Olej

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
RoniN_
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: Subaru Impreza Turbo2000 PPP - 1997r.
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Olej

Post 21 maja 2008, o 09:55

Witam serdelecznie i mam zapytanie.
Czytalem juz watki na temat jaki olej do jakiego autka. Ja jednak zapytam sie ponownie. Mam przebieg 193000 km i zalany valvoline max life 10w40. Ale autko bierze troche oleju i historia nieznana, wiec zdecydowalem sie na przejscie na olej mineralny i najlepiej do silnikow z wysokim przbiegiem. I znalazlem ten: http://habi.pl/a22-castrol-gtx-high-mileage-15w-40. Mam silnik wolnassacy i bez historii, co sadzicie na temat tego oleju lub wogole na temat castrola, amoze mozecie polecic cos innego do wysokiego przebiegu.
Thanks
Pozdro


Obrazek

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 10:13

Wiesz, pytanie czy silnik bierze olej, czy go gubi. Bo jeśli zalejesz mineralnym, a potem się okaże, że ubywało oleju bo wyciekał przez jakąś nieszczelność, to będzie lekka skucha.

RoniN_
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: Subaru Impreza Turbo2000 PPP - 1997r.
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 10:37

Tak, ale troche glosno chodzi i nie mam historii servisowania. boje sie zeby nie wykonczyc silnika. I mineralny chyba bedzie lepszy. Taka mam nadzieje :(
Obrazek

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 10:38

w sprawie ubywania oleum to zauważyłem w swoim Forku (turbo), że po zmianie wcal nie bierze a im starszy olej to ubytki sie pojawiają

RoniN_
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: Subaru Impreza Turbo2000 PPP - 1997r.
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 10:42

Boje sie zeby nie wykonczyc silnika na oleju ktory jest za zadki. I mineralny moze bedzie lepszy. Taka mam nadzieje :(. A potem moze za 2 latka bedzie remoncik albo inne autko...
a co do tego castrola co podalem to co mislicie??
Obrazek

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 11:07

RoniN_ pisze:Tak, ale troche glosno chodzi i nie mam historii servisowania. boje sie zeby nie wykonczyc silnika. I mineralny chyba bedzie lepszy. Taka mam nadzieje :(
Ja sie obawiam, ze jesli musisz zalewac olej mineralny, bo syntetyk spowoduje wycieki lub inne nieszczescia, to Twoj silnik juz jest wykonczony i wymaga remontu.
A to, ze mineralnego nie bedzie palil/gubil litrami bedzie tylko udawaniem, ze problemu nie ma.
Jacek "AMI" Rudowski

RoniN_
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: Subaru Impreza Turbo2000 PPP - 1997r.
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 11:25

Fakt ale aby przedluzyc troche zycie silnika do remontu lepiej zalac mineralny i potem zrobic remont bo potrzebuje auto do pracy, niestety, wiec to chyba bedzie takim polsrodkiem
Obrazek

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 11:26

RoniN_ pisze:Fakt ale aby przedluzyc troche zycie silnika do remontu lepiej zalac mineralny i potem zrobic remont
Jak uwazasz... :) Jak to mawia KY - to tylko pudrowanie syfa :)
Jacek "AMI" Rudowski

RoniN_
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: Subaru Impreza Turbo2000 PPP - 1997r.
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 11:41

:mrgreen: racja, ale do remontu jakos dojezdzic musze. Najpierw wymienie wszystkie uszczelnienia i jesli olej przestanie wyciekac i bedzie bral, powiedzmy, tyle co powinien to zostane przy polsyntetyku, jesli nie to przejde na mineral albo zrobie remoncik :)
dziekuje za odpowiedzi i pomoc
:thumb:
pozdrawiam
p.s. chyba ze ktpos jeszcze ma cos do dodania :mrgreen:
Obrazek

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 16:20

Może warto dodać, że moja Żaba ma ponad 270 000 km na liczniku i po wymianie uszczelnień jeździ na półsyntetycznym MaxLife 10W/40. Oleju nie ubywa ni grama (odpukać), a silnik, oprócz - co zrozumiałe - popychaczy na zimnym - pracuje cichutko.

Żeby było ciekawiej, to pierścienie simmera wymieniłem na nieoryginalne, a jakoś dają radę.

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 21 maja 2008, o 18:49

U mnie 208 tysi i zalany syntetyk 5W40 8-) aaa i fura z gazem ;-)

Ronin: olej mineralny tylko w ostateczności! Najlepsza opcja to pozbyć się wycieków i trzymać się max life`a najdłużej jak to jest możliwe. To jest bardzo dobry olej. Pozdro

kuzi4
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 23 maja 2008, o 18:09

Moja babcia nakręciła już 257 kkm. Przy wymianie sprzęgła założyłem nowy oryginalny uszczelniacz wału (oryginał w ASO 50 PLNów, "rzemiosło 48 PLNów) i zapomniałem o ubytkach oleju. Silnik zalany półsyntetykiem, pracuje cicho i równo. A tak po za tematem dodam: SPRAWDZAJCIE CO TYLKO SIĘ DA PO MECHANIKACH !!! Np. czy po wymianie rozrusznika przykręcili masę główną do bloku. W innym temacie pisałem, że przy pewnych obrotach spada mi delikatnie moc. Myślałem, że przepływka... a tu niespodzianka!!!

RoniN_
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: Subaru Impreza Turbo2000 PPP - 1997r.
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 24 maja 2008, o 17:54

W sumie to nie ma reguly, to zalezy jak traktowany byl silnik :-|
Obrazek

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Olej

Post 24 maja 2008, o 20:14

RoniN_ pisze:to zalezy jak traktowany byl silnik :-|
Otóż to. Sa tacy, co wymieniaja silniki tak często, że jeszcze nigdy nie miali okazji wymienić oleju - Carfit? :mrgreen:

RoniN_
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: Subaru Impreza Turbo2000 PPP - 1997r.
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 26 maja 2008, o 11:46

:mrgreen: Dobre
Obrazek

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Olej

Post 7 lip 2008, o 11:57

Niektórzy mówią, że w ogóle nie należy wymieniać...

Za http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,4831 ... kowi_.html
Wymiana oleju szkodzi silnikowi. Tak uważa Henk de Groot, były wieloletni dyrektor holenderskiego oddziału Castrola. Twierdzi, że koncerny naftowe żerują na niewiedzy i naiwności kierowców
De Groot nazywa czołowych producentów "mafią wymieniaczy olejów". Utrzymuje, że właściciele samochodów są wpędzani w koszty, bo serwisy zmuszają ich do zbyt częstej wymiany oleju. Niepotrzebnie. Jego zdaniem olej silnikowy z czasem nie traci, ale polepsza swe właściwości. Jest to ponoć zasługa cząsteczek sadzy (węgla), które "mają świetne własności smarne i gromadząc się w oleju, z czasem znacznie poprawiają jego parametry". Podkreśla, że "wymiana oleju to olbrzymie marnotrawstwo i wielkie obciążenie dla środowiska naturalnego, a samochód po wymianie oleju ma gorsze osiągi i większe spalanie".

Potwierdzeniem słów de Groota miało być jego własne auto: - Przejechałem nim już 350 tys. kilometrów bez wymiany oleju. Z korzyścią dla portfela i środowiska. Moja żona jeździ samochodem bez wymiany oleju już 20 lat.

kuzi4
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 7 lip 2008, o 21:17

No toś toś poszedł Fido_ po bandzie...A już myślałem ,że na kreskę ten temat nie trafi. Mam wrażenie, że gość po pewnym czasie olej do silnika tylko dolewał - węc nigdy go nie wymienił :-d Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać :x Wywalili go z Castrola i troszkę się sfrustrował biedak, a w przypływie frustracji bzdury zaczął wygadywać. Pozdro

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Olej

Post 7 lip 2008, o 22:15

kuzi4 pisze: już myślałem ,że na kreskę ten temat nie trafi.
Czemu...? My tu lubimy fajne tematy :evilgrin:
kuzi4 pisze: Mam wrażenie, że gość po pewnym czasie olej do silnika tylko dolewał - węc nigdy go nie wymienił
Wrażenie, czy wiedzę?
kuzi4 pisze: Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać
Za co? Czyli - z którego paragrafu?
kuzi4 pisze: Wywalili go z Castrola i troszkę się sfrustrował biedak, a w przypływie frustracji bzdury zaczął wygadywać.
Znów "wrażenie", czy wiedza? ;-)

kuzi4
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 7 lip 2008, o 22:28

WiS pisze:
kuzi4 pisze: już myślałem ,że na kreskę ten temat nie trafi.
Czemu...? My tu lubimy fajne tematy :evilgrin:

Fajne tak, ale durnych nie... :-( ;-)
kuzi4 pisze: Mam wrażenie, że gość po pewnym czasie olej do silnika tylko dolewał - węc nigdy go nie wymienił
Wrażenie, czy wiedzę?

Wrażenie - wiedza może być odrobinkę przestarzała - pracę z olejów pisałem 12 lat temu... :-)
kuzi4 pisze: Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać
Za co? Czyli - z którego paragrafu?

Bo na głupotę nie ma lekarstwa - ciekawe, czy On się już taki urodził, czy dopiero się tego nauczył (Henk de Groot oczywiście)
kuzi4 pisze: Wywalili go z Castrola i troszkę się sfrustrował biedak, a w przypływie frustracji bzdury zaczął wygadywać.
Znów "wrażenie", czy wiedza? ;-)
No teraz to się już czepiasz... ;-) :thumb:

Pozdrawiam.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Olej

Post 8 lip 2008, o 11:39

kuzi4, ja lubię po bandzie ;-) To raczej jako ciekawostka miała być, bo nikt na poważnie tego nie bierze.

To, że facet dolewał jest w miarę oczywiste. I IMHO spokojnie mógł przejechać taki dystans dolewając. Zagadkowe jest tylko to czy wymieniał filtr oleju, czy różne brudy mu się zbierały przez te naście lat.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 17 sie 2008, o 11:05

Odświeżę nieco trupa.
WiS pisze:
kuzi4 pisze: Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać
Za co? Czyli - z którego paragrafu?
Za wprowadzanie ludzi w kosztowny błąd :)

Wymieniać olej, czy nie wymieniać, oto jest pytanie. a oto odpowiedź na nie. Zresztą polecam ten wątek w całości. Jeszcze podobny był gdzieś na forum capri.pl, ale mi gdzieś umknął.

Wracając do rewelacji pana de Groota, mnie się najbardziej podoba ten kawałek:
Olej w silniku w bardzo szybkim czasie robi się czarny od cząstek sadzy. Te cząsteczki sadzy (węgla) mają wyśmienite właściwości smarownicze
Czy on mówi o tych skoksowanych cząsteczkach, które załatwiają łożyska w turbinach i osadzają się tu i ówdzie (nagar)? :) A co z opiłkami? Co z paliwem przedostającym się do oleju? Następny kawałek też jest niezły:
Według doświadczeń pana de Groot samochód po wymianie oleju ma gorsze osiągi i większe spalanie.
Pewnie ma rację. Skoro ten zużyty olej już nie trzyma ciśnienia w wysokich temperaturach, to opory są mniejsze. Niestety tu jest pewna cienka granica między zmniejszaniem oporów na parze trącej przez zmniejszanie grubości klina olejowego, a terminalnym zwiększeniem oporów pary trącej dzięki przejściu do tarcia suchego. Oczywiście przy jeździe w ciasnym kapeluszu trudniej doprowadzić do zerwania mizernego filmu olejowego, ale nie jest to niemożliwe.

Skoro jedno z moich ulubionych określeń już padło, przedstawię drugie, odnoszące się do praktyk pana de Groota: wycieranie dupy szkłem :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Olej

Post 18 sie 2008, o 09:48

ky pisze: Wracając do rewelacji pana de Groota


od kiedy to wysoko posadzone koncernowe pacany znaja sie na wlasnym produkcie?
jak bardzo firma musiala goscia wystawic do wiatru? zawzwyczaj ludzi 'wiedzacych', a odchodzacych oplaca sie tak, ze nie powiedza nigdy NIC. tego oplacili kiepsko.
o ile spadla sprzedaz oleju tej marki po tym luzno podanym, merytorycznie nic nie wnoszacym belkocie?
1%? 2%? jesli tak to zemscil sie skutecznie :whistle:

pozdrawiam uodziaka :-)

luki266
1 gwiazdka
Auto: Subaru Outback
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 19 sie 2008, o 20:52

Witam kolegów.
Mam auto z USA. Do tej pory był lany do niego olej 10W30BK. Pytanie czy szukać o dokładnie takich parametrach, czy też można wlać 10W40?
Jakie są Wasze propozycje w temacie?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Olej

Post 20 sie 2008, o 09:22

ky pisze: Zresztą polecam ten wątek w całości.

:o :o :o

Chyba nie będę już protestował przeciw zakresowi czynności serwisowych.... :whistle:

Najlepszy hit z kolankiem od umywalki w roli przewodu dolotowego w parze ze stożkiem :mrgreen:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Olej

Post 20 sie 2008, o 09:40

luki266 pisze:Witam kolegów.
Mam auto z USA. Do tej pory był lany do niego olej 10W30BK. Pytanie czy szukać o dokładnie takich parametrach, czy też można wlać 10W40?
Jakie są Wasze propozycje w temacie?

Z góry dziękuję za odpowiedź
To co podałeś to "tylko" klasa lepkości oleju (nie wiem co oznacza owo "BK") - i na dobrą sprawę mówi tylko o tym, w jakich temperaturach dotychczasowy olej może być wykorzystywany, nie mówiąc nic o tym, jaki to rodzaj oleju (można się jedynie domyślać, że to półsyntetyk). Jeśli faktycznie jest to półsyntetyk, to zmiana na inny półsyntetyk o klasie 10W40 zwiększy zakres temperatury otoczenia zastosowania dla oleju: z -25 do +20 dla 10W30 na -25 do +35 dla 10W40.

ODPOWIEDZ