
Nowy Forester - oficjalnie.
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Oj czepia się środka ,ten na pewno będzie się podobał ....


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=AiwE0RYly58
http://www.euroncap.com/results/subaru/ ... r/497.aspx
Wynik: 5 gwiazdek - bardzo dobrze.
Jedynie bezpieczeństwo potrącanych pieszych budzi większe wątpliwości.
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Лукашэнка pisze: Jedynie bezpieczeństwo potrącanych pieszych budzi większe wątpliwości.
Wycieraczki na pozycje szybko i rura
Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Лукашэнка pisze: Wynik: 5 gwiazdek - bardzo dobrze.
Powinni chyba zwiększyć prędkość testów bo co drugie auto zalicza 5 gwiazdek, a w Forku nawet przednia szyba sie nie zbiła. Zwróćcie uwagę jak niesamowicie wygląda falowanie dachu przy przednim zderzeniu filmowanym od góry. Dach pływa jak fale Dunaju a potem znowu gładziutka blacha. A potem człowiek kupuje rozbitka nie wiedząc nawet jak oberwało nadwozie.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Boombastic pisze: Powinni chyba zwiększyć prędkość testów
Tak.... I zaczną robić wtedy jeszcze cięższe auta
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
A co chciałbyś by dach był z blachy 20Boombastic pisze: Dach pływa jak fale Dunaju a potem znowu gładziutka blacha.
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
jarmaj pisze: Tak.... I zaczną robić wtedy jeszcze cięższe auta
Moją intencją było jednak zróżnicowanie wyników testów. Również można obniżyć prędkość testów i wtedy wszystkie auta będą miały 5 gwiazdek a my będziemy zadowoleni bo jeździmy tak bezpiecznymi autami..
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Nie, to nie ma znaczenia. Chodziło mi o fakt pokazania jak pracuje cała konstrukcja nadwozia podczas uderzenia i jak duże siły się rozchodzą po karoserii.Piter 35 pisze: A co chciałbyś by dach był z blachy 20![]()
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Ja bym był najbardziej zadowolony, gdyby auta ważyły tyle, co w latach '90. Bez tych wszystkich wzmocnień, zbędnych bajerów itp.Boombastic pisze:Moją intencją było jednak zróżnicowanie wyników testów. Również można obniżyć prędkość testów i wtedy wszystkie auta będą miały 5 gwiazdek a my będziemy zadowoleni bo jeździmy tak bezpiecznymi autami..
Ta, wiem że to już nie wróci.
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
jarmaj pisze: Ja bym był najbardziej zadowolony, gdyby auta ważyły tyle, co w latach '90. Bez tych wszystkich wzmocnień, zbędnych bajerów itp.
I tak i nie. Widziałem wynik bocznego uderzenia Civica zupełnie takiego samego jak mojego starego z lat 90-tych. Wolałem go sprzedać niż pozwolić żonie nim jeździć (i tak nie chciała). Różnica jest diametralna. Z drugiej strony nowy Forek urósł, ale nie przytył az tak bardzo, bo wystarczy go porównać z Q5, które jest strasznie ciężkie (cięższe o jakieś 250 kg od nowego Forestera turbo).
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Dla mnie Civici 5 i 6 generacji (czyli całe lata '90) to ideały samochodu tej klasy. Jedyna ich wada, że są stare. Gdyby ktoś takie dziś produkował, wolałbym je niż wszystkie współczesne kompakty razem wzięte.Boombastic pisze:Civica zupełnie takiego samego jak mojego starego z lat 90-tych.
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
jarmaj pisze: Jedyna ich wada, że są stare.
Tych wad to by się znalazło więcej
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Zależy jakie kto ma oczekiwania, ja więcej nie widzę.Boombastic pisze: Tych wad to by się znalazło więcej
Lekkie, dobrze się prowadzące, mające wszystko, co w cywilnym aucie jest potrzebne.
Dla mnie od tamtego czasu ewolucja samochodów zaczęła coraz bardziej iść w stronę, która mi nie odpowiada: wzrost masy auta, bo gwiazdki, bo ochrona pieszych, itp, nastąpiło zastępowanie lepszych rozwiązań mechanicznych tańszymi elektronicznymi ( np w Civicu likwidacja wielowahaczowego zawieszenia z tyłu na rzecz wspomagającej prowadzenie elektroniki), elektronika zabierająca kierowcy prowadzenie auta, no i dziesiątki kompletnie zbędnych elektronicznych "bajerów" (dla mnie wyposażenie przeciętnego kompaktu z lat '90 zawierało wszystko, co potrzeba).
Z mojego punktu widzenia auta są coraz gorsze, bo przestają być tym, co od auta oczekuję. Ale jak mówię, każdy ma swoje potrzeby
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 261 razy
- Polubione posty: 535 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
jarmaj, co do tylnego zawieszenia Civiców to opinie są podzielone. Oczywiście wielowahacz pozwala na bardziej precyzyjne prowadzenie auta ale w przypadku Civica rozwiązanie z belką daje większy skok zawieszenia
Oczywiście to ostatnie ma pewnie jakiekolwiek znaczenie na megawyrypie czy szutrach.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Takich przykładów jest wiele. Żeby daleko nie szukać - WRX MY2008, usunięta szpera z tylnego dyfra, w zamian jakaś elektroniczna kontrola akcji.
Kiedyś jak robiono samochód, to miał przyciągać radością z jazdy, parametrami.
Teraz skręcającymi w 10 kierunkach światłami, łączeniem się ze srajfonem, elektroniką praktycznie uniemożliwiającą prowadzenie tak jakby się chciało i setkami innych elektronicznych badziewi, albo pseudoekologicznymi rozwiązaniami, drastycznie podnoszącymi jego cenę i obniżającymi trwałość.
Co to ma wspólnego z prawdziwym samochodem!?!?
Kiedyś jak robiono samochód, to miał przyciągać radością z jazdy, parametrami.
Teraz skręcającymi w 10 kierunkach światłami, łączeniem się ze srajfonem, elektroniką praktycznie uniemożliwiającą prowadzenie tak jakby się chciało i setkami innych elektronicznych badziewi, albo pseudoekologicznymi rozwiązaniami, drastycznie podnoszącymi jego cenę i obniżającymi trwałość.
Co to ma wspólnego z prawdziwym samochodem!?!?
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
No właśnie, gdy w TVN Turbo zrobiono test polegający na przejeździe autem po łuku z poprzecznymi nierównościami to Cif spokojnie utrzymał sie na drodze a Alfa i zdaje się Fokus czy coś podobnego wylatywały z drogi.
Co do wad mojego Cifa to niemiłosiernie denerwowały mnie gigantyczne zawiasy w bagażniku wchodzace do środka przez co jak wkładałem dwie walizki, które mieściły sie idealnie, to nijak nie mogłem zamknąć klapy. Światła też były do bani, klima słabowydajna. Z tym prowadzeniem to też nie było aż tak różowo, bo jak wsiadłem do Forka to miałem wrażenie jakbym jechał tramwajem - szedł równo jak po szynach. No i jeszcze sposób oddawania mocy: poniżej 3000 rpm nie działo się nic, jazda zaczynała sie od 5000 rpm. W Subaru mam gigantyczny moment i moc przy 3000 rpm, nawet nie musze krecić do tych 5-6 tysięcy. Wiem, różnica pomiędzy silnikami jest gigantyczna, ale po wielu latach jazdy japońskimi silnikami niedoładowanymi stwierdziłem że w codziennym ruchu wygodniejsza i przyjemniejsza jest turbobenzyna.
Co do wad mojego Cifa to niemiłosiernie denerwowały mnie gigantyczne zawiasy w bagażniku wchodzace do środka przez co jak wkładałem dwie walizki, które mieściły sie idealnie, to nijak nie mogłem zamknąć klapy. Światła też były do bani, klima słabowydajna. Z tym prowadzeniem to też nie było aż tak różowo, bo jak wsiadłem do Forka to miałem wrażenie jakbym jechał tramwajem - szedł równo jak po szynach. No i jeszcze sposób oddawania mocy: poniżej 3000 rpm nie działo się nic, jazda zaczynała sie od 5000 rpm. W Subaru mam gigantyczny moment i moc przy 3000 rpm, nawet nie musze krecić do tych 5-6 tysięcy. Wiem, różnica pomiędzy silnikami jest gigantyczna, ale po wielu latach jazdy japońskimi silnikami niedoładowanymi stwierdziłem że w codziennym ruchu wygodniejsza i przyjemniejsza jest turbobenzyna.
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Boombastic pisze:Dach pływa jak fale Dunaju a potem znowu gładziutka blacha.
Boombastic pisze:Moją intencją było jednak zróżnicowanie wyników testów.
qurcze, mam kaca.jarmaj pisze:Bez tych wszystkich wzmocnień
bo zamiast sobie radośnie pooftopować, to znowu walnę jakiegoś ciężkiego, niestrawnego i zabijającego posta. a wszystko przez to, że za dociekliwy jestem.
no trudno.
tylko jakby co, to powiedzcie, że już czytać się nie da...
bo jeśli chodzi o falujące blachy i w ogóle testy zderzeniowe, to trzeba sobie powiedzieć jasno jeden prawdziwy fakt, o którym zapominają/nie wiedzą nie tylko osoby nieszkolone, ale bardzo wiele osób uznających się za ekspertów: materiał (jakikolwiek) poddany obciążeniu działającemu bardzo szybko zachowuje się kompletnie inaczej niż "normalnie". problem w tym, że większość osób jakoś wyczuwa, jak działa samochód/most/dźwig obciążony "normalnie", czyli powoli. i przenoszą to bezkrytycznie na takie na przykład testy zderzeniowe, gdzie "normalnie" (czyli powoli) już nie jest. przykład z życia wzięty: prezentacja programu do symulacji crash-testów przed oczami panów z Sanoka i Starachowic. pracownicy biura konstrukcyjnego z wieloletnim stażem obśmiali wyniki, twierdząc, że "przecież pojazd, skoro uderzył w przeszkodę "na skos", to powinien zacząć się obracać". tłumaczenie, że w 0.001s od chwili kontaktu z przeszkodą nie będzie widać żadnego obrotu, bo w tak krótkim czasie jest tylko deformacja plastyczna kolejnych elementów nic nie dało. oni wiedzieli swoje.
drugi przykład: gwóźdź. każdy długi gwóźdź "wbijany powoli" ma obowiązek się zgiąć.
po długim wstępie słowa wyjaśnienia do cytatów:
blachy mogą sobie robić, co chcą. falować, skakać, znikać i pojawiać się znowu. byleby naprężenia w owych były tylko sprężyste. jeśli tak będzie, to taka galopująca blacha, jak już się uspokoi, będzie taką samą (pod względem wytrzymałości) blachą, jak przed galopadą.
testy zderzeniowe nie zostały (o czy, jak widać, zaczyna się zapominać) stworzone po to, żeby robić ranking "który lepszy". powtórzę się, ale te testy odzwierciedlają statystycznie najczęstsze warunki uderzenia samochodu w coś. pisząc językiem szkolnym, nie chodzi o to, który samochód jest najlepszy, tylko czy zaliczył, czy nie.
jeśli chodzi o masę samochodu, to - z tego co mi wiadomo - sposób zachowania tzw. po polsku "crashworthiness" nie jest głównym odpowiedzialnym za wzrost masy. NVH, natomiast - tak. jak zrobić ciszej w samochodzie? wp...ć od pyty mat wytłumiających. jak grube były drzwi w latach 90? jak grube są teraz? jak walczyć z "V"? dodać masę w odpowiednich miejscach, bo dodanie masy tu i tam jest najprostszą metodą tłumienia częstości "motoryzacyjnych".
widziałem nowego Outlandera. taka sama kupa jak wszystko inne. i ten sam "trynd" w stronę napompowanego (to budzi zaufanie) urządzenia dla niepracującej matki w kapeluszu, mającej wygodnie dowieźć dwójkę dzieciaków do szkoły.
dzisiaj w telewizji widziałem SangYong (czy jak to się pisze). masa: 2t+. moc: 160KM. na progach i w paru innych miejscach dumy napis "sport". aaaaaaaaaa......
p.s.
przepraszam wszystkie niepracujące, ale dobrze jeżdżące matki.
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Dzięki za wytłumaczenie. Ale mam jedno pytanie: czy odbudowane po takim dzwonie jak w crash teście auto będize miało taką samą sztywnośc jak przed zderzeniem czy jednak część naprężeń była tak duża że odszktałcenia są stałe?damaz pisze: jeśli tak będzie, to taka galopująca blacha, jak już się uspokoi, będzie taką samą (pod względem wytrzymałości) blachą, jak przed galopadą.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
damaz pisze:jeśli chodzi o masę samochodu, to - z tego co mi wiadomo - sposób zachowania tzw. po polsku "crashworthiness" nie jest głównym odpowiedzialnym za wzrost masy.
Różnice w karoseriach są ogromne. Ilości wkomponowanych w strefę przebywania pasażerów wzmocnień, robionych nie tylko ze stali o podwyższonej wytrzymałości, ale też zwyczajnie grubych (niekiedy blachy i 3mm), jest bardzo duża. Współczesne karoserie są dużo cięższe niż podobne wielkościowo sprzed 20 lat.
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
najpierw filozoficznie:Boombastic pisze:Ale mam jedno pytanie: czy odbudowane po takim dzwonie jak w crash teście auto będize miało taką samą sztywnośc jak przed zderzeniem czy jednak część naprężeń była tak duża że odszktałcenia są stałe?
to zależy od tego, czy podstawowe elementy odpowiadające za zachowanie przy zderzeniu (przegroda między silnikiem a pasażerem, okolice słupków) się "wygły" na amen, czy nie. jeśli nie, to jest szansa, bo błotniki, maska, zderzak a nawet podłużnice, na których wisi silnik, da się wymienić.
a teraz praktycznie:
te testy odzwierciedlają (wbrew pozorom) dość skrajne sytuacje, w których samochód ma ratować życie pasażerów. poprzez strefy zgniotu i inne psucie siebie samego. innymi słowy: w takim dzwonie jak w testach, samochód ma wręcz obowiązek zwinąć się w rulonik (z pominięciem strefy pasażera). nikogo nie obchodzi, czy po tym jednorazowym akcie heroizmu będzie nadal nadawał się do jazdy, czy nie.
a czemu komentarz do falujących blach na dachu?
chodziło mi o to, że przesądzanie o tym, co ucierpiało, a co nie na podstawie oglądu filmu z szybkiej kamery jest więcej niż często mylące. te kamery są używane nie po to, żeby sobie film obejrzeć, tylko po to, żeby określić położenie i prędkość markerów (czarno-białych lub żółto-czarnych znaczków na samochodzie).
a to znaczy, że od ostatnich 6-8 lat coś się zmieniło, albo... nie miałem do czynienia z Twoją marką.jarmaj pisze:Ilości wkomponowanych w strefę przebywania pasażerów wzmocnień, robionych nie tylko ze stali o podwyższonej wytrzymałości, ale też zwyczajnie grubych (niekiedy blachy i 3mm), jest bardzo duża.
bo w tych modelach, z którymi miałem do czynienia/o których coś wiem, to jeszcze nie wspawywano w nadwozie klatki bezpieczeństwa.
edyta, bo chyba zapomniałem dodać najważniejsze, czyli na jakiej podstawie nadawane są gwiazdki. a jest to dosyć edukacyjne. otóż gwiazdki nadawane są na podstawie tego, co dziej się Z MANEKINEM, a nie z samochodem. chodzi o zestaw sił, przyspieszeń itp. działających na głowę, szyję i klatkę piersiową. o nic więcej.
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Sie podniecasz a i tak http://www.ford.pl/FutureVehicles/Nowa-Kuga kupisz... 
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
kto wie...FUX pisze:Sie podniecasz a i tak http://www.ford.pl/FutureVehicles/Nowa-Kuga kupisz...
ten też ma zalety.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Nowy Forester - oficjalnie.
Pytanie w imieniu znajomego, potencjalnie zainteresowanego: czy to CVT, które ma być jedyną dostępną skrzynią biegów w nowym Foresterze 2.0 turbo, to jest dokaldnie ten sam wynalazek ktory już jeździ w subarakach aktualnej generacji, czy coś nowego?
Innymi słowy, czy przejechanie się jakimś obecnie dostepnym u dealerów Subaru z CVT da choć przybliżone pojęcie, jak to może działać w Foresterze XT?
Pytanie pomocnicze - czy ktoś ma już jakieś własne doświadczenia z tym bezstopniowym czymś, a jesli tak, to jakie?
Innymi słowy, czy przejechanie się jakimś obecnie dostepnym u dealerów Subaru z CVT da choć przybliżone pojęcie, jak to może działać w Foresterze XT?
Pytanie pomocnicze - czy ktoś ma już jakieś własne doświadczenia z tym bezstopniowym czymś, a jesli tak, to jakie?