NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 23 maja 2008, o 10:46

Arno

Tutaj sobie jeszcze poczytaj...
http://theforum.pl/bb3/viewtopic.php?f= ... &sk=t&sd=a


Dolce far niente ;-)

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 23 maja 2008, o 12:48

pablonas pisze:Jest dużo bardziej cywilizowany i komfortowy. Bardzo mało pali (jak na STI).
Ponoć podobnie jak Evo X, na forum EVO od ponad tygodnia jest niezła chryja z powodu np. opcjonalnego tempomatu, nie wiem co komu szkodzi tempomat :roll: to już lepiej wywalić klimę, poduchy i ABS - przynajmniej z kilkanaście kg się zaoszczędzi, takie są teraz czasy że każde auto ma kilka poduszek (w Evo są też kurtyny, nie wiem jak w STI), ABS, od 2009 seryjnie w UE będą musiały mieć ASR a od 2011 (przynajmniej w UE) seryjnie ESP - oby jeszcze ten ESP dało się wyłączyć w takich autach jak Evo czy STI bo jeśli nie, to właśnie w tym momencie w/g mnie te auta stracą swój sportowy charakter i staną się normalnymi i bezpiecznymi dupowozami :whistle:

Tomasz_555
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice / Tychy
Auto: Impreza 2.0RC Type-N/A MY07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 24 maja 2008, o 15:31

Jeśli chodzi o rajdówki i ich oceny to jednak poczekałbym trochę czasu. Choroba wieku dziecięcego się kłania... dajmy szansę Imprezie. Przypomnijmy sobie choćby debiut MY01 w WRC - wszystkie Imprezy odpadły bodaj pierwszego dnia w Monte Carlo i to z powodu awarii.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 24 maja 2008, o 16:10

A ty sobie przypomnij problemy pierwszej Imprezy WRX. :-p

Paul_78
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: najfajnieszy foryś
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 11:06

pablonas pisze:W wielkim skrócie:
Jest dużo bardziej cywilizowany i komfortowy. Bardzo mało pali (jak na STI).
I spełnia wszystkie normy ekologiczne.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 18:26

Z sensownych i realnych pojazdów - dziś zobaczyłem auto, które spełnia większość wymagań - a mianowicie BMW 530xd.

Pewnie nie jest tanie, ale jedzie do przodu, cztery łapy, skręca, hamuje, wygodne - i niebrzydkie.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 18:27

devlin pisze:Z sensownych i realnych pojazdów - dziś zobaczyłem auto, które spełnia większość wymagań - a mianowicie BMW 530xd.

Pewnie nie jest tanie, ale jedzie do przodu, cztery łapy, skręca, hamuje, wygodne - i niebrzydkie.
:whistle: :thumb: :cofee:
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 20:13

Devlin, to jeden z prawie idealow jest, ale niestety jest cena dosc wygorowana.
Inny co tak jezdzi to C320cdi. Jesli chodzi o diesla. Bo mozna tez wziac C2804matic albo co ciekawsze C350 4matic.

I powstaje zasadnicze pytanie - trudne i chyba nie ma dobrej odpowiedzi.
Albowiem:
Czy 4x4 jest do zycia niezbedny? Bo - kiedy sie przydaje naprawde?
1. W zimie. Ale tez nie zawsze, prawda? Wtedy kiedy snieg lezy, zdecydowanie.
2. na nartach. ( z dojazdem dlugim, szybkim)
3. aquaplanning?
4. W ekstremalnyej jezdzie.
Pewnie mozna jeszcze pare rzeczy dorzucic.
I teraz kazdy z nas ma inne zycie, inna prace, mieszka w innym terenie. Tu w Warszawie jezdzimy po plaskim. Zaraz zaczniemy jezdzic dosc wolno.
I wtedy o extremum nie mam mowy. Jak sie nie scigamy....
I co - lepiej brac np C220d w pelnym wypasie ( co daje chwilowe zadowolenie podczas zakupu) czy c280 4matic.
Lub 320d czy 325 xi. Czy 123d czy 135 ;)
Czy....
Czy moze alfa 159 2.4 Q4.
A moze tego nowego saaba turbo X black?
I take dalej......
Defendera - wolny i 4x4. Spelnia wszystkie warunki.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 20:36

Arno pisze: Czy 4x4 jest do zycia niezbedny? Bo - kiedy sie przydaje naprawde?
1. W zimie. Ale tez nie zawsze, prawda? Wtedy kiedy snieg lezy, zdecydowanie.
2. na nartach. ( z dojazdem dlugim, szybkim)
3. aquaplanning?
4. W ekstremalnyej jezdzie.
Ad 1. Tylko cieniasy (jak nie przymierzając Kaziu M.) i blondynki potrzebują w zimie AWD. Prawdziwy mężczyzna i na drzwiach od stodoły przeleci, to jest, pardon, i na ośce poleci.
Ad 2. Na nartach jednak chyba lepsze są narty albo ratrak, ale mnie na szczęście to nie dotyczy. Ze sportów zimowych uprawiam bowiem najchętniej pokerka przy kominku. Ufff. Dojazdy długie i szybkie już też. Ufff.
Ad 3. Prawda. Ale, patrz punkt 1.
Ad 4. Ekstremalna - to teraz jest każda jazda, pomiędzy świetnie wyszkolonymi, inteligentnymi i trzeźwymi Rodakami. Do tej ekstremalnej jazdy do pracy i do supermarketu najlepsze jest jednak nie żadne wypasione AWD, ale stara Warszawa. Jak zarysują, to się zamaluje rysę. A one, te co nam zarysowały, mogą se teraz zbierać na nowego Opla albo innego Peżota; w skrajnych przypadkach nawet na Subaru.
Arno pisze: C220d w pelnym wypasie ( co daje chwilowe zadowolenie podczas zakupu)
No ja przepraszam - znam dużo tańsze metody osiągania chwilowego zadowolenia. I - rzekłbym - bardziej zgodne z naturą.
Mercedesom mówię pryncypialne NIE.
Źle mi się kojarzą.
Arno pisze: 320d czy 325 xi. Czy 123d czy 135 ;)
135, bez wahania.
Arno pisze: moze alfa 159 2.4 Q4.
Jeśli masz duży plac manewrowy do dyspozycji. Ponoć straszliwy promień skrętu. Niby nic, a potrafi utruć życie.

Acz... patrz p. 1 ;-)
Arno pisze: I take dalej......
Defendera - wolny i 4x4. Spelnia wszystkie warunki.
Albo Yarisa TS. Też spełnia :mrgreen: Co prawda inne, ale zawsze.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 21:07

Arno pisze:Czy 4x4 jest do zycia niezbedny? Bo - kiedy sie przydaje naprawde?
1. W zimie. Ale tez nie zawsze, prawda? Wtedy kiedy snieg lezy, zdecydowanie.
2. na nartach. ( z dojazdem dlugim, szybkim)
3. aquaplanning?
4. W ekstremalnyej jezdzie.
Ad 1 W naszych warunkach coraz mniej. Ale fakt, że jak już zrobi się biało (czego doświadczyłem ubiegłej zimy 3 (trzy) razy… :evil: ), to różnica gigantyczna. Tyle że w tym klimacie chyba już nie ma znaczenia.

Ad 2 Wyjazdy na narty, góry, z pewnością – tylko ostatnio coś na nie czasu cholera nie mam… Ale miło w górach popatrzeć, jak biedacy z zakładaniem łańcuchów się męczą, a samemu się jedzie bez problemu.

Ad 3 Tak, jest duża różnica, ale jak nie jest spełniany punkt 4, to raczej ten nie dotyczy.

Ad 4 Tak, to jedyny powód dla którego ja ("ja" podkreślone, żeby jasna była subiektywnośc opini) potrzebuję napęd na 4. Slajdem po rądzie ( :-) ), zapięcie boka na winklu. szybsze odejście z ciasnego zakrętu itp. :mrgreen:


A tak serio, to moim zdaniem jeżeli nie mieszka się w mocno i długo śnieżnych terenach (tu każde AWD się przyda), albo nie używa się auta dla… hmmm nazwijmy to funu z jazdy, czyli patrz punkt 4 (tu już tylko mocniejsze), to 4x4 jest tak średnio w osobówce potrzebne.

Twój wybór. Twoja kasa. Twoje potrzeby.

PS
Oczywiście nie dotyczy to aut z lekka uterenowionych, bo tu inne argumenty by były.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 21:43

WiS i JARMAJ - utwierdzacie mnie , utwioerdzacie w przekonaniu. Ale czlowiek ma tak wyprany mozg na tym forum, ze sobie zycia bez 4x4 nie wyobraza.
kropka i kreska od pieciu lat mi do lba pakuja - auto bez 4x4 to nie samochod. Kupa jakas tylko.
a ja po probnej jezdzie 118 bmw 1141 km w Irlandii stwierdzam, ze sie trzyma dranstwo bardzo dobrze, i nie ryje nosem np. i wygodniejsze, choc male.
Masz WiS racje. Po okolicy mozna Warszawa, ale kogo dzis na Warszawe stac. To jakis obrzydliwie drogi antyk. Pewnie kosztowniejszy w utrzymaniu od bog jeden wie czego.
WiS a ty siedziales w tym 135? czy tam jest w ogle miejsce z tylu?
Wsiadlem kilka dni temu do A5 i vo ja widze - za siedzeniami przednimi jest luzu 3cm. no to ustawilem siedzenie stosunkowo blisko, niby ze subaru udaje i pozycje cwicze, a tam miejsca nadal dla wychodzonej 12latki. To sie boje ze jedynka coupe moze tez byc nieco skromna na tylnym. Bo ja czasem jednak woze kogos z tylu. Nie ze caly czas, ale czasem.
A z kolei w miescie te malenstwa sa dosc wygodne.
Ale z kolei C jest bardzo ciche i wygodne.
Ale z kolei wielu kolegow jest na granicy wymiotow kiedy sie wspomina o mercedesie ( WiS sprawdz nowe C, zobaczysz ze zupelnie inne auto)
Male BMW ma zalete - lysi nim nie jezdza. Ale z kolei jest to auto dosc damskie...
Ale i tak sie ze mnie teraz smieja na ulicy, ze pedalski kolor, to co mi zalezy
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 21:51

Arno
bawara....

mocna! 8-)
Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 22:02

Arno pisze:Ale z kolei wielu kolegow jest na granicy wymiotow kiedy sie wspomina o mercedesie
Od dzisiaj jam Ci pełną gembą (!) kolega!


Co do beemek, to image mnie przeraża strasznie, ale gdyby mi tak wypadło jakąś M-trójką pojeździć... to chyba bym uprzedzenia jakoś zwalczył. ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 22:04

bawarke co ja pije codziennie od piatej po poludniu, bo po kawie bym juz do pazdziernika nie zasnal.
ale sie zastanawiam - mam jeszcze czas.
za to powiem - dluga, weekendowa jazda testowa C klasa 220cdi robi swoje.
za to powiem - 1141 km BMW jedynka po waskich irlandzkich szosach tez swoje robi.
no i jeszcze ta nieszczesna przejazdzka u Gala 530i jego kolegi... no co bede mowil.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 22:31

WiS pisze: Do tej ekstremalnej jazdy do pracy i do supermarketu najlepsze jest jednak nie żadne wypasione AWD, ale stara Warszawa.
Ja Ci dam, psuć takie zacne zabytki, profanie Ty... :)
jarmaj pisze: Co do beemek, to image mnie przeraża strasznie, ale gdyby mi tak wypadło jakąś M-trójką pojeździć... to chyba bym uprzedzenia jakoś zwalczył. ;-)
Przejedź się nawet czterocylindrową trójką (jakimś IS-em). Helmety wiedzą, jak zrobić żeby auto chciało skręcać.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 22:41

No może, ale mój problem, to to że RWD nie za bardzo potrafię tym jeździć.

Więc eMka lepsza, bo mocą braki mógłbym nadrobić! ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 25 maja 2008, o 23:49

Arno pisze: kogo dzis na Warszawe stac.
No to (na te codzienne, ekstremalne wyprawy po twarożek) Lanos...
Ukradną? Trudno. Się zarysuje, to wyrzucisz.
A póki nie wyrzucisz, a będzie niebieski i na złotym felunku, to prawie jak STI. Dla mniej wtajemniczonych.
Arno pisze: WiS a ty siedziales w tym 135? czy tam jest w ogle miejsce z tylu?
W coupe nie siedziałem. W hatchu jest chyba tak średnio, a rozstaw zdaje się ten sam (trzaby sprawdzić w kwitach). Ja bym tam z tyłu w każdym razie jeździć nie chciał, przynajmniej nie dłużej niż pół godziny. Za to przód, sam wiesz. Miód-malina.
Arno pisze: WiS sprawdz nowe C, zobaczysz ze zupelnie inne auto
Wiem. Ale jednak Mesio, no nic nie poradzę. Będę cierpiał, a nie kupię 8-)
Arno pisze: Male BMW (...) jest to auto dosc damskie...
:mrgreen:
Mnie - posiadaczowi miedzianego SX-a i złotego Yarisa - nie zaimponujesz...
Bajdełej, wczoraj po raz pierwszy widziałem w SX-e faceta za kierownicą. To znaczy, innego faceta poza mną samym. Bo tak, to same blądies tym jeżdżą. No, czasami jakaś ruda, wyjątkowo.

I co? I nic.

Arno! Jako specyficznie metroseksualni kierowcy damskich autek możemy liczyć na większe branie, niż ci nieszczęśni, archaiczni maczo z dużymi spoilerami.

Tako rzecze kamasutra.
ky pisze: psuć takie zacne zabytki,

No dobra, zagalopowałem się. Tarpan - może być...? :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 26 maja 2008, o 20:57

WiS jest pewne prawdopodobnienstwo, ze wrodzony takt (twoj nie moj)i wrazliwosc pozwalaja nam rwac nie na blache.
Zal mie tych ze spojleramy. Biedne sa. rwac sie nie da, i w ogole.
Najlepszy do rwania to jest UAZ. Wszedzie wjedzie i ten.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

spine
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 26 maja 2008, o 21:42

Witam, bardzo fajnie jeździ 3, możesz spróbować również lexusa is, właściwości jezdne jak bmw i do tego tańszy.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 27 maja 2008, o 08:50

spine, bardzo dziekuje.
nie zapominac nalezy, ze z auta wyraznie niszowego i dosc kultowego mam zamiar przesiasc sie na masowke.
Upadek musi byc mniej bolesny niz do lexusa.
Stad podsuniety przez WiSa pomysl 135 BWM tez w sumie niszowy, bo co za debil wyda tyle co na wypasiona trojke na taki badziew.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 27 maja 2008, o 09:23

Arno pisze: no i jeszcze ta nieszczesna przejazdzka u Gala 530i jego kolegi... no co bede mowil.

A czemu nie bierzesz pod uwagę 330d ? Za bardzo dresiarskie ?

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 27 maja 2008, o 09:43

Zona grozi smiercia lub kalectwem
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 27 maja 2008, o 09:45

Jeszcze zawsze jest 530d, ale jest jedna rzecz, która okrutnie mnie do tego samochodu zraziła - nie da się odpiąć smyczy. Próbowałem się kiedyś kręcić na lodzie, co prawda 520d, z rzekomo odpiętą smyczą - nie ma szans, nic nie zrobisz. I szkoda wielka, bo auto kapitalne. Ale jak ktoś potrzebuje stricte do jazdy z A do B - to nie powinno przeszkadzać.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 27 maja 2008, o 10:13

Arno, No tak, Żony trzeba słuchać ;-)
devlin pisze: Jeszcze zawsze jest 530d, ale jest jedna rzecz, która okrutnie mnie do tego samochodu zraziła - nie da się odpiąć smyczy
W mercedesach Lexusach i nowym STi tez tak jest :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

Post 27 maja 2008, o 12:31

devlin pisze: Próbowałem się kiedyś kręcić na lodzie, co prawda 520d, z rzekomo odpiętą smyczą - nie ma szans, nic nie zrobisz. I szkoda wielka, bo auto kapitalne. Ale jak ktoś potrzebuje stricte do jazdy z A do B - to nie powinno przeszkadzać.
nie ladnie katowac sluzbowe samochody, choc nie swoje.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

ODPOWIEDZ