konsument nie kupuje na stałe tylko na trzy miesiace TSHIRT. Telefon też wymieniamy co dwa lata, a nie jak stare ebonitowe z tarczą NIGDY! Rowery to samo... To też oczywiście nakręca gospodarkę, ale jest to niebywałe marnotrastwo.
Będą się Unici zastanawiać nad klimatem i wydechami z aut, akcyzami, podczas kiedy produkcja miliardów niepotrzebnych rzeczy wydmuchuje w poiwetrze o wiele więcej wszystkeigo ( jak wiecie mnie to wisi, ale...).
Kupujesz bracie tshirt w GAPie i przed laty nosiłeś go 4 lata a dziś go nosisz 4 razy bo się szmaci. ( Dlatego zacząłem kupowac drogie Tshirt carhartt - ale grube i dobre i jakieś wojskowe z demobilu).
Dlaczego wielu z was nie chce się pozbywać wiekowych Imprez? Bo już tekigo auta się nie znajdzie nigdzie i nigdy. DLaczego ludzi mi radzą nie planować kupna od firmy auta po leasingu, bo za tę sumę to można kupić nową Alfę, czy Forda, lub inne nieco mniejsze ale NOWE.
Koszmar. Nie do pomyślenia dawniej.
Zobaczcie jaki niewielki ruch jest na forum. Jak wszędzie chyba ludność przeniosła się ze życiem swym na FB.
I tam godziny przelatują między pl;acami. Siedzę se w Kijowie w studio, rżniemy tego mahonia, wszystko cacy. ale czytam se gazety w internecie. No po pierwsze te serwisy nie do czytania. Jak napisał Holdys na swoim blogu - skupienie na złych butach, zębach, spodniach, pupie aktorki a nie na czymś pozytywnym. Rzygi.
W każdym serwisie w zasadzie to samo. Czasem w innej formie ale identiko wieści. Jakby właścicielem onetu, gazety, wp, rp był ten sam dostarczyciel newsów.
Będą się Unici zastanawiać nad klimatem i wydechami z aut, akcyzami, podczas kiedy produkcja miliardów niepotrzebnych rzeczy wydmuchuje w poiwetrze o wiele więcej wszystkeigo ( jak wiecie mnie to wisi, ale...).
Kupujesz bracie tshirt w GAPie i przed laty nosiłeś go 4 lata a dziś go nosisz 4 razy bo się szmaci. ( Dlatego zacząłem kupowac drogie Tshirt carhartt - ale grube i dobre i jakieś wojskowe z demobilu).
Dlaczego wielu z was nie chce się pozbywać wiekowych Imprez? Bo już tekigo auta się nie znajdzie nigdzie i nigdy. DLaczego ludzi mi radzą nie planować kupna od firmy auta po leasingu, bo za tę sumę to można kupić nową Alfę, czy Forda, lub inne nieco mniejsze ale NOWE.
Koszmar. Nie do pomyślenia dawniej.
Zobaczcie jaki niewielki ruch jest na forum. Jak wszędzie chyba ludność przeniosła się ze życiem swym na FB.
I tam godziny przelatują między pl;acami. Siedzę se w Kijowie w studio, rżniemy tego mahonia, wszystko cacy. ale czytam se gazety w internecie. No po pierwsze te serwisy nie do czytania. Jak napisał Holdys na swoim blogu - skupienie na złych butach, zębach, spodniach, pupie aktorki a nie na czymś pozytywnym. Rzygi.
W każdym serwisie w zasadzie to samo. Czasem w innej formie ale identiko wieści. Jakby właścicielem onetu, gazety, wp, rp był ten sam dostarczyciel newsów.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Ale się wali, bo nagle się okazuje że albo chłopaki z Indii powiedziały, że wszystko da się zrobić, a nic nie jest zrobione i im się nie spieszy, albo firma outsourcingowa pilnuje każdej pierdoły zapisanej w umowie i rozbija gówno na atomy, bo nie żyje z tego, że coś jest zrobione, tylko z tego, że jej odpowiedzialność zaczyna się w punkcie a, kończy w b, a z całą resztą rzeczy nietypowych czy niedopilnowanych buja się firma zlecająca. Tylko że nie ma kim tego bujać, bo właśnie rozpędziła własnych ludzi czy też przekazała ich do f-my outsourcingowej...vibowit pisze: Bo w tym nie chodzi o to żeby było lepiej. Ma być TANIEJ i jakościowo jakoś. Byle się nie zawaliło.
I hołdysowym parciu na szkło (to wstaw na początek listy :)))))Arno pisze: Jak napisał Holdys na swoim blogu - skupienie na złych butach, zębach, spodniach, pupie aktorki
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
problem z parciem na szkło zaczyna się wtedy jak ma je cukierkowy idiota/ka. A taki Hłodys jak dobrze gada to niech se ma zaparcie - to chyba nawet dobrze. Osobiście widziałem ze dwie wyp Hołdysa - i brzmiały całkiem sensownie.ky pisze:
I hołdysowym parciu na szkło (to wstaw na początek listy :)))))
Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie
Hołdys? Najpierw strzela focha, zabiera się z ,,Wprost'' (i jak na prawdziwą Drama Queen/attention whore przystało, oświadcza o tym całemu światu na wszystkich blogusiach, tłiterkach, blipkach i fejsbuczkach) bo mu redaktor pociął tekst (tak jakby po raz pierwszy się dowiedział, że liczy się linia wydawnictwa, a nie felietonisty), po to by po paru miesiącach wrócić na łamy tej samej gazety. Kasy brakło, czy krąg odbiorców hołdysowych pierdów się skurczył? Czasami boję się otworzyć lodówkę, bo jeszcze mi tam wyskoczy, taki sobie, brodaty muzyk w kapelutku...
Trochę tych jego tekstów we Wprost przeczytałem i przyznam, że żaden nie zapadł mi w pamięci na dłużej niż pięć minut.
r.
Trochę tych jego tekstów we Wprost przeczytałem i przyznam, że żaden nie zapadł mi w pamięci na dłużej niż pięć minut.
Tak mi to jakoś pasuje :)remek pisze: ma je cukierkowy idiota/ka
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.