No i po Targach.
Przeżyłem, choć wątroba trochę boli
Ludzie się nabijają, że w tym roku najfajniejszym eksponatem polskiego sektora zbrojeniowego była tekturowa makieta:
http://kielce.gazeta.pl/kielce/56,35255 ... l#TRrelSST
A tu nie ma się co śmiać.
Tekturowe makiety pod dowództwem Pattona w znacznym stopniu przesądziły kiedyś o sukcesie alianckiego lądowania w Normandii
