Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 cze 2011, o 08:48

Alan, Alan, Alan!, w sumie jedno z drugim się wiąże. Jeżeli będzie mógł prowadzić samochód wyścigowy, to znaczy, że jest w pełni sprawny.



Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 cze 2011, o 08:57

So What!, nie do końca, kilku fachowców twierdzi że może nie być w pełni sprawny a jeździć równie dobrze jak wcześniej. Ja się nie znam.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 cze 2011, o 09:08

Azrael, też się nie znam. W każdym do prowadzenia bolidu konieczny jest bardzo wysoki poziom sprawności fizycznej, koordynacji itp. Jeżeli Robert będzie mógł się ścigać, to znaczy, że rehabilitacja zakończyła się sukcesem. Takiego właśnie stanu zdrowia życzę Robertowi z całego serca.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 cze 2011, o 09:10

So What!, No tak tak, próbuje tylko przypomnieć że w WTCC z dużym powodzeniem jeździ człowiek który nie ma obu nóg. Oczywiście F1 to nie to samo, ale też możliwości dopasowania bolidu do kierowcy o wiele większe.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 cze 2011, o 10:11

Azrael pisze: w WTCC z dużym powodzeniem jeździ człowiek
Jeździł ;-)

Jak już przy Zanardim jesteśmy, to przypomnę, że brał udział w teście F1 z BMW-Sauber, oczywiście już po wypadku w którym stracił obie nogi :
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/motorsp ... 178832.stm

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 cze 2011, o 10:12

WRC fan pisze: Jeździł

Fakt, jeździł, niemniej całkiem skutecznie.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 cze 2011, o 13:05

Alan, Alan, Alan! pisze: modlę się (albo coś tam co robi taki "bez sensu" :evilgrin: ) żeby chłopak był sprawny, a dopiero później marudzę kiedy wsiądzie do puszki. Pieprzyć to. Pieprzyć czy obsłuży kierownicę
A co on będzie robił, jak nie będzie mógł wsiąść do puszki? Co prawda jest mocnym facetem i topienia smutków w korku chyba nie musimy się obawiać, ale te puszki to całe jego życie.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.


Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 cze 2011, o 10:37

WRC fan pisze:
Azrael pisze: w WTCC z dużym powodzeniem jeździ człowiek
Jeździł ;-)

Jak już przy Zanardim jesteśmy, to przypomnę, że brał udział w teście F1 z BMW-Sauber, oczywiście już po wypadku w którym stracił obie nogi :
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/motorsp ... 178832.stm
Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.
A co do Roberta to niezbyt wierzę aby zdjęcia były sprzed kilku tygodni. Zbyt dużo były warte aby leżały w szufladzie.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 cze 2011, o 14:41

Jacky X pisze:brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrąż
Myślałeś już o wykonaniu baranka z odbekiem?

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 cze 2011, o 14:49

Jacky X pisze: Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.
no to znalazłeś receptę dla drajwerów upalających po różnych pojeżdżawkach i mających w swoich bolidach dach z tektury, drzwi ze styropianu. Teraz czas na odelżenie wkładki mięsnej. W sumie to jeszcze zapomniałeś dodać o czymś takim jak brak zakwasów w mięśniach nóg od naciskania na pedały (i samego zmęczenia mięśni) oraz więszą odporność na przeciążenia ;D

generalnie to witki mi opadają czytając takie wypowiedzi (i to już piszę całkiem serio)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 cze 2011, o 17:10

e tam czepiacie się chłopaka bando niewyrozumiałych sępów ,niech se pisze :whistle:









:-(
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 cze 2011, o 18:45

Jacky X pisze: Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.


Teraz już nie ma innej możliwości niż taka, że on sobie z nas jaja robie :mrgreen: .
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 cze 2011, o 19:29

Jacky X pisze: Z całym szacunkiem dla nieszczęścia jakie dotknęło Zanardiego, brak obu nóg u kierowcy oznacza - ok. 20 kg co może dać jakieś do 0,3 sek/okrążenie.
Obrazek

@lbert
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: KOTLINA Kłodzka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 20 cze 2011, o 12:23

WRC fan,
:thumb: :thumb: :thumb: :-)
Jest taki temat, do ktorego nie masz zdjecia / gif'a ??
Life is a Joke !

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 20 cze 2011, o 18:24

@lbert, to nie ja, to wujek google ;-)


mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 24 cze 2011, o 20:25

Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 25 cze 2011, o 23:36

Rozmawiałem wczoraj z kolegą który mocno siedzi w ortopedii a na studiach był najlepszym studentem o Kubicy :

J: Myślisz,że osoby które zajęły się operacją Kubicy były najwłaściwszymi ?
O: Tak.,Myślę,że zrobili wszystko co można było.
J: Co sądzisz o stanie zdrowia Kubicy.
O: reszta jest OK. Chodzi o rękę. Nic nie powiem bo sam wiesz,że bez opisu lekarskiego to wróżenie z fusów.
J: A obrzęk ?
O: Norma przy przecięciu naczyń.Powinno się to znacznie poprawić w czasie.
J: Urazy ?
O: Urazy łokcia są wredne i często powikłane.
J: Nerwy ?
O: Słabo to widzę. Nie znamy uszkodzeń. Jak widzę szynę jak na zdjęciu myślę o nerwie pośrodkowym. Mam nadzieję,że nerw łokciowy ocalał.
J: Ta ręka była prawie odcięta. Obawiam się ,że wszystkie nerwy mogły być przecięte.
O: To bardzo źle.
J: Zatem dlaczego mówi się o powrocie Kubicy na ostatni wyścig ?
O: Obaj wiemy , że to brednie.
J: Jak oceniasz szanse na powrót w przyszłym roku ?
O: Tak bez znajomości badań ? 10%
:-|
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 cze 2011, o 01:30

Jacky X pisze: J: Co sądzisz o stanie zdrowia Kubicy.
O: reszta jest OK. Chodzi o rękę. Nic nie powiem bo sam wiesz,że bez opisu lekarskiego to wróżenie z fusów.
Jacky X pisze: J: Jak oceniasz szanse na powrót w przyszłym roku ?
O: Tak bez znajomości badań ? 10%


:wall:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 cze 2011, o 01:40

normalnie ujawnił nam się forumowy Mikołaj Sokół :lol:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 cze 2011, o 01:41

marny to lekarz, co na podstawie wiedzy z książek feruje wyroki, a jeszcze gorzej, że z fusów. Chyba nawet nie wiedział o kogo pytałes ;-)

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 cze 2011, o 01:57

Alan, Alan, Alan! pisze: marny to lekarz, co na podstawie wiedzy z książek feruje wyroki



Po Białymstoku! :mrgreen:
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 cze 2011, o 02:50

Pozwólmy zejść temu wątku samodzielnie.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 cze 2011, o 07:39

Alan, Alan, Alan! pisze:marny to lekarz, co na podstawie wiedzy z książek feruje wyroki, a jeszcze gorzej, że z fusów. Chyba nawet nie wiedział o kogo pytałes ;-)
Jak pytałem Gala, to powiedział coś podobnego. Ale czy to znaczy, że Gal jest cymbałem? Mądrale :evilgrin:

ODPOWIEDZ