Piękny dzień dziś mamy

[busik]

to znaczy się zrobiłaś sobie prezent na Walentynki

[FUX]

Widać bryka baaardzo potrzebna na co dzień.

[barbie]

Widać bryka baaardzo potrzebna na co dzień.

Mam biuro po drugiej stronie ulicy, Subarbie ma letnie koła, a pod domem stoi Wiśnia

[FUX]

Jak możesz AAA środka transportu pozbawiać.

[Piter 35]

A my dziś w ramach walentynek śmignęlismy na narty do rokytnicy , ale było super Miło i pieknie spędzony dzień

[FUX]

Błeeeee. Polskie ch.... przygotowane i lipne stoki zdradziłeś...

[So What!]

A ja dzisiaj zaliczyłem narty na górze Chełm w Myślenicach

Błeeeee. Polskie ch.... przygotowane i lipne stoki zdradziłeś...

Nie znasz się

[jarmaj]

Błeeeee. Polskie ch.... przygotowane i lipne stoki zdradziłeś...

Tak, olać nasze góry. Na jedniodniowy wyjazd na narty jedźmy w Alpy. Albo nie, może lepiej w Góry Skaliste

[Alan, Alan, Alan!]

Jak możesz AAA środka transportu pozbawiać.

oba auta robią tak zawrotne przebiegi przez ostatnie dwa lata, że w zasadzie mogłoby ich nie być.
Z drugiej strony, ja mam jak Zorro. Rumak musi być pod oknem - to oprócz moich szkockich korzeni jeden z powodów dlaczego nie wynajmuję garażu tutaj

A z trzeciej strony, fajnie się czasami przejechać.
Wiśnia chyba zrobia ze 2kkm w zeszłym roku Rozważam auto przyszywanej marki Pontiac jako ewentualnego zastępcę.

[Piter 35]

Alan, Alan, Alan!, pomożemy Ci znaleźć następcę . Jest taki wątek

[busik]

jakby ktoś nie wiedział, to dziś Dzień Teściowej

[So What!]

Pozdrowienia z Goryczkowej

[Gootek]

So What!,
piknie, łoj piknie!

[So What!]

Dzięki
Fux'owi i tak się nie spodoba

[FUX]

Fux'owi i tak się nie spodoba

Bo?

Dzięki za ciepłe słowo...

[So What!]

Fux'owi i tak się nie spodoba

Bo?

Dzięki za ciepłe słowo...

Bo w Polsce się podobno nie da jeździć na nartach

[FUX]

So What!, dlaczego mnie szkalujesz?

Mieszkańcy PL na południu mają ten plus, że na stok maja czasami max. godzinę jazdy.
Dla mnie wyjazd to ok. 200 km garbatymi drogami z ca. 3-4h w aucie.
Mam wstawać o 4:30
Bez sensu.
Na miejscu jest spragniony tłum szusowania i kolejki do wyciągów + przeładowane stoki.
Chyba już wtedy ten aspekt przedstawiłem.

[So What!]

http://abload.de/img/dsc_0156yfspc.jpg

[Gootek]

http://abload.de/img/dsc_0156yfspc.jpg

ech, gdyby jeszcze nie te korki na zakopiance...

[zino]

Zostałem dzisiaj pochwalony za "idealną linię jazdy" przez kierowcę białej BMW 135, który zjeżdżał za mną z A4, a później stał koło mnie w korku
no można się zdziwić

[jarmaj]

Na miejscu jest spragniony tłum szusowania i kolejki do wyciągów + przeładowane stoki.

Kiedy ostatni raz byłeś u nas na nartach?

Bo ja kolejek, tłumu i tłoku na stokach od lat nie widziałem

A zimą co tydzień jestem w górach.


(nie mówię tu o Kasprowym, bo tam sam dawno nie byłem, więc nie wiem)

[FUX]

Białka, Zieleniec, Czechy-Karkonosze.
Ubiegły sezon.

jarmaj, koło Was jest więcej stoków, więc się może trochę rozchodzi.

Młody był w styczniu w Świeradowie, Spindlerowym od niedzieli do piątku. Tłumy.

[jarmaj]

W Białce, a w zasadzie tuż obok, w Czarnej Górze, byłem w zeszłym roku - nie stałem w kolejce ani chwili (chociaż stok też mizerny...).

W Karkonoszach nigdy nie jeździłem, to prawda.


Moje doświadczenia do Beskid Śląski i Żywiecki, czyli okolice Szczyrku, Wisły, Korbielowa.
Nawet w szczycie sezonu, w weekend, w czasie ferii, ostatnimi laty nie zdarzało mi się stać w kolejkach dłuższych niż 5 min.

A pamiętam czasy (lata 80-90te), kiedy stanie do wyciągu poniżej godziny to było super. Teraz jest w porównaniu do tego niemal pusto.

[FUX]

kiedy stanie do wyciągu poniżej godziny to było super.

Tak było w Szklarskiej w latach 90-tych.

[Alan, Alan, Alan!]

zawsze mnie poruszają takie historie

http://www.dailymail.co.uk/news/article ... venue.html

good to be a human