Hydrofobizacja szyb - warto?

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 13 sty 2012, o 20:18

Jesli ktoś ma jakieś informacje, albo jeszcze lepiej - doświadczenia praktyczne związane z technologiami "hydrofobizacji" szyb samochodowych, to jestem bardzo zainteresowany.
Przykładowa oferta z netu:
Rewolucyjne rozwiązanie zaczerpnięte z przemysłu lotniczego stało się osiągalne również w branży motoryzacyjnej. Polega ono na nałożeniu na powierzchnię szyby nanopowłoki, która zabezpiecza ją… przed uciążliwymi zabrudzeniami, a także poprawia widoczność, zwiększają…c tym samym bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Warstwa hydrofobowa wyrównuje relatywnie szorstką… powierzchnię, na której osadza się brud. Staje się ona wówczas idealnie gładka, a odkraplanie się na niej wody i cieczy olejowych ułatwia usuwanie z szyb brudu, owadów, lodu i innych zanieczyszczeń.
http://www.nordglass.pl/pl,page,hydrofo ... szyby.html

Pierwsze pytanie o skuteczność i trwałosć.

Drugie - czy to działa tylko na szybie przedniej, czy np. również na lusterkach, żeby zachowały czystość w czasie deszczu, chlapy itp. (M. bardzo przeszkadza brak widoczności w lusterkach, i to głównie w tej intencji nasze zainteresowanie tą technologią).

Z góry dzieki za wszystkie wpisy, szczególnie te na temat 8-)



Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 13 sty 2012, o 21:41

Zapewne jak ze wszystkimi powłokami przeciw roszeniu się szyb, tak jak w przypadku np. masek do nurkowania czy kasków motocyklowych, z czasem taka powłoka się po prostu zużywa, a kasku ani maski się przecież nie skrobie zimą, a szybę samochodową i owszem.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 199 razy

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 13 sty 2012, o 21:53

WiS, nie śledzę tej technologii i być może nastąpiły jakieś zmiany, ale jak kilka lat temu wymienialiśmy okna, to również firmy zachwalały takie szyby, że to niby myć nie trzeba tak często itp. Ostatecznie jeden z handlowców powiedział po cichu, ze szkoda kasy, bo faktycznie pierwsza i druga warstwa brudu przylepi się trudniej i po dłuższym czasie, ale później to już z górki, więc i tak trzeba okna myć :-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 13 sty 2012, o 22:17

WiS pisze: nanopowłoki

Czy to jest ta sama nanotechnologia co reklamują w podpaskach? :razz:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 13 sty 2012, o 22:34

Dobra, w takim razie zadzwonię i popytam po ile ta przyjemność... jesli niedużo to spróbuję zacząć testy od lusterek :whistle:

Konto usunięte, o to też spytam :mrgreen:

kuzon
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk / Chełmsko Śl.
Auto: Legacy MY07
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 14 sty 2012, o 00:12

Takie coś kiedyś napisałem na kropce, więc teraz skopiowałem i wklejam tutaj. Początek będzie nie na temat:



Dwa razy wstawiałem szyby w Saint-Gobain Autover w Gdańsku, co prawda boczne, więc trudno ocenić wytrzymałość i odporność. W każdym bądź razie byłem zadowolony. Ostatnio w ramach "rekompensaty" za zawracanie głowy (miałem kilka pytań) kupiłem środek do impregnacji szyb Aquacontrol, drogi nie był więc pomyślałem, że dużo nie stracę (ok.40zł). Ma to działać na zasadzie niewidzialnej wycieraczki. Według producenta żywotność naniesionej powłoki to 1 rok. Na razie mam to 3 m-ce i powiem jedno: rewelacja. Na A1, w ulewnym deszczu przez 50 kilometrów przy prędkości 120 km/h wycieraczki włączyłem kilka razy i to tylko z ciekawości. Woda spływa jak po kaczce (czy jak po świni). Dużo łatwiej na myjniach usuwało się wszelkie muchy i ich pobratymców. Chyba, że trafiła się jakaś wyjątkowo soczysta ale to taka, że aż wycieraczka na niej podskakiwała. Jeśli faktycznie powłoka utrzyma się przez zimę, to chyba warto to stosować. A, posmarowałem też boczne szyby od kierowcy i pasażera i dużo mniej się brudzą. Powłoka ta raczej nie działa poniżej 110 km/h choć odniosłem wrażenie, że zależy to od intensywności deszczu (im mocniej pada, tym lepiej działa). Jestem ciekawy jak będzie wyglądać skrobanie z lodu w zimie, ale to już niedługo.



Minęło kilka miesięcy i powłoka dalej działa, tylko na lód jej jeszcze nie przetestowałem. To co było na szybach budowlanych, to chyba coś innego, z tego co pamiętam jakiś tlenek tytanu, który pod wpływem ultrafioletu coś tam z tym brudem robił. Jak wysmarowałem samochód i przekonałem się jak działa, to postanowiłem zastosować na próbę w mieszkaniu ale zapomniałem i teraz trzeba poczekać do wiosny.

Sent from my Sony Ericsson Arc using Tapatalk
Jeśli to prawda, że Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, to nie mam o nim dobrego zdania.

"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
- Maya Angelou

QbaM
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Nowa Ruda
Auto: Fabian/Forek 98' 2.0 AT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 14 sty 2012, o 00:46

a ja powiem tak kupiłem specyfik zwany "niewidzialna wycieraczka" na Orlenie za 14,99 zł firmy autoland posmarowałem tym wszystkie szyby i lusterka w roomsterku służbowym i jak na inwestycje za 15 dzyngli jest dobrze ważne tylko żeby szyba była odtłuszczona i nałożyć kilka warstw. I faktycznie szyba mniej się brudzi a działanie zależy od intensywności deszczu

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 14 sty 2012, o 00:46


Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 14 sty 2012, o 00:53

Kiedyś był taki preparat o nazwie Rain-X, działał chyba na podobnej zasadzie. W pierwszej fazie budził zachwyt, ale jak przestało się go używać, a warstwa pierwotna straciła swoje właściwości (po kilku tygodniach, miesiącach, nie pamiętam), to szyby niemiłosiernie się mazały po przejściu wycieraczki. I nijak nie dało się tego zmyć. Powiedziałem wtedy - nigdy więcej tego g....

QbaM
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Nowa Ruda
Auto: Fabian/Forek 98' 2.0 AT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 14 sty 2012, o 01:07

prawda jest taka że jak ktoś jeździ po cywilizowanych krajach to i auto mu sie nie brudzi i deszcz tak nie przeszkadza. a nie jak u nas. Ja jak mam trasę po zdrojach nasza "bezpieczna 8" (Polanica - Kudowa) to czasami 2 litry płynu do szyb można w zimie wypsikać na szybę bo piachu tyle, że jak po wydmach by się jechało!?

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 14 sty 2012, o 21:12

WiS, jak juz zastosujesz to daj znać,

wychodzi mi średnio 1,5l śmierdziela na 100 km trasy, syf na drogach niemiłosierny

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Hydrofobizacja szyb - warto?

Post 14 sty 2012, o 21:42

esilon, dobrze, że już forków z tej przyczyny nie mamy...
Dolce far niente ;-)

ODPOWIEDZ