

Dokładnie.inquiz pisze:jest jeszcze inna bajka czyli zapchanie sieci.
ja trzymam częściej z prawej ostatnio, ale to z tego powodu, że jak trzymam przy lewym uchu, to p...ony ekran dotykowy przełącza tel na głośnomówiący.Kreatywni ludzie częściej rozmawiają przez telefon, trzymając go z lewej strony twarzy, niż osoby myślące bardziej logicznie, które przykładają słuchawkę do prawego ucha - dowiodły badania przeprowadzone przez szpital im. Henry'ego Forda w Detroit.
Wyniki pokazały silną zależność między dominacją półkul mózgowych, a wyborem strony, przy której trzymamy telefon w trakcie rozmowy. Jeśli aktywniejsza jest lewa półkula - słuchawka wędruje do prawego ucha i na odwrót.
Czyli Ci którzy rozmawiają przez zestawy głośnomówiące to wtórni, bezproduktywni idioci. Zawsze mi się wydawało, że gadający w pustym samochodzie (chyba że śpiewa) musi mieć coś z głowąbusik pisze:Kreatywni ludzie częściej rozmawiają przez telefon, trzymając go z lewej strony twarzy, niż osoby myślące bardziej logicznie, które przykładają słuchawkę do prawego ucha - dowiodły badania przeprowadzone przez szpital im. Henry'ego Forda w Detroit.
Wyniki pokazały silną zależność między dominacją półkul mózgowych, a wyborem strony, przy której trzymamy telefon w trakcie rozmowy. Jeśli aktywniejsza jest lewa półkula - słuchawka wędruje do prawego ucha i na odwrót.
Po jakimś czasie używania szajsunga, wróciłem do E52 i powiem szczerze, że przewidywalność zachowania się telefonu wzrosła dramatycznie. Zwłaszcza kiedy potrzebuję wykonać szybką rozmowę. Po prostu wyciągam i dzwonię. Szajsung w takich sytuacjach mnie totalnie zawodził. Myślał, myślał, myślał... A jak zaświeciło słońce, to dodatkowo nic nie było widać na ekranie, bo akurat zachciało mu się jakichś oszczędności. Człowiek klikał paluchem jak głupi i się tylko denerwował. A w E52 i bateria trzyma, i ekran się świeci... i nawet mapy offline są w standardzie jak się gdzieś zgubię...FUX pisze:Sypie mnie się E52.
Wyłącza się głośnik, czasami mikrofon się blokuje.
Potrzebuję następcę.
W sumie do gadania, eSeMeSowania, bateria na długo.
Macie jakieś propozycje?
Najlepiej E52, ale ponoć już nie robią, a na aledrogo są jakieś podróbki...
Mam takie same odczucia co do szajsunga . Zaprpopnowali mi XPERIĘ Z1 cy cuś ale syn odradził bo taka miał i potrafiła się zawiesić 5 razy dziennie .Konto usunięte pisze:Po jakimś czasie używania szajsunga, wróciłem do E52 i powiem szczerze, że przewidywalność zachowania się telefonu wzrosła dramatycznie. Zwłaszcza kiedy potrzebuję wykonać szybką rozmowę. Po prostu wyciągam i dzwonię. Szajsung w takich sytuacjach mnie totalnie zawodził. Myślał, myślał, myślał... A jak zaświeciło słońce, to dodatkowo nic nie było widać na ekranie, bo akurat zachciało mu się jakichś oszczędności. Człowiek klikał paluchem jak głupi i się tylko denerwował. A w E52 i bateria trzyma, i ekran się świeci... i nawet mapy offline są w standardzie jak się gdzieś zgubię...FUX pisze:Sypie mnie się E52.
Wyłącza się głośnik, czasami mikrofon się blokuje.
Potrzebuję następcę.
W sumie do gadania, eSeMeSowania, bateria na długo.
Macie jakieś propozycje?
Najlepiej E52, ale ponoć już nie robią, a na aledrogo są jakieś podróbki...